Przed człowiekiem
Późna kreda - Ze ssaków owadożernych (Insectivora) wyodrębniają się małpiatki reprezentujące pierwotne naczelne (Primates). Jednym z wczesnych przedstawicieli naczelnych jest rodzaj Purgatorius.
Koniec kredy - Wymiera ponad połowa organizmów żyjących na Ziemi, a wśród nich amonity, dinozaury, pterozaury i plezjozaury. Przyczyną są długotrwałe erupcje wulkaniczne, a potem upadek dużego meteorytu, który powoduje ogromne tsunami, pożary i zapylenie atmosfery wywołujące globalną, wielomiesięczną noc. Konsekwencją są zmiany klimatu i załamanie biosfery. Rozległe lasy zostają spalone, a wiele pozostałych roślin ginie z braku światła. Na pewien czas dominującymi grupami okazują się grzyby, porosty, cieniolubne mszaki i paprotniki. Rośliny wyższe odrodzą się głównie dzięki odpornym nasionom. Katastrofę przeżywają tylko niewielkie zwierzęta, które potrafią się schować pod ziemią, w tym ślimaki, owady, ssaki i węże, lub pod wodą, na przykład krokodyle. Inne, nawet jeśli przetrwały moment katastrofy, giną później z głodu. Na lądach i w przypowierzchniowej strefie oceanów wymierają zwierzęta o długości przekraczającej kilkanaście centymetrów. Trwają formy niewielkie, które łatwo znajdują miejsce do ukrycia, jak owady, a także organizmy potrzebujące niewiele jedzenia, przystosowane do życia nocnego jak ssaki oraz formy zdolne do hibernacji, na przykład owady, ssaki, węże i płazy. Zaletą jest też zdolność do długotrwałego obywania się bez pożywienia typowa dla krokodyli czy węży.
Gdyby nie katastrofalne wymieranie z końca kredy, istota rozumna zdolna do tworzenia cywilizacji być może rozwinęłaby się w obrębie drapieżnych gadów naczelnych, a nie wśród ssaków, czyli nie mógłby powstać człowiek.
- Paleocen - Gwałtowna, wielokierunkowa ewolucja (radiacja adaptatywna) ssaków i ptaków zajmujących rozmaite środowiska opustoszałe po zniknięciu wielkich gadów. W ciągu zaledwie kilku milionów lat powstają wielkie ssaki i ptaki zajmujące nisze ekologiczne odpowiadające niszom wymarłych olbrzymich gadów.
W ramach ssaków naczelnych obok małpiatek obejmujących wyraki i lemury istnieją też małpy dzielone potem na małpy szerokonose Nowego Świata i małpy wąskonose Starego Świata.
- Miocen - Niemal 20 milionów lat p.n.e. w tropikalnych lasach południowej Eurazji dochodzi do podziału małp wąskonosych na zwierzokształtne Cercopithecoidea i człekokształtne Hominoidea reprezentowane przez prokonsulowate (Proconsulidae). Człekokształtne są pozbawione ogona, a wiele z nich ma postawę ciała zbliżoną do wyprostowanej, co wiąże się z brachiacją, czyli zwisaniem z gałęzi na rękach i poruszaniem się po drzewach w tej pozycji. Życie w koronach drzew wymusza rozwój orientacji przestrzennej (trójwymiarowej) i odpowiednio do tego rozwój mózgu. Człekokształtne wykazują tendencję do powiększania rozmiarów ciała, ponieważ większe rozmiary sprzyjają zmniejszaniu strat energii, na przykład na ogrzewanie. Z drugiej zaś strony większe organizmy mają wolniejszą fizjologię, co przekłada się na dokładniejsze trawienie. Jedzą rośliny (głównie owoce), rzadziej mięso (padlina, mięczaki, owady, robaki), a czasem polują.
Poszukiwanie pokarmu wydajniejszego energetycznie rozwija pamięć i orientację, powiększając mózg, a konieczność lokalizowania owoców rozwija zdolność rozróżniania kolorów. Małpy, które jedzą dostępne, lecz trudniej strawne liście, jak na przykład wyjce, mają mały mózg, a w żołądku bakterie fermentujące celulozę. Małpy człekokształtne zaczynają używać prostych narzędzi (patyki, trawy, liście, kamienie).
W drugiej połowie miocenu kilkanaście milionów lat p.n.e. w lasach południowej Azji wyodrębnia się ewolucyjna linia Sivapithecus (od wzgórz Sivalik na przedgórzu Himalajów) znana też jako Ramapithecus.
W Afryce zaś powstaje rodzaj Dryopithecus.
Koniec miocenu - Klimat się ochładza, zanikają lasy i ginie większość z niemal 100 form człekokształtnych zamieszkujących Afrykę oraz południową Eurazję.
7 - 4 miliony lat p.n.e. - W lasach Afryki w ramach rodzaju Dryopithecus następuje rozdzielenie linii ewolucyjnych goryla (Gorilla) oraz szympansa (Pan) i człowieka (Australopithecus, Homo).
Przodkowie szympansa poruszają się głównie na czterech kończynach, dłoń opierają na zgiętych palcach, mają chwytną stopę i lubią przebywać w koronach drzew. Natomiast przedstawiciele linii człowieka poruszają się w postawie wyprostowanej, czego przykładem jest Ardipithecus ramidus (ok. 4,4 miliona lat p.n.e.), który jest dwunożny, chociaż nadal ma chwytną stopę z wyraźnie odsuniętym paluchem i z jej pomocą sprawnie wspina się na drzewa. Ardipitek posiada zręczne dłonie z przeciwstawnym kciukiem, a jego mózg ma pojemność ponad 300 cm3.
Pełną dwunożność prezentują przedstawiciele rodzaju Australopithecus już 6 milionów lat p.n.e. To oznacza, że chodzenie na dwóch nogach rozwija się w różnych kierunkach w obrębie różnych linii ewolucyjnych.
Australopitek jest dwunożny i wyłącznie naziemny, a jego stopa traci chwytność, czego przykładem jest Australopithecus afarensis ze wschodniej Afryki. Dwunożność wiąże się z przebudową palucha w stopie (powstaje staw dystalny na górnej powierzchni kości) i wzmocnieniem główki kości udowej.
Przednie kończyny zaś, czyli ręce, pozwalają przynosić pokarm z dużej odległości, czego nie potrafią inne człekokształtne. Ręce są wykorzystywane do manipulacji - stopniowo rozwija się coraz sprawniejsza dłoń z przeciwstawnym kciukiem. Kciuk u człowieka jest dużo większy niż u innych człekokształtnych i niemal równie silny jak wszystkie pozostałe cztery palce w dłoni razem (wyraźna przeciwstawność kciuka).
7 - 4 miliony lat p.n.e. - Postępujące osuszanie klimatu rozszerza zasięg obszarów sawannowych, co sprzyja rozdzieleniu linii zdecydowanie leśnego szympansa i coraz wyraźniej sawannowego a zarazem dwunożnego australopiteka. Ciekawą konsekwencją życia na słonecznej, jasnej sawannie jest wzrost znaczenia wzroku i relatywnie mniejsza rola węchu, który był niezmiernie ważny w cienistym lesie.
7 - 4 miliony lat p.n.e. - Wraz z rozdzieleniem rodzajów Pan i Australopithecus rozdzielają się też linie ewolucyjne ich pasożytów. Wyodrębnia się wtedy pochodząca od wszy szympansiej wesz ludzka (Pediculus humanus) żywiąca się krwią. Ok. 1,8 miliona lat p.n.e. wesz ludzka rozdzieli się na dwie wyspecjalizowane formy - wesz głowową i wesz łonową, co wynika z tego, że człowiek traci sierść poza głową i obszarem genitaliów. Później wszy powędrują z praczłowiekiem do Eurazji. W Afryce zaś ok. 200 tysięcy lat p.n.e. rozwinie się młodsza linia wszy głowowej związana z Homo sapiens i dzięki ekspansji tej formy człowieka stanie się dominującą w Starym Świecie. Natomiast starsza linia pasożytująca pierwotnie na praczłowieku przejdzie na Homo sapiens we wschodniej Azji i wraz z Indianami rozprzestrzeni się w Nowym Świecie epoki prekolumbijskiej. Poza tym wszy stopniowo się specjalizują i na przykład po powstaniu odzieży pojawi się większa (nawet do 4,5 mm) wesz odzieżowa kryjąca się w ubraniach. Sama wesz jest względnie nieszkodliwa, jeśli nie liczyć małych ranek i podrażnienia skóry, ale może przenosić riketsje z gatunku Rickettsia prowazekii, które powodują tyfus (od greckiego typhos - dym) plamisty, czyli dur brzuszny: gorączka, ból głowy, gwałtowne odwodnienie związane z biegunką, majaczenie, plamy na ciele, wysoka śmiertelność. Inna bakteria przenoszona przez wszy to Bartonella quintana, która normalnie pasożytuje na zwierzętach, a u ludzi wywołuje chorobę zwaną gorączką okopową lub pięciodniową: dreszcze, ból głowy, wysoka temperatura, która w najprostszej postaci ustępuje po 4-5 dniach, a w formie przewlekłej trwa wiele tygodni i ewentualnie wywołuje zapalenie mięśnia sercowego, opon mózgowych lub mózgu. Kolejny pasożytniczy owad odziedziczony przez człowieka po przodkach wspólnych z małpami człekokształtnymi to pchła (Pulex irritans) żyjąca na owłosionej skórze człowieka i żywiąca się krwią, a czasem przenosząca niektóre choroby zakaźne.
Podobnie jak owady rolę wektora chorób mogą odgrywać należące do pajęczaków kleszcze, które żywiąc się krwią mogą czasem zarażać wirusami, bakteriami lub pierwotniakami. Klasycznym przykładem choroby bakteryjnej przenoszonej przez kleszcze jest borelioza (bakterie z rodzaju Borrelia) objawiająca się miejscowym zaczerwienieniem skóry, a po kilku tygodniach lub miesiącach zapaleniem stawów, uszkodzeniem nerwów czy nawet zapaleniem opon mózgowych lub uszkodzeniem serca.
Poważnym zagrożeniem jest też zaliczana do płazińców motylica (Fasciola), która w formie dorosłej pasożytuje w wątrobie (z czasem ją uszkadza) zarówno małp człekokształtnych, jak też ludzi, a stadia larwalne przechodzi w ślimakach i drobnych stawonogach. Pasożytami przewodu pokarmowego wspólnymi dla małp i ludzi są też tasiemce, które czasem osiągają nawet 15 m długości i glisty (u człowieka rodzaj Ascaris dorasta do 40 cm długości). Ich nadmiar może prowadzić do poważnych zaburzeń, zablokowania jelita, niedożywienia, a nawet śmierci gospodarza. Innym charakterystycznym dla człowieka pasożytem jelita są niewielkie, dorastające do 1 cm, owsiki (Enterobius) z grupy obleńców. Poza tym małpy człekokształtne i ludzie cierpią z powodu pierwotniaków pasożytujących w jelicie lub krwi, są to głównie ameby. Ameboza objawia się cyklicznymi nawrotami gorączki i osłabieniem, a w przypadku zakażenia jelit dodatkowo zaburzeniami trawienia, spadkiem masy ciała, bólami brzucha, obecnością krwi w odchodach (czerwonka) gorączką i nawet zgonem. Jeszcze groźniejszy jest zarodziec malarii (Plasmodium). Malaria występująca u gadów, ptaków i ssaków łącznie z małpami i człowiekiem to powtarzające się co kilka miesięcy ataki gorączki, dreszcze, bóle głowy, zanik erytrocytów we krwi, czasem śmierć. Zarodziec jest przenoszony przez komary Anopheles ssące krew. Komary mogą też zarażać wirusami z rodziny Flaviviridae, które wywołują żółtą febrę (silna gorączka, dreszcze, bóle głowy, osłabienie, czasem żółtaczka, dość często śmierć). Tak zwana żółtaczka (właściwie wirusowe zapalenie wątroby) objawia się żółtym zabarwieniem skóry i oczu przez nadmiar bilirubin pochodzących z rozpadu hemoglobiny, co wskazuje na niewydolność wątroby (na przykład z powodu zakażenia wirusami) lub organów z nią sprzężonych. Żółtaczka typu A rozwija się po zakażeniu wirusem HAV (Hepatitis A Virus) najczęściej znajdującym się w wodzie. Dużo groźniejsza żółtaczka typu B przenosi się przez krew lub kopulację, a jej wirus HBV często trwale uszkadza wątrobę, a nawet może prowadzić do powstania raka wątroby i śmierci. Żółtaczkę typu C powoduje wirus HCV przenoszący się z krwią, lecz tylko 1/3 zarażonych wykazuje objawy chorobowe: odczuwa mdłości, wymiotuje i ma problemy z koncentracją.
Innym bardzo groźnym schorzeniem wspólnym dla małp człekokształtnych i człowieka są różne formy zapalenia płuc wywoływane zazwyczaj przez rozmaite wirusy lub bakterie. Zapalenie płuc objawia się kaszlem, gorączką, bólami klatki piersiowej i kłopotami z oddychaniem, które mogą prowadzić do śmierci.
Małpy człekokształtne i ludzie cierpią też na zakaźną i bardzo często śmiertelną dyzenterię zwaną czerwonką ze względu na obecność krwi w odchodach. Jest to wynik zapalenia jelit spowodowanego zazwyczaj przez bakterie Shigella lub ameby z rodzaju Entamoeba zagnieżdżone w przewodzie pokarmowym. Dyzenteria wyniszcza organizm poprzez gorączkę, wycieńczenie i odwodnienie związane z gwałtownymi biegunkami (nadmierne i zbyt częste wydalanie). Silnie zakaźna (poprzez układ oddechowy i pokarmowy) jest też angina wywoływana przez bakterie paciorkowce, które atakują migdałki, czyli węzły chłonne w ustach. Gorączka, ból gardła i utrudnione przełykanie to typowe objawy, lecz często pojawiają się też powikłania: uszkodzenie serca, ostre zapalenie nerek, zapalenie płuc lub zapalenie opon mózgowych.
Od początku istnienia człowiekowate cierpią też na próchnicę zębów. Jest to schorzenie odziedziczone po bardzo odległych przodkach, ponieważ próchnicze zmiany są znane już u sylurskich ryb (ok. 400 milionów lat przed człowiekiem), roślinożernych dinozaurów i w różnych grupach ssaków.
Poza tym istnieje wiele chorób wspólnych dla ludzi oraz wszystkich człekokształtnych i mających podłoże genetyczne. Przykładem są nowotwory związane zwykle z określonymi mutacjami, w tym nowotwór krwi zwany białaczką (leukemia). Szpik kostny produkujący komórki krwi u osoby chorej wytwarza zbyt dużo leukocytów, czyli białych krwinek odpowiedzialnych za immunologiczne reakcje organizmu. Anomalne leukocyty stopniowo stają się dominującym składnikiem krwi, wypierając czerwone krwinki, czyli erytrocyty przenoszące tlen, co powoduje anemię (osłabienie i niedotlenienie organizmu). Zbyt liczne leukocyty mogą przemieszczać się do niektórych narządów, zwłaszcza do węzłów chłonnych, wywołując ich obrzmienie i ból, powtarzają się krwawienia z nosa i przewodu pokarmowego oraz infekcje, a ostatecznie dochodzi do śmierci.
Szczególną grupą schorzeń są choroby autoimmunologiczne, czyli atak systemu immunologicznego na własny organizm. Przyczyną jest zwykle zachwianie równowagi organizmu, zaburzenia hormonalne i stres w połączeniu z predyspozycjami genetycznymi. Niemal 80% chorób autoimmunologicznych dotyczy kobiet, których organizm stale podlega przemianom hormonalnym i dlatego jest względnie wrażliwy na czynniki destabilizujące. Przykładem chorób autoimmunologicznych mogą być łysienie plackowate (miejscowe wypadanie włosów na głowie zwłaszcza przed 30. rokiem życia), łuszczyca (miejscowe obumieranie i odpadanie naskórka), bielactwo (białe plamy z powodu braku melatoniny w skórze) i inne choroby skóry, bolesne wrzody żołądka i jelita (często przy współudziale bakterii), celiakia (zaburzenia fizjologii po spożyciu glutenu - białka niektórych zbóż, zwłaszcza pszenicy), choroba Hashimoto (dysfunkcja zwłaszcza niedoczynność tarczycy), stwardnienie rozsiane (postępujące obumieranie komórek nerwowych) i stany zapalne systemu nerwowego, częściowo reumatyzm, niektóre formy cukrzycy...
- Pliocen - Lasy południowej Eurazji zamieszkują gibony spokrewnione z linią prokonsulowatych (Proconsulidae).
Lasy wschodniej Azji zamieszkują także lufengpiteki (Lufengpithecus) reprezentujące oddzielną linię ewolucyjną i wykazujące tendencje do dwunożności. Człekokształtne z rodzaju Sivapithecus żyją w lasach Indochin i Indii. Z tej linii ewolucyjnej pochodzą też gigantopitek i orangutan. Gigantopitek (Gigantopithecus) jest największym naczelnym: unosząc się na dwóch nogach osiąga wysokość ok. 2,5 lub nawet 3 m oraz wagę ponad 200 kg. Olbrzym przetrwa we wschodniej Azji do ok. 300 tysięcy lat p.n.e.
Natomiast dużo mniejsi przedstawiciele rodzaju Australopithecus zamieszkują Afrykę.
We względnie bogatym środowisku człekokształtne mogą żyć w większych grupach i dzięki temu rozwijają kulturę - przekaz wiedzy oraz społeczną pamięć jako sposób walki o przetrwanie. Początek kultury oznacza zaś powstanie świata społecznego jako antytezy przyrody oraz rozróżnienie między sztucznym, czyli wytworzonym w ramach działań kulturowych, oraz tym, co naturalne, czyli powstałe w procesach przyrodniczych.