Afryka Środkowa

  • 1958 r. - Kiedy Francuska Afryka Równikowa rozpada się na niezależne państwa, autonomiczna Republika Ubangi-Szari przekształca się w Republikę Środkowoafrykańską. Na czele jej rządu staje Barthélemy Boganda.

  • 1959 r. - Pierwszy premier Republiki Środkowoafrykańskiej B. Boganda ginie w wypadku lotniczym, który wielu komentatorów uznaje za zamach.

  • 1960 r. - Francja oficjalnie akceptuje niepodległość Republiki Środkowoafrykańskiej. Większą część państwa zajmują sawanny, a na południu lasy. Stolicą kraju zostaje miasto Bangi nad rzeką Ubangi. Gospodarka opiera się na produkcji kawy i bawełny, wydobyciu diamentów i eksporcie drewna. Językiem oficjalnym jest francuski jako jedyny język wspólny dla kilkunastu plemion. Ponad połowa mieszkańców wyznaje różne formy protestantyzmu, (w tym kościoły afrochrześcijańskie), ponad 25% ludności to katolicy i wielu wyznaje islam.

Pierwszym prezydentem kraju zostaje siostrzeniec Bogandy David Dacko (1930-2003), nauczyciel i działacz niepodległościowy o lewicowych poglądach. W roku 1962 wygrywa wybory na drugą kadencję. Rządzi w sposób autorytarny, wprowadza system jednopartyjny i nawiązuje coraz bliższe stosunki z władzami komunistycznych Chin. To budzi niepokój zarówno Francji, jak też wielu środowisk w kraju, w tym pułkownika Bokassy, kuzyna Dacko.

  • 1966 r. - Popierany przez Francję pułkownik Jean-Bédel Bokassa (1921-1996) z plemienia Ngbaka obala prezydenta Dacko, aby zapobiec spodziewanej komunizacji kraju.

Kiedy Jean miał 6 lat, jego ojciec został zabity, a matka popełniła później samobójstwo. Młody Jean otrzymał wykształcenie w katolickich szkołach misyjnych i nawet myślał o seminarium duchownym, ale w końcu wybrał karierę wojskową.

Pułkownik Jean-Bédel Bokassa bardzo szybko okazuje się dyktatorem, brutalnie likwiduje polityczną opozycję i podporządkowuje sobie całe życie państwa. W rezultacie w ciągu kilku lat załamuje się gospodarka, która i tak była bardzo słaba, a ludność popada w skrajną nędzę. Mimo to Francja akceptuje Bokassę, ponieważ skutecznie powstrzymuje wpływy Sowietów szerzące się w wielu innych krajach Afryki.

  • 1976 r. - W Afryce Środkowej powstaje lokalna mutacja wirusa ebola, która w krótkim czasie zabije ok. 1000 osób. Jest to jedna z wielu mutacji pojawiających się co pewien czas w tropikalnej Afryce.

  • 1977 r. - Jean-Bédel Bokassa dumnie ogłasza się cesarzem i na pełną przepychu koronację wydaje ogromne sumy, mimo rosnącego ubóstwa kraju. Bezwzględnie zwalcza opór za pomocą więzień, terroru i zabójstw, a dzieci opozycjonistów każe porywać. Potem okaże się, że niektóre z nich nawet zjada.

  • 1979 r. - Na rozkaz Bokassy zostają stłumione wystąpienia uczniów żądających zmian w polityce; ginie ponad 100 osób. Ta zbrodnia uruchamia lawinę wydarzeń: powstanie zrozpaczonej ludności żyjącej w niewiarygodnej nędzy oraz bunt armii poparty przez Francji. Władze francuskie uznają, że dalsza współpraca z Bokassą jest kompromitująca. Psychopatyczny „cesarz” ucieka na Wybrzeże Kości Słoniowej, a potem do Francji, gdzie znajduje schronienie ze względu na lata współpracy.

W zajętym pałacu Bokassy armia znajduje nie tylko niebywałe bogactwa, ale również dużą kolekcję pornografii i megalomańskie muzeum dokonań władcy. W pałacowej spiżarni zostaje odkrytych kilkadziesiąt wypatroszonych zwłok dzieci czekających na przyrządzenie dla władcy-kanibala. W pobliskim stawie znajdują się szczątki ok. 30 ludzi rzuconych na pożarcie krokodylom. Świadkowie twierdzą też, że cesarz skazywał niektórych jego przeciwników na pożarcie przez lwy trzymane w pałacowej menażerii.

Prezydentem formalnie przywróconej republiki znów zostaje D. Dacko, lecz jego wybór powoduje szerokie protesty i w końcu upada w wyniku kolejnego wojskowego przewrotu w roku 1981. Nowym prezydentem jest generał André Kolingba (1935-2010).

W roku 1991 pod naciskiem opozycji Kolingba wprowadza system wielopartyjny, a rok później organizuje sterowane wybory, które oczywiście wygrywa. Jednakże, w obawie przed buntem oburzonej ludności powtarza wybory w roku 1993, a w ich wyniku władzę prezydencką przejmuje Ange-Felix Patassé.

  • XX/XXI w. - Kraj należy do najbiedniejszych rejonów świata, jest niszczony przez głód, epidemie, korupcję i przewroty dokonywane przez kolejnych wojskowych dyktatorów. Wybory są sterowane i niczego nie zmieniają. Ogromnym problemem są też analfabetyzm i brak wykształconych kadr, które mogłyby przybyć wyłącznie z zagranicy. Świat jednak nie interesuje się sytuacją w tym państwie, ponieważ Republika Środkowej Afryki nie ma zbyt wielu bogactw, które można byłoby z zyskiem eksploatować, nie ma położenia istotnego z punktu widzenia międzynarodowej komunikacji, ani też nie odgrywa istotnej roli w politycznych i militarnych koncepcjach światowych mocarstw.

  • Od 2003 r. - Kolejne zmiany władzy w Republice Środkowoafrykańskiej i związane z nimi walki plemienne.

F. Bozizé obala prezydenta Patasse (2003), lecz nie potrafi zapanować nad krajem. Natomiast wybory w roku 2011 jedynie podsycają waśnie i w roku 2012 przeradzają się w wojnę domową między siłami rządzącego prezydenta oraz rebeliantami z koalicji Seleka głoszącej konieczność reform. Bozizé ucieka do Demokratycznej Republiki Kongo (2013), a nowym prezydentem ogłasza się M. Djotodja, którego władza ogranicza się jednak tylko do stolicy.

Prowincje są opanowane przez partyzantów lub wojska państw ościennych. Interwencyjne wojska francuskie chronią obywateli Francji i strzegą francuskich interesów ekonomicznych.

  • 2015 - 2016 r. - Po wyborach nowym prezydentem zostaje bezpartyjny Fustin-Archange Touadéra.

Wbrew nadziejom nie ma większych szans na uporządkowanie sytuacji, ponieważ nie dysponuje realną władzą nad całym krajem. Coraz większym problemem jest szybko rosnąca liczba mieszkańców z ponad 1,2 miliona w roku 1960 do ponad 5,6 miliona w roku 2017. Niewydolna i zrujnowana przez wojnę gospodarka nie jest w stanie dostarczyć wystarczająco dużo żywności, mimo że ponad 75% ludności pracuje w rolnictwie. Główne produkty eksportowe to nieprzetworzone surowce: złoto, diamenty, drewno szlachetnych drzew i produkty rolne w większości wywożone do Francji i Belgii. Turystyka ogranicza się zwykle do safari. Fatalną sytuację wykorzystuje Rosja przysyłając swoich najemników z Grupy Wagnera, którzy za pieniądze walczą po stronie rządu przeciw rebeliantom. Za rosyjską pomoc rząd płaci dodatkowo kontraktami na eksport złota, surowców mineralnych i drewna. Poza tym wagnerowcy stanowią przyczółek dla militarnej obecności Rosji w centralnej Afryce.

W 2020 r. sytuację dodatkowo pogarsza epidemia Covid-19.