Alaska, Aleuty, Kanada i Archipelag Arktyczny

Alaska, Aleuty i wybrzeże od Juneau do Vancouver.

Północna preria i lasy Kanady.

Archipelag Arktyczny.

Alaska, Aleuty, Kanada i Archipelag Arktyczny

Warunki naturalne, rasy i języki

Północna część kontynentu amerykańskiego. Większość obszaru zajmuje tajga (zimne lasy iglaste) oraz na północ od niej, tundra z wieczną zmarzliną, bagnami i torfowiskami. Wiele jezior polodowcowych (niektóre z nich należą do największych na świecie) oraz liczne rzeki tworzą sieć komunikacyjną. Największe rzeki to Jukon (Yukon) na Alasce, Mackenzie uchodząca do Morza Beauforta, Saskatchewan na południowym zachodzie i Rzeka Św. Wawrzyńca na wschodzie

Południową granicą Kanady jest rejon Wielkich Jezior z lasami mieszanymi oraz lasy mieszane i liściaste sięgające prerii w centrum kontynentu. Na zachodzie Kanada rozciąga się do północnych Gór Skalistych stanowiących część długiego łańcucha Kordylierów (Cordillera z hiszpańskiego cordilla, czyli zdrobnienia od cuerda oznaczającego sznur) i wyspy Vancouver na Pacyfiku, a na wschodzie po Atlantyk. Na północnych krańcach znajduje się największy zespół wysp na Ziemi - Archipelag Arktyczny. Na południowy wschód od Alaski istnieje łańcuch niewielkich, zimnych i mglistych wysp Aleutów. Trzęsienia ziemi i wulkany oraz tsunami występują na zachodnim wybrzeżu kontynentu od Aleutów po Vancouver jako część pacyficznego pierścienia ognia.

Liczne bogactwa mineralne: rudy metali, węgiel, ropa naftowa, gaz ziemny.

Klimat jest polarny na północy (dzień polarny i noc polarna, zimowe temperatury poniżej -40-50oC), kontynentalny w centrum (mało opadów, gorące lata i bardzo zimne zimy) oraz oceaniczny na wybrzeżach Pacyfiku i Atlantyku (wilgotny, cztery pory roku, względnie małe amplitudy temperatur).

Jednym z najciekawszych i najbardziej widowiskowych zjawisk jest zorza polarna. Według Eskimosów to światła zmarlych, którzy tańczą po niebie, lub próbują ostrzec żywych przed niebezpieczeństwem.

Lasy dostarczają drewna i zwierząt futerkowych, a wody ryb. Najcenniejszym zwierzęciem łownym na prerii jest bizon. Najgroźniejsze zwierzęta zaś to niedźwiedź brunatny i polarny, ryś, puma oraz wilk. W tundrze bardzo uciążliwe są komary. Do kolonizacji przez Europejczyków jedynym zwierzęciem domowym jest pies, ponieważ nie ma miejscowych gatunków nadających się do udomowienia.

Europejczycy przynoszą choroby, których epidemie okazują się śmiertelne dla Indian i Eskimosów, żyjących dotychczas w izolacji i dlatego nieuodpornionych na przykład na grypę, odrę, gruźlicę, ospę i trąd.

Rasa paleomongoloidalna, czyli Indianie, zajmuje większą część Kanady. Archipelag Arktyczny i północne pobrzeża zasiedlają Eskimosi. Od XVI w. rośnie liczba białych osadników z Europy.

Języki plemion Athapask, Algonquin i Irokez, a na preriach Sioux. Tundrę północnej Kanady i Alaski zajmuje inupiaq (inuit Eskimosów), południową i wschodnią Alaskę yupiq (inuit Eskimosów), a Aleuty języki aleuckie.

Od XVII w. rośnie znaczenie rosyjskiego na Alasce i francuskiego w Kanadzie, a potem angielskiego, który w końcu zdominuje cały ten obszar.

Technika, tryb życia i gospodarka

Narzędzia są początkowo drewniane, kościane i z rogu a także kamienne, rzadko metalowe (żelazo z meteorytów, miedź rodzima). Używa się bumerangu, procy, voomera, łuku a na północy harpuna. Poza tym znane są bolas. Dopiero Europejczycy wprowadzają metal na szeroką skalę. Liczne pułapki do połowu ryb (przegrodzone rzeki) i bizonów (zagrody, do których zapędza się zwierzęta). Podróżuje się łodziami z drewna, kory lub skóry, pieszo, za pomocą włók i sań ciągniętych przez psy. Rozwijają się lokalne techniki, na przykład zimą Eskimosi liżą płozy sań, aby je pokryć lodem i zwiększyć poślizg, ponieważ śnieg jest zbyt suchy. Ogień jest rozpalany przez tarcie drewna lub skrzesanie iskry na krzemieniu.

W XVI/XVII w. Indianie poznają konia przywiezionego z Europy. W XIX i XX w. postępuje uprzemysłowienie, które przynosi nowe zawody, kolej, statki oceaniczne, samochód i samolot oraz energetykę opartą na turbinach wodnych, węglu, ropie naftowej i procesach jądrowych. W XX w. Kanada jest wielkim producentem eksportującym energię elektryczną do USA.

Pierwotnie koczowniczy zbieracze (na przykład dziki ryż zizania u Odżibewejów), myśliwi (głównie karibu u Czipewejów, bizon u Sioux-Assiniboine i Czarnych Stóp) oraz rybacy (na przykład łosoś łowiony przez plemiona Micmac i Cree). Plemiona Salish budują przegrody-pułapki na rzekach, żeby łapać łososie, plemiona zachodniego wybrzeża łowią ryby morskie, a na północy i Aleutach foki oraz wieloryby.

Rozwinięte rzemiosło na przykład u Irokezów, Tlingit i Haida. Kopieniacze (motykowe) rolnictwo oparte na kukurydzy rozwija się nad Rzeką Świętego Wawrzyńca (Irokezi) i na południowym krańcu Labradoru (rybacy i rolnicy Malecite).

Podstawą gospodarki Eskimosów na Labradorze jest rybołówstwo prowadzone z brzegu i lodu lub ze skórzanych, otwartych u góry łodzi zwanych kajakami innych niż zamknięte od góry kajaki z Grenlandii.

Europejczycy rozwijają rolnictwo pługowe i handel, zwłaszcza skórami. W XIX w. zaczyna się uprzemysłowienie.

Energię uzyskuje się ze spalania drewna a wśród Eskimosów także tłuszczu zwierzęcego i kości. W XX w. używa się węgla, ropy naftowej i gazu ziemnego (na przykład z Alaski), powstają elektrownie (głównie wodne, rzadziej jądrowe).

Płacidła są zróżnicowane: skóry zwierząt i narzędzia, rzadziej metale. Po przybyciu Europejczyków używa się pieniędzy hiszpańskich, francuskich i brytyjskich. Niepodległa Kanada zaś wprowadza dolara kanadyjskiego zamiast peso, a na Alasce obowiązującą walutą jest dolar amerykański.

Jedzenie, używki, strój, higiena i domostwa

Eskimosi z północnych krańców tego obszaru odżywiają się głównie surowym mięsem z dużą ilością tłuszczów zwierzęcych. Niedobór witamin i trudne warunki powodują, że Eskimosi żyją zwykle nie dłużej, niż 30-35 lat. Indianie zaś opierają swoje wyżywienie przede wszystkim na mięsie karibu (Alaska), łososiu (Cree w centrum Kanady, Labrador, zachodnie wybrzeże) i bizonie (preria). Na wschodzie uprawiana jest między innymi fasola oraz dynia. Dziki ryż (węglowodany) zbierany nad Wielkimi Jeziorami i kukurydza hodowana przez Irokezów służą do wyrobu mąki w stępach lub kamiennych żarnach, z której piecze się chleb, robi kluski i dodatki do wielu potraw. Zbieracze masowo jedzą małże i ślimaki (na przykład nad rzeką Fraser) oraz kawior pospolitych jesiotrowatych.

Biali przywożą pszenicę i zboża Starego Świata, bydło, świnie, mleko, oleje roślinne oraz ziemniaki z Ameryki Południowej. Znane jest suszenie na słońcu i wędzenie (zwłaszcza mięsa karibu i łososia) a także pieczenie na przykład na rozgrzanych w ogniu kamieniach. Gotuje się w skórzanych workach napełnionych wodą, gdzie jest umieszczane mięso i jarzyny a potem wrzuca się gorące kamienie. Rzadziej niektóre plemiona stosują naczynia z gliny. Typową potrawą na czas podróży lub zimą jest suszone i wędzone mięso w formie twardych płatków. Poza tym dużą popularnością cieszy się pemikan. Robi się go z suszonego, mielonego mięsa oraz owoców, a przechowuje w postaci ziarnistej, tłustej masy ciasno ubitej w skórzanym worku. Niektóre plemiona wykorzystują zimowe mrozy, aby mrozić całe upolowane zwierzęta. Przyrządzanie potraw odbywa się przed domem lub wewnątrz na specjalnie przygotowanych, otoczonych kamieniami paleniskach (na przykład Irokezi i rybacy zachodniego wybrzeża).

Jada się palcami, a najwyżej rozwinięte plemiona znają też łyżkę (Tlingit, Haida, Irokezi). Widelec rozpowszechniają biali.

Wszystkie plemiona Kanady znają pewne formy kanibalizmu, który rzadko służy żywieniu, a zwykle jest rytualny.

Od XVIII-XIX w. postępuje europeizacja sztuki kulinarnej tej części Ameryki. Niektóre miejscowe produkty stają się cenionym przysmakiem, na przykład łosoś czy też kanadyjski kawior jako popularna przekąska do piwa.

Początkowo używki to lokalne rośliny i tytoń z południa. Indianie i Eskimosi zażywają grzyby halucynogenne (na przykład z rodzaju Psilocybe), których działanie poznali być może obserwując renifery. Wiadomo, że te zwierzęta wspinają się wysoko w góry, żeby odnaleźć muchomory Amanita muscaria, a po ich zjedzeniu najwyraźniej mocno pobudzone podskakują i biegają w kółko.

Biali wprowadzają alkohol, kawę, herbatę i kakao. W XIX-XX w. upowszechniają się wszystkie znane używki, łącznie z pochodnymi maku i innymi narkotykami.

Eskimosi używają skórzanej odzieży podobnej do stosowanej na Grenlandii. Beothuk na Labradorze latem chodzą nago lub tylko w symbolicznych przepaskach biodrowych. Większość Indian nosi skórzane kurtki (chociaż latem mężczyźni chodzą zazwyczaj nago od pasa w górę) i spodnie, a na stopach miękkie, skórzane buty mokasyny (Micmac, Cree, Athapask, Algonquin, Irokezi). Na zimę szyją (nićmi ze zwierzęcych jelit) dłuższe kurty z kapturem na głowę. Rybacy zachodniego wybrzeża używają płacht (podobnych do polinezyjskiego tapa) z włókien roślinnych, zwłaszcza łyka, a także z sierści psów. Haida wyrabiają z nich wzorzyste spódnice i szerokie pasy-płaszcze zarzucane na jedno ramię. Na głowie Haida noszą stożkowate kapelusze. Ciało ozdabia się tatuażem i malowaniem, a także licznymi naszyjnikami, bransoletami i wisiorkami pełniącymi rolę zarówno ozdobną jak i magiczną. Bardzo często są używane pióra, które nosi się pojedyncze wetknięte we włosy lub w postaci pióropuszy na całą głowę (dotyczy to wodzów). Każde pióro na głowie wojownika oznacza jakiś wybitny czyn (zwykle zabójstwo wroga). Mężczyźni często mają długie włosy, które mogą związywać lub splatać w warkocze (na przykład Czarne Stopy). Nie noszą brody ani wąsów (na ogół wyrywają włosy). Kobiety Eskimosów związują włosy w bardzo ciasny kok z tyłu głowy, Indianki Algonquin i Odżibewejów najczęściej splatają długie warkocze, kobiety Micmac wiążą luźny koński ogon, a Beothuk noszą włosy rozpuszczone. U kobiet cenione są bujne fryzury, duże piersi i szerokie biodra. Piękny mężczyzna winien natomiast mieć szerokie ramiona i długie nogi. M*yją się niezbyt często, a Eskimosi bardzo rzadko lub wcale, ograniczając się do zeskrobania brudu oraz natłuszczenia skóry i włosów. Podcieranie liśćmi i trawą, ewentualnie śniegiem.

Od XIX-XX w. dominują europejskie stroje z wełny, lnu i bawełny a później z tworzyw sztucznych oraz europejskie kanony piękna i higieny (mydło, pachnidła, mycie zębów, potem detergenty do prania).

Eskimosi mieszkają latem w skórzanych namiotach, ziemiankach z ziemi i kamieni (Labrador), z torfu („torfowe igloo”) i drewna - zwłaszcza na Alasce. Zimą przenoszą się z namiotów do kopulastych domków igloo, takich jak na Archipelagu Arktycznym i Grenlandii budowanych z bloków śniegu odpowiednio wyciętych kościanym nożem (przed użyciem oblizanym, aby lód zwiększył jego ostrość). W ścianie igloo jest zwykle montowana płyta z lodu jako rodzaj okna, dzięki czemu we wnętrzu jest jaśniej. Wiele igloo jest łączonych tunelami, żeby zapewnić komunikację bez wychodzenia z domu. Nie wolno jednak śnieżnych domków nadmiernie ogrzewać, ponieważ zbyt szybko się topią; w rezultacie temperatura w środku nie może przekraczać zaledwie kilku stopni Celsjusza powyżej zera. Mimo to wewnątrz śnieżnego domku ze sklepienia i ścian stale skapuje woda.

Indianie żyją w torfowych domkach albo w namiotach tipi o kształcie stożka, opartych na długich drągach połączonych na szczycie i szeroko rozstawionych na ziemi, krytych brzozową korą (Odżibeweje) lub skórą (Sioux, Czarne Stopy). Tipi tworzą zwykle krąg wokół namiotu wodza lub szamana. Salish z interioru na zimę przenoszą się z tipi do ziemianek nakrytych drewnianymi drągami i darnią. Wchodzi się do nich przez otwór w dachu po schodach wyciętych w pojedynczym pniu drzewa. Częste są półkuliste wigwamy budowane z gałęzi, trawy, kory, skór, mat plecionych z traw i trzciny (Beothuk).

Niektóre plemiona budują domy drewniane kryte drewnianym dachem jak na wybrzeżu Pacyfiku (Haida, Tlingit, Salish z wybrzeża). Irokezi zaś są znani z bardzo długich, drewnianych chat z dwuspadowym dachem z trzciny, wspólnych dla całego rodu. Środek irokeskiego domostwa zajmuje palenisko, a dookoła znajdują się maty do siedzenia i spania (sypia się pod skórami i matami) oraz kosze i naczynia. Do obowiązkowego wyposażenia domu należą posążki lub symbole religijne i magiczne służące ochronie przed złymi duchami. Oświetlenie przez ognisko, łuczywa lub lampy z olejem (z ryb, fok lub wielorybów). Sprzątanie odbywa się za pomocą mioteł. Nie ma toalet. Wsie bywają otaczane plecionym płotem lub palisadą (Irokezi). W jej obrębie są drewniane domki do wędzenia a potem przechowywania ryb (na przykład Salish).

Biali wprowadzają własne chaty z drewnianych bali, kryte słomą a później drewnianymi gontami. Budują też pierwsze miasta z kamienia i cegły (Quebec jest jedynym kanadyjskim miastem otoczonym kamiennym murem), a od XX w. z żelbetonu (wieżowce). W XX w. powstają lekkie, nietrwałe domy jednorodzinne na przedmieściach konstruowane z płyt wytwarzanych ze sklejonych drewnianych wiórów. Wyposażenie tych domów odpowiada standardom europejskim.

Sztuka, sport, nauka, szkolnictwo, wizja świata i transcendencja

Rzeźba w drewnie, kości i rzadziej w kamieniu. Szczególnie sławne stają się drewniane rzeźby rybackich kultur zachodniego wybrzeża: słupy totemowe, maski, zdobione łodzie i przedmioty codziennego użytku.

Artystyczne plecionkarstwo (na przykład na wybrzeżu Pacyfiku i u Odżibewejów), tkactwo, tatuaż i bogato zdobione stroje (geometryczne malowidła Haida i innych plemion tego rejonu, naszywane wzory z igieł jeżozwierza u Irokezów). Prosta, zwykle pentatoniczna muzyka operuje kilkoma dźwiękami. Taniec polega na rytmicznych ruchach bez ustalonych figur. Ustną tradycję literacką miejscowych Indian i Eskimosów spisują dopiero biali.

Sport i gry są częścią rytuałów inicjacyjnych, treningiem wojowników (na przykład lacrosse - hokej na trawie u Irokezów, podczas którego są ranni, a zdarza się śmierć). Gra bywa też zabawą jak na przykład gra pomalowanymi do połowy kamykami czy też pestkami u Huronów i Irokezów: wygrywa ten, kto podrzuci kamyki, a na ziemi otrzyma największą ich liczbę obróconą jednym kolorem do góry.

Biali hodowcy bydła wprowadzają rodeo, czyli zawody pasterzy pokazujące ich sprawność jeździecką, siłę, szybkość, umiejętność posługiwania się bronią i lassem. Czasem przy okazji rodeo odbywają się też pokazy taneczne i śpiewacze. Od XX w. rozwijają się idee sportowe przejęte z Europy.

Nauka nie jest wyodrębniona do przybycia białych kolonizatorów, lecz stanowi część magii, a wiedza jest przechowywana głównie przez szamana. Wszechświat obejmuje trzy warstwy: niebiosa, poniżej ziemia i na dole świat podziemny albo piekła, czasem pojmowane jako miejsce przebywania duchów zmarłych. Często całość opiera się na mitycznym drzewie kosmicznym, którego korzenie tkwią w piekle, a konary podpierają niebo. Przed przybyciem białych czas jest zwykle pojmowany cyklicznie a potem linearnie.

Po europejskiej kolonizacji rozwija się nauka w rozumieniu zachodnim i powstaje szkolnictwo nawiązujące do tradycji europejskich.

Powszechnie jest praktykowany szamanizm, kult sił przyrody, totemizm, wiara w reinkarnację i czary. Od co najmniej 3. tysiąclecia p.n.e. są budowane kamienne kręgi rytualne zwane potem po angielsku medicine wheels służące jako miejsce magicznych ceremonii oraz proste kalendarze-obserwatoria odzwierciedlające ruch Słońca i cykliczne zmiany pór roku. W mitologiach występują liczne duchy, które u niektórych plemion mogą mieć nad sobą jednego wielkiego ducha różnie nazywanego: kojot albo kruk (zachodnie wybrzeże), Stary Człowiek (Czarne Stopy) Nanibush i Wisakedżak (plemiona Algonquin Glooscap). Większość plemion wierzy, że wszechświat jest wieczny, przeniknięty energią (manitou na północy Wielkich Równin, orenda u Irokezów). Niektóre plemiona przyjmują stworzenie świata. Na przykład na zachodnim wybrzeżu stwórcą bywa kruk, który wyprowadził ludzi z wnętrza ogromnego małża, a plemiona Salish czczą boga-stwórcę o imieniu Amotken, który przebywa w niebie i jest przedstawiany jako dobrotliwy starzec.

Niektóre ludy czczą żeńską siłę twórczą na przykład w postaci bogini ziemi a zarazem niebiańskiej kobiety Ataensic u Irokezów. Według ich mitu Ataensic umarła rodząc bliźnięta Hahgwehdiyu i Hahgwehdaetgah, które zbudowały świat.

Czczone są wielkie drzewa, niektóre zwierzęta, Księżyc, Słońce itd. Na przykład na Aleutach uważa się Księżyc za potężne bóstwo, które obrażone może rzucać na ziemię kamienie. Czirokezi opowiadają o bogu grzmotów zwanym Asgaya Gigagei (Czerwony Człowiek), a niemal wszystkie plemion znają Piorunowego Ptaka, który uosabia siłę i grozę piorunów. O pierwszym szamanie opowiada eskimoska legenda. Otóż zabrakło niegdyś fok i ludzie cierpieli głód, co zmusiło pewnego bohatera do wyprawy na dno oceanu do bogini Kanaaluk. Odtąd każdy dobry szaman (mężczyzna lub kobieta) potrafi podróżować w inne światy, aby skontaktować się z duchami, wykorzystując przy tym bęben, grzechotki, maski oraz ekstatyczny taniec. Popularne są także mity o walce herosa z siłami zła, czego przykładem jest Zabójca Potworów wśród plemion Athapask.

Wszystkie plemiona mają rozbudowany świat istot fantastycznych. Na przykład w jeziorze Crescent na Nowej Fundlandii widywano (ponoć również w XX w.) rybokształtnego potwora, który atakował ludzi. Natomiast w rejonie Wielkich Jezior i wśród plemion Algonquin jest znany leśny duch Wendigo (Windigo) opisywany jako ogromna człekokształtna istota czasem z jelenimi rogami na głowie. Wendigo grasuje głównie zimą w czasie głodu i morduje ludzi lub doprowadza ich do szaleństwa (opętanie), w którym stają się mordercami i kanibalami. Krążą też opowieści o wielkim małpoludzie przez Irokezów zwanym ot-ne-yar-heh (kamienny olbrzym) lub genoskwa, a w Kolumbii Brytyjskiej se’ska (sasquatch). Indianie snują legendy między innymi o Piorunowym Ptaku i ogromnych wodnych potworach, jak choćby wężokształtny Ogopogo żyjący rzekomo w jeziorze Okanagan (Kolumbia Brytyjska). Również Eskimosi opowiadają o licznych demonach zamieszkujących morze, góry i jaskinie. Na przykład na wybrzeżach Alaski mówią o morskim potworze qaqrat (w języku inuit nazwa oznacza morsa-bestię) osiągającym długość kilku-kilkunastu metrów.

Od XVIII-XIX w. postępuje europeizacja, która zmienia społecznie akceptowany ideał człowieka i wyobrażenia o świecie. Zamiast dotychczasowego posłuszeństwa boskim siłom przyrody, pojawia się przekonanie o wartości ludzkiej woli, kapitalistyczny etos pracy dla zysku i chęć sukcesu.

Rodzina, społeczeństwo i polityka

System rodowy oparty na totemie, czyli legendarnym wspólnym przodku albo symbolicznym duchu całego rodu. Powstają w ten sposób totemiczne klany (jak na przykład u Micmac). U Haida największe są klany orła i wrony. Pozycję społeczną określa przede wszystkim bogactwo rodu. Funkcjonują liczne bractwa (stowarzyszenia na przykład u Irokezów, Haida i Salish z wybrzeża). Wśród plemion zamieszkujących Kordyliery (na przykład u Salish z interioru), rozwarstwienie społeczeństwa jest niewielkie i bractwa nie są tak popularne.

Na zachodnim wybrzeżu a także u Irokezów dużą część społeczeństwa stanowią niewolnicy zdobyci podczas walk z sąsiadami. Zazwyczaj są dobrze traktowani, choć w razie potrzeby (na przykład podczas ceremonii potlacz) bywają oddawani lub nawet zabijani.

Przedmałżeńskie życie seksualne na ogół nie jest obwarowane ostrymi restrykcjami. Przyjaciele mogą wymieniać się żonami, a szczególnie dostojni goście korzystają czasem z seksualnych usług żony gospodarza (na przykład u Eskimosów). Dziecko jest własnością ojca, który może je nawet zabić. Niemowlaki u koczowników z prerii są trzymane w ciasno obwiązanych zawiniątkach przymocowanych do sztywnej ramy z drewna, co ułatwia ich transport i chroni przed skrzywieniami kręgosłupa. Większość plemion nie akceptuje homoseksualizmu. Jako model rodziny dominuje poligynia, rzadziej występuje monogamia. Pomimo powszechnego patriarchatu często występuje matrylinearyzm.

Od XVI-XVII w. biali wprowadzają śluby kościelne, w XX w. cywilne heteroseksualne, a w XXI w. również homoseksualne (pierwsze w Ontario i Kolumbii Brytyjskiej). Od XX w. zas rośnie liczba związków formalnie niezalegalizowanych.

Pod względem politycznym społeczeństwa północnych części Ameryki to zwykle konglomeraty rodów lub wspólnoty zdominowane przez najbogatsze rody, stowarzyszenia, wodza i szamana. Irokezi tworzą plemienne państwo rolnicze, które z czasem przekształca się w konfederację kilku plemion. Biali kolonizatorzy wprowadzają monarchię a potem monarchię parlamentarną. W XIX/XX w. kształtuje się system demokratyczny uważany za jeden z najlepszych w ówczesnym świecie.

Obyczaje, rytuały i święta

Witanie odbywa się poprzez pocieranie nosami (Eskimosi), co symbolizuje wzajemne obwąchanie oraz przez poczęstunek czymś smacznym. Eskimosi z północnej Kanady witając mężczyznę, stają w szeregu i wymieniają z nim uderzenia w twarz, aż ktoś upadnie. Jest to sprawdzian, czy przybyły zasługuje na szacunek. Wśród Indian powitanie polega na dotknięciu się, podaniu sobie dłoni, wymianie podarunków lub wypaleniu fajki. Wspólne palenie specjalnej, rytualnej fajki jest też częścią ceremonii zawarcia pokoju (Huron, Irokez).

Święta typowe dla wszystkich kultur świata: związane z narodzinami (kuwada), inicjacją (odizolowanie dziewcząt na przykład u Salish z interioru), zabawa połączona z ucztą oraz pokazami walk dla uczczenia dojrzałości potomstwa wodza (u Nootka i Kwakiutl), uroczystość nadania imienia, zawarcie małżeństwa oraz rytuały związane ze śmiercią i pochówkiem.

Największe święto doroczne to początek wiosny (przybycie określonych zwierząt), odrodzenie się życia oraz początek nowego roku. Wiąże się z tym Taniec Słońca celebrowany na przykład wśród Czarnych Stóp dla moralnego oczyszczenia, zjednoczenia członków plemienia i uczczenia Słońca.

Kultury wybrzeży Pacyfiku, Aleutów i Alaski są znane z ceremonii potlacz. Przy różnych okazjach mężczyzna ostentacyjnie darowuje innemu cenne przedmioty (rytuał wiążący, rodzaj handlu i sposób zdobycia społecznego prestiżu oraz przychylności duchów), aby popisać się hojnością. Obdarowany powinien odpowiedzieć jeszcze większym darem, co może prowadzić do wielodniowej konkurencji, polegającej na składaniu coraz większego stosu skór, łodzi, namiotów, broni, rzeźb i ozdób. Przegrywa ten, komu zabrakło dobytku, aby przewyższyć stos konkurenta. Na koniec tego swoistego wyścigu zgromadzone dobra mogą być nawet spalone, aby okazać obojętność właściciela wobec straty. Każdy potlacz kończy się ucztą. Największe potlacze odbywają się podczas ślubu w najbogatszych rodach.

Dlatego też rzadko się zdarza, aby młody mężczyzna mógł znaleźć sobie żonę: najczęściej musi przez lata zbierać rozmaite dobra, aby je potem oddać podczas ślubnego potlaczu. Inne okazje do popisania się bogactwem to budowa nowego domu, wygrana wojna, inicjacja, ustawienie nowego słupa totemicznego, czyli wysokiego, bogato rzeźbionego i malowanego słupa przedstawiającego totem danego klanu oraz mity o jego pochodzeniu i sile. Wśród Eskimosów znad Zatoki Hudsona i Alaski przyjaciele wymieniają się podarkami przy akompaniamencie bębnów i tańców. Inicjacja chłopca wchodzącego w dorosłe życie w całej Kanadzie jest próbą jego siły, sprawności i odporności na ból, głód lub zmęczenie. Mogą to być wielodniowe, wyczerpujące próby i bolesne okaleczenia ciała (na przykład rozrywanie skóry) znane wśród Irokezów stają się widowiskiem dla całego plemienia. Jeśli młodzieniec okazuje słabość i strach lub nie wytrzymuje bólu, staje się przedmiotem ogólnej pogardy. Podczas inicjacji zwykle uczy się go mitów plemienia lub rodu i nadaje mu dorosłe imię. Czasem inicjacja łączy się z dokonaniem rytualnego mordu i z ucztą kanibalistyczną. Tak jest na przykład w tajnych męskich bractwach na Alasce i Aleutach. Zabójca rzeźbi wtedy lub rysuje twarz Wielkiego Ducha przypominającą czaszkę: trzy koła lub spirale oznaczają oczy i usta. Wiąże się to z kultem siły życiowej przenikającej cały świat i gromadzącej się zwłaszcza w czaszce. Jest to zarazem forma kultu przodków. Rytualny kanibalizm uprawiają plemiona Algonquin, Micmac, Tlingit i inne. Plemiona Algonquin zmuszają pokonanych wojowników do zjedzenia części własnego ciała, co jest uznawane za skrajne poniżenie, a następnie zabijają jeńca i go zjadają.

Z duchami można się kontaktować (lub prosić je o pomoc) przez zawieszenie na gałęzi lub skale kolorowych pasków skóry, kory czy też sznurka, które stanowią rodzaj ofiary a swoim ciągłym ruchem na wietrze symbolizują niespożytą energię życia. Największym świętem Odżibewejów jest Midewiwin, czyli dzień ku czci szamanów, którzy umieją kontaktować się z duchami leczyć i przepowiadać przyszłość, a także znają się na magii.

Niedołężni starcy popełniają czasem samobójstwo, aby nie obciążać rodziny i plemienia, albo są zabijani (eutanazja zdarzająca się wśród Eskimosów i Cree). Ludzie obawiają się duchów zmarłych, próbując jednocześnie pozyskać ich przychylność. Na przykład podczas pogrzebu płaczki głośno zawodzą, lecz ciało zmarłego jest wynoszone przez dziurę w ścianie namiotu czy domku; nie przez drzwi, aby jego duch nie mógł odnaleźć drogi powrotnej. U rybaków na wybrzeżach Pacyfiku zwłoki są palone na stosach. Unanganie na Aleutach usuwają wnętrzności i suszą zwłoki, aby mumie na jakiś czas pochować w jaskini (powrót do łona matki-ziemi). Po kilku latach, gdy dusza zmarłego wreszcie pożegnała się ze światem, mumie są grzebane w ziemi między kamieniami. Eskimosi i Indianie północnej Kanady dokonują pochówku w śniegu, ziemi i skalnych niszach, albo pozostawiają zmarłego w namiocie. We wschodniej Kanadzie zmarli są grzebani w ziemi, a na wielkich równinach (preriach) zwłoki owinięte w korę lub skóry trafiają na wysokie, drewniane platformy albo pod duże kamienie. Plemiona Algonquin nie mają świąt zmarłych oprócz Odżibewejów, którzy jesienią celebrują dzień duchów przodków.

Od XVII w. Europejczycy narzucają swoje zwyczaje i święta łącznie z tygodniowym rytmem pracy (wolna niedziela a potem weekend). W lipcu frankofoni celebrują festival d’ete (po francusku święto lata) z zabawami, tańcami, wycieczkami i teatrem. Natomiast w lutym mają bonhomme carnaval (karnawał w Quebec) i odbywa się słynny konkurs na najlepszą rzeźbę ze śniegu i lodu.

Pod wpływem Europejczyków upowszechnia się pochówek w ziemi, a w XX w. również spopielanie zwłok i grzebanie urn z popiołami. W XXI w. zaś kanadyjska firma produkująca rakiety kosmiczne oferuje rozsypanie popiołów na wysokości ok. 100 km nad powierzchnią planety.