Grenlandia
Zachodnie wybrzeża Grenlandii.
Wschodnie wybrzeża Grenlandii.
Warunki naturalne, rasy i języki
Największa wyspa planety. Klimat polarny (noc i dzień polarny, na północy trzy miesiące w roku temperatura powyżej 0oC). Zimne prądy Zachodniogrenlandzki i Wschodniogrenlandzki powodują, że największy na półkuli północnej lądolód o grubości ponad kilometra sięga wyjątkowo daleko na południe. Lodowiec tworzy wypukłą czapę nad nieckowatą powierzchnią wyspy, a jego krawędzie opierają się na wyższych górach biegnących wzdłuż wybrzeży. Na północy wyspy lodowiec spływa do oceanu z rekordową prędkością nawet 30 m dziennie (prędkość zmierzona dla lodowca Jakobshavn na początku XXI w. w warunkach postępującego ocieplenia planety), co wynika z nachylenia skalnej niecki znajdującej się w środku wyspy. Powszechnie występuje wieczna zmarzlina, czyli lód w glebie nietopniejący przez cały rok. Morze wokół wyspy zamarza zimą. Na wybrzeżach, oprócz północnych, występują tundra, porosty i glony. Tylko podczas optimum klimatycznego pod koniec 1. tysiąclecia n.e. na południu rozwija się bogatsza roślinność. Najgroźniejsze zwierzę to niedźwiedź polarny, ale zabójcze są też wieloryby i rekiny polarne. W wodach przybrzeżnych występują foki - najważniejsze zwierzęta łowne. Pies (jedyny udomowiony gatunek znany tu przed przybyciem białych) służy jako zwierzę pociągowe do sań. Nieprzypadkowo eskimoskie przysłowie mówi, że pies jest najlepszym przyjacielem, lepszym nawet od żony.
Wraz z białymi na Grenlandię docierają liczne choroby zakaźne jak gruźlica i choroby weneryczne.
Wyspę zamieszkują Eskimosi. Na przełomie 1. i 2. tysiąclecia n.e. biali Normanowie (wikingowie) osiedlają się na wybrzeżach Grenlandii, lecz po kilku wiekach zanikają z powodu ochłodzenia klimatu i naporu Eskimosów. Od XVIII w. znów przybywają biali osadnicy, głównie z Danii.
Inuit, czyli język eskimoski występuje w dwóch zasadniczych dialektach - zachodnim i wschodnim. Biali przynoszą język normański w X-XV w. oraz duński od XVIII w. W XX wieku kształtuje się oficjalny język grenlandzki powstały ze zmieszania i uporządkowania eskimoskich dialektów.
Technika, tryb życia i gospodarka
Narzędzia z kości i kamienia. Lokalnie ostrza bywają wykonywane z metalu pozyskiwanego z żelazo-niklowego meteorytu. Rozniecanie ognia przez tarcie drewna (zwykle świder napędzany rzemieniem) lub za pomocą krzemienia. Do najwyższych osiągnięć techniki eskimoskiej należy kajak - skórzana łódź pokryta również od góry tak, aby po połączeniu jej z ubraniem siedzącego w niej myśliwego była wodoszczelna. Sprawni myśliwi potrafią się dzięki temu uratować po przewróceniu kajaka do góry dnem, kiedy wiszą pod wodą głową w dół; energicznym ruchem wiosła obracają kajak wracając na powierzchnię. Do podróży używają większych, szerokich i otwartych na górze „łodzi kobiecych” zwanych umiak.
Po lądzie podróżują pieszo lub na sankach ciągniętych przez psy. W warunkach arktycznych nie ma utwardzonych dróg, lecz Eskimosi oznaczają szlaki za pomocą drogowskazów, czyli stosów kamieni zwanych inuksuk.
Eskimosi znają procę, bolas (do polowania na ptaki), atlatl (voomer) i łuk, a do łowów na morzu harpun z odłączanym ostrzem, które zostaje w ciele trafionego zwierzęcia. Ostrze jest przywiązane rzemieniem do skórzanego worka z powietrzem, aby wskazywał miejsce, gdzie znajduje się ofiara, która próbuje ukryć się pod wodą (podobne harpuny, czasem wystrzeliwane z armatek, będą używane przez wielorybników jeszcze w XX w.). Inną oryginalną techniką polowania stosowaną na wysokich nadmorskich skałach jest łapanie gnieżdżących się tam ptaków za pomocą siatki na długiej rączce.
Biali przynoszą własną technikę, choć nie zawsze skuteczną. Na przykład samochody są niemal bezużyteczne w kraju, gdzie nie istnieją drogi; można ich używać jedynie w obrębie osad. Przydają się za to motorowe sanie i łodzie oraz samoloty.
Mieszkańcy Grenlandii to koczownicy wędrujący zależnie od pory roku. Utrzymują się z polowań na foki i rybołówstwa oraz wielorybnictwa, a jesienią polują na karibu i woły piżmowe. Poza tym chwytają ptaki (na przykład pardwy) i zbierają porosty oraz inne rośliny jako źródło witamin. O niektórych zwierzętach opowiadają mity jak na przykład o łososiu, który co roku wraca, aby zapewnić ludziom żywność, ponieważ prowadzi je Anarteq - myśliwy, który zginął niegdyś na morzu i zamienił się w rybę. Handel jest bardzo ograniczony i odbywa się drogą wymiany towarów.
Własność każdego członka wspólnoty może być użyta bez jego wiedzy i zwrócona. Nie wolno jednak kraść. Nie ma też pojęcia własności ziemi, lecz nowi przybysze muszą otrzymać zgodę miejscowych na osiedlenie, ponieważ zasoby żywności są ograniczone. Własność prywatna jako wyłączność na użytkowanie określonych dóbr pojawia się wraz z europejską kolonizacją.
Eskimosi uzyskują energię głównie ze spalania tłuszczów zwierzęcych a czasem torfu.
Normanowie próbują wprowadzać hodowlę i rolnictwo. Europejczycy przynoszą pieniądz reprezentowany na Grenlandii przede wszystkim przez duńską koronę. Eksport obejmuje futra, ryby, skorupiaki oraz surowce mineralne. Od XX w. postępuje uprzemysłowienie, powstają kopalnie, fabryki i elektrownie. Energetyka opiera się głównie na spalaniu ropy naftowej.
Jedzenie, używki, strój, higiena i domostwa
W grenlandzkiej kuchni dominuje mięso (foki, ryby, wieloryby, karibu i wół piżmowy) oraz tłuszcz zwierzęcy (na przykład tran, czyli wielorybi olej), co wraz z surowym klimatem i niebezpieczeństwami powoduje bardzo niską średnią długość życia sięgającą ok. 30 lat. Często jada się ryby (łosoś, dorsz i inne) oraz kraby. Szczególną potrawą jest marynowany rekin polarny, którego mięso jest dla człowieka trujące na surowo i niestrawne nawet po długim gotowaniu. Można je zjeść dopiero po wysuszeniu. Ewentualnie mieszkańcy Grenlandii zakopują złowionego rekina w mokrym nadmorskim piasku, gdzie słona woda oddziałuje na rozkładające się mięso. Po kilku tygodniach można rekina wydobyć i zjeść, nie zważając na smak zgnilizny.
Brak witamin i soli mineralnych Eskimosi rekompensują spożywając mięso na surowo (na przykład mrożona wątroba morsa), jagody, mchy i porosty (latem) oraz zawartość żołądków upolowanych zwierząt - przysmakiem jest żołądek renifera wypełniony nadtrawionymi mchami, porostami i liśćmi. Cenią pikantny sos z wątroby morsa przez kilka tygodni fermentującej przy ognisku („kwaśna wątroba”), lecz unikają wątroby białego niedźwiedzia, która jest trująca ze względu na ogromne stężenie witaminy A. Typową potrawą północnej Grenlandii jest kivioq, czyli tusza foki nadziewana całymi ptakami (zwykle alkami), pozostawiona do nadgnicia i fermentacji. Inny grenlandzki przysmak to mattak - gotowana skóra wieloryba.
W lecie Eskimosi pieką i gotują nad ogniskiem przed namiotem, a w zimie nad kamiennymi lampami wypełnionymi tłuszczem wytopionym z mięsa zwierząt. Gotują w kamiennych misach wypełnionych wodą albo w workach ze skóry, gdzie do wody z mięsem wrzuca się wyjęte z ognia gorące kamienie. Znane jest też pieczenie w popiele, suszenie na słońcu i wędzenie w dymie. Można też przechowywać mięso zamrożone w śniegu. Ulubioną potrawą jest surowy tłuszcz zwierzęcy i surowe wnętrzności z otwartej tuszy foki lub renifera. Do przysmaków należy głowa foki w początkowym stadium rozkładu. Jada się palcami ze wspólnej, kamiennej misy.
Od XIX w. rosną wpływy kuchni europejskiej. Baranina i wołowina są bardzo drogie (taniej jest importować z Ameryki Północnej, Europy a nawet z Nowej Zelandii niż hodować na miejscu), a warzywa wciąż pozostają rzadkością, choć wzrasta ilość pokarmu roślinnego.
Przed przybyciem białych na Grenlandię Eskimosi praktycznie nie mają używek. Dopiero biali wprowadzają alkohol i dość szybko zaczyna się szerzyć alkoholizm związany z frustracją zimnem, brakiem kolorów i nocą polarną. Biali przywożą też kawę, herbatę i tytoń oraz narkotyki typowe dla kultury euroamerykańskiej.
U Eskimosów obie płcie ubierają się niemal identycznie. Ubrania są robione ze skór rozmiękczanych przez kobiety, które je żuły, a potem zszywały za pomocą nici z jelit zwierzęcych nawlekanych na igły z kości. Szyją tak, aby nie przemakały nawet po upadku do wody. Typowy strój składa się z kurtki zwanej timiak. Często timiak jest z ptasich skór piórami do wewnątrz. Długie spodnie i wysokie buty kamiker ze skóry foki okrywają nogi. But składa się z wewnętrznej warstwy zwróconej włosem do nogi oraz z zewnętrznej, nieprzemakalnej i pozbawionej włosów. Pomiędzy nimi upycha się trawę morską lub słomę z roślin lądowych. Na wierzch jest nakładany anorak, czyli płaszcz, często z kapturem nasuwanym na głowę. Kobiecy anorak zwany amaut zamiast kaptura może mieć szeroki kołnierz, a na plecach dodatkową torbę służącą do noszenia dziecka. Ozdabiają strój naszyjnikami z kości i zębów. Stroju dopełniają rękawice. Podczas polowań na śniegu lub wędrówki noszą na oczach gogle - kościane płytki z niewielkimi otworami, aby uchronić oczy przed nadmiarem światła odbitego od śniegu.
Wewnątrz domostw, zwłaszcza zimą, chodzą nago, aby pozwolić skórze oddychać po całym dniu spędzonym w szczelnym ubraniu, co oczywiście przekłada się na ciężki zaduch panujący w pomieszczeniu.
Po przybyciu białych Eskimosi kupują od nich kolorowe nici i stosują do wyszywania swoich strojów, a w XIX-XX w. zaczynają używać tkanin.
Mężczyźni noszą krótkie włosy, wyjątkiem bywają szamani. Kobiety związują włosy w ciasny węzeł (kok) z tyłu głowy. Powszechny jest zwyczaj natłuszczania włosów. Wszyscy noszą ozdoby w postaci amuletów zawieszonych na szyi. Powszechnie stosuje się tatuaż. U kobiet ceni się siłę i okrągłość ciała, świadczącą o sporych zapasach tłuszczu. Piękny mężczyzna zaś musi mieć mocne i szerokie ramiona oraz możliwie duży wzrost. Zazwyczaj Eskimos na Grenlandii myje się rzadko albo wcale, a ciało jedynie oskrobuje z brudu kościanymi lub kamiennymi łopatkami. Podcieranie odbywa się za pomocą trawy, piasku i śniegu. W XX w. są używane torebki na odchody wyrzucane na śmietnik (brak kanalizacji na skalistym podłożu i przy ostrych mrozach powodujących zamarzanie rur kanalizacyjnych). Europejskie zasady higieny upowszechniają się od połowy XX w.
Latem są używane skórzane, półokrągłe namioty z jedną ścianą jako ruchomą pionową zasłoną i zarazem wejściem. Rzadziej są budowane ziemianki częściowo wkopane w ziemię, czasem wyposażone w okno. Na zimę Eskimosi przenoszą się do osłoniętych rejonów i budują ziemianki z kamieni lub drewna wyrzuconego na brzeg przez morze. Z bloków wycinanych ze śniegu konstruują półokrągłe domki igloo czasem z oknem wykonanym z tafli lodu. Do wnętrza igloo prowadzi jeden otwór - niski tunel zwykle położony poniżej podłogi domku, aby zapobiec ulatnianiu się na zewnątrz ciepłego, lżejszego powietrza. Domki tworzące zimową osadę mogą być połączone tunelami. Na wewnętrznej powierzchni domku rozwiesza się skóry, ponieważ z powoli topniejącej (ciepło lamp i ludzi) śniegowej ściany kapie woda. Cienienie ścian ciągu zimy zmusza Eskimosów co jakiś czas do budowania nowych domków. Wzdłuż ścian ubijają ze śniegu niską ławę, służącą do spania. Śpią na skórach.
Wnętrze domku może być dzielone wiszącymi skórami. Na środku kamienna lampa daje światło, ciepło i ogień do gotowania. Brak ozdób mieszkania. Nie ma przyborów do sprzątania ani toalet,
Normanowie wprowadzają domy kamienne i drewniane. Duńczycy zaś budują domy z drewna i betonu, kryte kolorowymi zwykle blaszanymi panelami (okładzinami). Od XX w. dominuje europejski sposób urządzania mieszkań. Ze względu na niskie temperatury kanalizacja i wodociągi są rzadkie; woda jest wytapiana z lodu.
Sztuka, sport, nauka, szkolnictwo, wizja świata i transcendencja
Rzeźba w kości i kamieniu (od XX w. ceniona na całym świecie). Tatuaż. Potem haft. Prymitywna, oparta na kilku dźwiękach muzyka wykonywana na bębnach z klaskaniem w dłonie i uda oraz śpiewem. Taniec jest prosty, czasem ilustrujący wydarzenia. Dla szamanów śpiew, taniec i bęben są drogą do świata duchów. Ustna tradycja literacka zostaje spisana dopiero po wynalezieniu pisma eskimoskiego i wprowadzeniu pisma łacińskiego. Do ulubionych rozrywek należą pojedynki słowne i śpiewacze pomiędzy mieszkańcami osady.
Popularne sporty to próby siły, skoki, biegi, rzut do celu i inne ćwiczenia wyrabiające umiejętności myśliwskie. Ulubioną zabawą są skoki na sprężystej płachcie z foczych skór trzymanej przez innych uczestników zabawy.
W XXI w. są rozgrywane arktyczne igrzyska sportowe obejmujące między innymi polowanie, kierowanie psim zaprzęgiem, posługiwanie się harpunem i pływanie kajakiem. Eskimosi zapoznają się też z piłką nożną (w większości wiosek powstają prymitywne boiska), maratonem, tenisem stołowym itd.
Od niepamiętnych czasów znana jest Eskimosom gra-zabawa w układanie „obrazków” ze sznurka naciągniętego i odpowiednio przeplatanego między palcami i dłońmi. Inna polega na podrzuceniu do góry kości z nawierconymi otworami i złapanie jej na patyk trzymany w dłoni.
Nauka nie jest wyodrębnioną dziedziną i aż do XX w. stanowi część magii. Eskimoski wszechświat to płaska ziemia przykryta namiotem nieba podtrzymywanym przez słup, a pod ziemią ma się znajdować kraina duchów. Czas rozumiany jest jako odwieczny cykl.
Szkolnictwo wzorowane na europejskim powstaje w XX w.
Eskimosi praktykują kult sił przyrody i powszechnie wierzą w reinkarnację. Liczne amulety: zęby i pazury wilków przy odzieży zapewniają odwagę i wierność, pazury niedźwiedzia dają siłę, a skóra ptaka szybkość. Często są opisywane telepatyczne kontakty ze zwierzętami.
Bogaty świat istot nadprzyrodzonych. Każda istota żywa, przedmiot i miejsce, zaspy śnieżne, wiatry oraz skały mają swojego ducha inua. Rozbudowana mitologia etiologiczna wyjaśnia otaczającą rzeczywistość. Pierwotny mrok rozświetlił blask dnia dzięki mocy słowa i ofierze z życia złożonej przez pierwszych ludzi. Z blaszek miki Kruk zrobił Słońce i Księżyc. Gwiazdozbiór Oriona to niedźwiedź, który goniony przez myśliwych uciekł aż na niebo. Zorza polarna bywa uznawana za korowód tańczących duchów dzieci, które przedwcześnie umarły. Natomiast według innych legend zorza pojawia się wtedy, kiedy duchy grają czaszką morsa jak piłką. Eskimosi twierdzą też, że w czasie szczególnie mocnych mrozów słyszą muzykę zorzy - ciche trzaskające dźwięki wytwarzane rzekomo przez śnieg trzeszczący pod stopami duchów. Lód na morzu stworzyła zaś zła czarownica, która chciała pożreć bohatera imieniem Kivioq (opowieść plemienia Netsilik). Kiedy nie zdołała tego zrobić, pokryła morze lodem, chcąc zabić niedoszłą ofiarę: Kivioq co prawda przeżył, lecz lód pozostał. Arnarkuagssak (stara kobieta, bóstwo utożsamiane z Sedną) jest duchem, który wypuszcza foki, morsy i inne zwierzęta; jeśli się pogniewa, zapanuje głód i tylko szaman angekok może go odwrócić. Angekok (mężczyzna lub kobieta) utrzymuje kontakt z inua i duchami przodków, prosząc o ich przychylność.
Wyższe duchy określane słowem tornak oraz ich władca Tornarssuk decydują o losach ludzi i świata. Zwykle też to one ukształtowały świat z odwiecznej prasubstancji. Częstym eskimoskim motywem jest na przykład wydobycie ziemi z wody przez kruka (bóstwo-trickster i zwierzę totemiczne). Grenlandzcy Eskimosi Netsilik opowiadają o stworzeniu świata przez moc słowa oznaczającego dzień, wypowiedzianego przez królika w pierwotnym mroku. We wschodniej Kanadzie zaś dzień i noc powstały jako rezultat ofiary z własnego życia złożonej przez parę praprzodków Eskimosów. W północnej Kanadzie znany jest eskimoski mit o pierwotnej kazirodczej miłości brata do siostry. Zagniewana dziewczyna wbiegła na niebo z płonącą żagwią: tam ona stała się Słońcem, on Księżycem, a iskry gwiazdami. Kiedy on ją dogania, następuje zaćmienie Słońca.
Znane są liczne duchy i demony. Na przykład Grenlandczycy opowiadają o człekokształtnym, często groźnym demonie Qivittoq mieszkającym w górach. Prawdopodobnie chodzi o ludzi skazanych na wygnanie ze społeczności za szczególnie drastyczne przestępstwa. Inne pochodzenie mają złośliwe demony zwane tupilak - odzwierciedlają nieprzewidziane zdarzenia siły natury, a zamieszkują rozmaite dziury, skały i trudno dostępne miejsca.
Charakterystyczne są niektóre grenlandzkie wyobrażenia o życiu pozagrobowym: ma to być pobyt w chacie, gdzie jest nieograniczony zapas największego eskimoskiego przysmaku, czyli psujących się głów fok.
Od XVIII w. postępuje chrystianizacja, czasem napotykając zabawne problemy: na przykład Baranek Boży jest tłumaczony jako Foczka Boża, bo grenlandzcy Eskimosi nie znają owcy.
Rodzina, społeczeństwo i polityka
System rodowy. Kilka rodów tworzy wspólnotę żyjącą w jednej osadzie. Zdobytą żywność myśliwi dzielą między wszystkich uczestników polowania i po kawałku rozdają witającym ich dzieciom. Samotne kobiety i dzieci są na utrzymaniu całej wspólnoty. Starców, którzy nie mogą pracować, Eskimosi czasem zabijają, aby nie byli ciężarem dla współplemieńców lub oni sami popełniają samobójstwo. W czasie głodu zabija się też noworodki (brak antykoncepcji i aborcji), zwłaszcza dziewczynki, ponieważ chłopcy dają szansę powiększenia liczby łowców. Z drugiej strony panuje przekonanie, że zabity noworodek może przemienić się w złośliwego ducha, który, pływając w psiej czaszce jak w łodzi, będzie szukał zemsty na rodzinie.
Życie seksualne na ogół dość swobodne i jest traktowane naturalnie (na przykład odbywa się w obecności dzieci). Córki i żony mogą być czasowo ofiarowywane gościom lub krewnym. Często przyjaciele lub bracia wymieniają się żonami, aby podkreślić swą przyjaźń. Nie ma jednak przyzwolenia na kazirodztwo. Jedyny wyjątek w tym względzie to mity o pochodzeniu ludzi często uznawanych za potomstwo brata i siostry. Dominuje poligynia, patriarchat i matrylinearyzm. Małżeństwo jest transakcją między rodami, a kobieta stanowi cenione dobro, ponieważ jest producentem odzieży, opiekuje się dziećmi i przyrządza posiłki. W przypadku śmierci męża wdowa zwykle zostaje żoną jego brata i podobnie po śmierci żony wdowiec poślubia siostrę zmarłej żony. Rozwód polega na przeprowadzce małżonków do oddzielnych domów.
Od XIX-XX w. dominują zwyczaje europejskie: religijne restrykcje narzucone na seks i życie rodzinne, monogamia i prostytucja.
Eskimoska wioska stanowi hordę bez wyodrębnionej władzy (rodzaj anarchizmu): wódz istnieje, lecz nie dysponuje władzą absolutną, a silną pozycję mają też szaman oraz bogate rody. Wikingowie przynoszą wzorce europejskie. Do XV w. Grenlandia formalnie podlega władcom skandynawskim. Od XVIII w. Grenlandia jest kolonią, w XX w. jako część Danii przyjmuje ustrój parlamentarny, stając się demokratycznym państwem.
Obyczaje, rytuały i święta
Liczne rytuały budujące społeczne więzi: powitanie przez podanie ręki, potarcie ręką partnera własnego nosa lub potarcie się nosami (wąchanie witanego). Przybysz musi zazwyczaj przyjąć poczęstunek w każdym domu wioski. Często spotykanym rytuałem wiążącym jest wymiana podarunków jako sposób zawierania przyjaźni. Co pewien czas sąsiednie wsie spotykają się na zabawach z ucztą, tańcami i wymianą podarunków przypominającą potlacz lub handlem. Świętuje się dzień powrotu Słońca po zimie (styczeń), początek wiosny i dzień, gdy Słońce jest najwyżej na niebie oraz udane łowy. Po zabiciu zwierzęcia powinien być odprawiony obrzęd uspokojenia jego ducha i czasem nawet przez trzy dni nie wolno dzielić jego mięsa ani używać ostrych narzędzi, ponieważ zagniewany duch błąka się po okolicy i może zaszkodzić myśliwemu.
W okolicy zimowego przesilenia w grudniu odbywa się święto pęcherza, kiedy Eskimosi dziękują duchom zwierząt upolowanych w ciągu roku: rytualnie czyszczą miejsce w domu mężczyzn (kobiety nie uczestniczą) i składają w ofierze nadmuchane pęcherze zwierząt. Zabiegają tak o odrodzenie zwierząt w nowych wcieleniach i o wiosenną odnowę życia.
Co kilka lat odbywa się Święto Zmarłych, kiedy kilka rodzin zgromadziło żywność na ucztę. Składają dary na grobach przodków, tańczą dla nich i śpiewają, żeby ułatwić im pożegnanie z żywymi i ostateczne odejście lub nowe wcielenie.
W życiu osobistym wielkim świętem są narodziny dziecka, przy czym powszechną praktyką jest kuwada. W bogatszych rodach narodziny chłopca są upamiętniane tańcami, śpiewem i ucztą. Poza tym celebruje się inicjację i nadanie imienia, co oznacza formalne wejście dziecka do społeczności.
Szczególne ceremonie odnoszą się do szamana zwanego angekok. Przyszły szaman podlega próbom siły woli, odporności na tortury i sprawdzianowi, czy posiada szczególne zdolności. Oczekuje się od niego umiejętności przewidywania pogody, zdolności mediacyjnych, aby potrafił zażegnać konflikt oraz wiedzy medycznej. W skrajnych przypadkach ma spędzić noc w przeręblu. Samą ceremonię uznania nowego szamana uświetniają uczta, śpiew i zabawa.
Konflikty w osadzie lub rodzinie mogą być rozstrzygane podczas publicznego pojedynku na wiersze i piosenki ośmieszające adwersarza. Rzadziej dochodzi do prawdziwej walki. Czasem jednak, podczas nocy zimowej, kiedy Eskimosi żyją stłoczeni w ciasnych schronieniach, niektórzy wpadają w szał i rzucają się na innych. W takich wypadkach jedynym wyjściem jest zabicie szaleńca. Frustracja tłumaczy też dużą liczbę samobójstw.
Przestępcy są surowo karani: wygnanie z wioski (zwykle równoznaczne ze śmiercią), zabicie pałką lub dzidą, ukamienowanie (zatłuczenie kamieniami).
Zmarłych chowa się w skalnych niszach, w ziemi, pod kamieniami i w śniegowych domkach. Pogrzeb musi odbyć się jak najszybciej, ponieważ Eskimosi obawiają się śmierci i zwłok. Czasem dochodzi więc do grzebania jeszcze żywych ludzi albo dobijania umierających. Aby duch zmarłego nie mógł odnaleźć drogi do żywych, zwłoki są wynoszone przez otwór wycięty w ścianie namiotu lub przez okno ziemianki i bywają zaszywane w skórę z nogami wygiętymi w tył niemal do pleców, aby zmarły nie mógł opuścić grobu. W XIX w. Europejczycy przynoszą swoje zwyczaje pogrzebowe.