Najwcześniejsza historia człowieka
- Ok. 3 - 2 miliony lat p.n.e. - W Afryce żyje kilka gatunków australopiteków z najważniejszymi Australopithecus africanus w Afryce wschodniej i A. aethiopicus w Etiopii. Wszystkie są głównie roślinożerne, ciemnoskóre i w pełni dwunożne. W południowej Afryce istnieją zaś pokrewne A. robustus, A. boisei i A. sediba.
A, sediba (sediba oznacza źródło w języku sotho) wykazuje cechy bliskie praczłowiekowi z rodzaju Homo jak bardzo długi kciuk w sprawnej dłoni i rozbudowane czołowe ośrodki mózgu odpowiedzialne za logiczne myślenie.
W równikowej Afryce, na przykład w rejonie Jeziora Wiktorii, powstają prymitywne kamienne narzędzia służące do obróbki mięsa upolowanych zwierząt.
- 2,4 - 1,5 miliona lat p.n.e. - Australopitek, znany jako człowiek zręczny Homo habilis, żyje w Afryce wschodniej w depresji rowu tektonicznego (Wielki Ryft Wschodnioafrykański) i nad Jeziorem Rudolfa jako lokalna forma Homo rudolfensis. Australopiteki, w tym Homo habilis, żyją też na południu Afryki w dużym zespole jaskiń znanym potem jako Kolebka Ludzkości oraz nad jeziorem Czad. Wzrost Homo habilis znacznie przekracza 100 cm. Cechą charakterystyczną jest sprawna dłoń z przeciwstawnym kciukiem, co wraz z dużym mózgiem umożliwia precyzyjną manipulację przedmiotami i narzędziami. Mózg może być duży (750-800 cm3), ponieważ delikatne w porównaniu z innymi australopitekami szczęki nie wymagają mocnych przyczepów mięśni na czaszce i puszka mózgowa H. habilis jest niemal kulista. Wyraźna specjalizacja prawej i lewej ręki (na ogół z wiodącą rolą prawej) wiąże się ze specjalizacją półkul mózgu: lewa to raczej świadomość i racjonalizm, a prawa - głównie nieświadomość i emocje.
Człowiek rozwija inteligencję społeczną polegającą na współpracy osobników oraz wzajemnym naśladowaniu już sprawdzonych zachowań (dziedziczenie społeczne). Dzieci ludzkie odruchowo pomagają starszym i sobie wzajemnie nawet wtedy, gdy nie czerpią z tego bezpośredniej korzyści. Wiadomo jednak, że w przyszłości same też mogą oczekiwać takiej pomocy od członków swojej hordy, czyli stosunkowo niewielkiej wspólnoty opartej na pokrewieństwie i współpracy potencjalnie równych sobie osobników.
W hordzie panuje umiarkowany promiskuityzm, czyli raczej swobodne relacje seksualne. Pewnym ograniczeniem może być zakaz kazirodztwa, czyli stosunków seksualnych między bliskimi krewnymi, na przykład między matką i synem. Ponieważ kobieta zwykle utrzymuje stosunki z kilkoma, choć nie wszystkimi, mężczyznami, najczęściej nie można ustalić ojcostwa jej dzieci. Rodzina jest zatem zorganizowana wokół kobiety jako małżeństwo grupowe.
Podobnie, jak u większości zaawansowanych ewolucyjnie zwierząt moralność człowieka opiera się przede wszystkim na świadomości pokrewieństwa, co zwykle oznacza zakaz zabijania członków rodziny oraz zdolność do empatii (współodczuwania). Oczywiście empatia może być przeniesiona również na innych członków hordy, którzy często są też dalszymi krewnymi, a nawet na osoby niespokrewnione. Zwłaszcza że jest możliwa wymiana partnerów między różnymi hordami, co redukuje niebezpieczeństwo ujawnienia się dziedzicznych wad genetycznych.
Z drugiej strony działają mechanizmy konkurencji między mężczyznami podobne do tych u małp człekokształtnych praktykujących promiskuityzm. Kobieta wybiera najatrakcyjniejszych partnerów, a ich plemniki współzawodniczą w jej drogach rodnych o dostęp do komórki jajowej.
Człowiek zręczny uprawia zbieractwo na granicy lasu i sawanny oraz myślistwo; poluje głównie na żółwie i niewielkie zwierzęta, które nie wymagają zbyt długiego wysiłku. Chodzi o to, że wynik polowania jest niepewny, więc nadmierna inwestycja energii i czasu w schwytanie zdobyczy jest zbyt ryzykowna, czyli raczej nieopłacalna.
Trwa rozwój kultury materialnej: narzędzia z kości, rogu, drewna i kamienia (początek paleolitu, czyli epoki kamienia łupanego) w kulturze Olduvai nazwanej tak od przekręconej nazwy wąwozu Oldupai w Tanzanii. W narzędziach z otoczaków człowiek wytwarza ostrą krawędź tnącą poprzez otłuczenie jednej strony kamienia, co jest obserwowane między innymi w rejonie rzek Auaszu i Omo oraz koło jeziora Turkana, a potem w wąwozie Olduvai. Powstają schronienia (szałasy) z gałęzi, wyroby z trawy, kory, łyka, skóry, futra i zwierzęcych jelit.
Występuje typowa dla człekokształtnych hierarchia w hordzie i walka o pozycję (początek polityki).
Człowiekowate z kręgu Homo habilis zaczynają ekspansję, która doprowadzi do zasiedlenia całej Afryki i południowej Azji.
- Ponad 2 miliony lat p.n.e. - Pozbawiony silnych pazurów i zębów człowiek rozwija oryginalną formę polowania znaną później wielu ludom, a wymagającą sprawnego biegania. Zdolność do biegu warunkuje mutacja w genie CMAH, dzięki której rośnie długość nóg i siła mięśni. Ta strategia myśliwska polega na wytrwałym biegu za antylopą, która jest oczywiście szybsza i w nagłych zrywach łatwo ucieka. Jednak człowiek nie rezygnuje, nadal biegnie i powoli, ale nieubłaganie wciąż zbliża się do potencjalnej ofiary. Antylopa zmęczona po poprzednim biegu znowu ucieka, aby kilkaset metrów dalej odpocząć, ale człowiek wciąż biegnie. To powtarza się kilka razy. W końcu wyczerpana antylopa upada, a powolny, lecz uparty dwunożny myśliwy wreszcie ją dogania i zabija bronią niesioną w rękach. Ta technika wymaga jednak sprawnego chłodzenia ciała. Dlatego człowiekowate mają największą wśród ssaków liczbę gruczołów potowych w skórze (ok. 5 milionów) i tracą sierść, aby łatwiej wypromieniować ciepło. W istocie mieszki włosowe są nadal obecne w skórze na całym ciele, lecz wytwarzają bardzo słabe i cienkie włosy. Wyjątkiem jest głowa, gdzie długie włosy chronią mózg przed przegrzaniem przez ostre światło słoneczne, zwłaszcza na sawannie. Drugi obszar, gdzie owłosienie jest silne to okolice genitaliów – zarost łonowy jest bowiem sygnałem erotycznym i wskaźnikiem dojrzałości płciowej.
Dzięki mutacji związanej z genem mi R-941 powiększa się też struktura najwrażliwsza na przegrzanie, czyli mózg. Wysoka temperatura może doprowadzić do uszkodzenia delikatnych naczyń krwionośnych w mózgu i powstania wylewów krwi niszczących różne szlaki nerwowe. Jednak w dużym mózgu szlak nerwowy uszkodzony na skutek mikrowylewu może być zastąpiony przez szlak alternatywny, co zwiększa szanse zachowania normalnych funkcji nawet po wylewie. Uboczną konsekwencją powiększania mózgu jest wyższa inteligencja związana z istnieniem wielu alternatywnych szlaków nerwowych i tym samym wielu sposobów rozumowania.
- Ok. 2 milionów lat p.n.e. - Praczłowiek z kręgu Homo ergaster (wzrost 150 cm lub więcej, mózg ok. 900-1100 cm3, dwunożny, ciemnoskóry) opanowuje sawanny aż od południowej i zachodniej Afryki, stopniowo wypierając mniej sprawne australopiteki (ostatnie wymrą około miliona lat p.n.e.).
Praczłowiek przekracza granice kontynentu afrykańskiego. Ok. 2 milionów lat p.n.e. praczłowiek żyje w Indiach (na przykład ślady pozostawione w osadach na wzgórzach Sivalik) i dochodzi do południowych Chin. Ok. 1,9 miliona lat p.n.e. występuje na Zakaukaziu jako lokalny Homo georgicus (o pojemności mózgoczaszki ok. 560-760 cm3). Praczłowiek wędruje aż do Jawy i Bali połączonych w plejstocenie z Azją.
W okresie 1,8 - 0,1 miliona lat p.n.e. w Azji i Indonezji istnieje praczłowiek Homo erectus bliski Homo ergaster z Afryki i zachodniej Eurazji. Jego lokalne formy to: H. erectus modjokertensis na Jawie (1,8 miliona lat p.n.e.), sinantrop H. e. pekinensis z Zhoukoudian w Chinach (ok. 1,3 miliona lat p.n.e.) oraz pitekantrop H. e. soloensis (Jawa, 200 - 23 tysiące lat p.n.e.).
W Indonezji zaś żyje ogromny, osiągający ponad 2 m wzrostu megantrop.
Na tratwach praczłowiek przekracza wąskie cieśniny między Azją i wyspami Indonezji. Na przykład co najmniej 900 tysięcy lat p.n.e. żyje na niewielkiej wyspie Flores. Tam też rozwija się najmniejsza forma praczłowieka Homo floresiensis o wzroście ok 1 metra i pojemności mózgoczaszki rzędu 380-400 cm3. Człowiek z Flores (zwany czasem hobbitem) poluje na niewielkie zwierzęta, na przykład na karłowate stegodony (Stegodon florensis), a zwłaszcza na młode osobniki.
Dzięki tratwom praczłowiek może też sporadycznie przekraczać cieśninę Lombok (linia Wallace’a) i docierać aż do wybrzeży Wielkiej Australii.
- Od 2 milionów lat p.n.e. - Względnie szybki rozwój technologii związany ze zmieniającym się klimatem i postępującym stepowieniem dużych obszarów w ciepłej strefie Starego Świata. Niestabilne warunki środowiskowe oraz konkurencja między różnymi populacjami wymuszają innowacyjność.
Praludzie z Afryki (stanowisko Swartkrans, 1,5 miliona lat p.n.e.) i Chin (ok. 1 miliona lat p.n.e.) znają ogień, chociaż nie potrafią go rozniecać - mogą na przykład zabrać płonącą gałąź z pożaru. Dlatego w jaskini Zhoukoudian w Chinach podtrzymują ogień przez dziesiątki lat bez przerwy, co tworzy kilkumetrowy pokład popiołu. Rozwija się sztuka kulinarna polegająca początkowo tylko na rozdrabnianiu pokarmu, co znacznie ułatwia trawienie i zwiększa ilość energii uzyskiwanej z pożywienia. Okazuje się też, że podgrzanie lub wręcz upieczenie mięsa w ognisku (lub na przykład w pożarze sawanny) pozwala lepiej wykorzystywać substancje odżywcze, a więc dostarcza więcej energii. Człowiek zaczyna świadomie piec potrawy na kamieniach koło ognia i w dołach (czasem wylepionych gliną), gotuje nad ogniem w bambusowych rurach wypełnionych wodą lub w skórzanych naczyniach z wodą, do których wrzuca gorące kamienie wyjęte z ogniska. Więcej energii z tego samego pożywienia poddanego obróbce termicznej oznacza mniej czasu poświęconego na zdobywanie pożywienia i więcej czasu na inne zajęcia, co przekłada się na rozwój kultury. To zaś stymuluje aktywność mózgu. Z drugiej strony obróbka żywności ogniem dostarczająca więcej energii staje się dodatkowym impulsem dla rozwoju inteligencji, bo mózg u człowiekowatych zużywa nawet 20% całej energii przetwarzanej przez organizm.
Na północ i wschód od Gangesu, Himalajów i Morza Kaspijskiego oraz w środkowej Europie są używane narzędzia kamienne typu chopper, które mają ostrze wykonane przez ich jednostronne odłupanie od większego kamienia. Nad Irawadi i Mekongiem powstają kultury Anyath typu chopper związane z lokalnymi kulturami Figno (południowe Indochiny), Tampan (Indonezja) i Padjit (Jawa). Ich techniki wytwarzania narzędzi przetrwają aż do ok. 40 tysięcy lat p.n.e. Natomiast afrykański H. ergaster rozwija dwustronne obłupywanie do produkcji narzędzi typu biface, zaczynając tym samym kulturę aszelską (od stanowiska archeologicznego Saint-Acheul w północnej Francji), która w Afryce funkcjonuje od 1,5 miliona do 50 tysięcy lat p.n.e. Jednocześnie we wschodniej Afryce dawne techniki jednostronnej obróbki otoczaków typowe dla kultury olduvai współistnieją z technikami biface do ok. 700-500 tysięcy lat p.n.e. W zachodniej Azji do Indii i w zachodniej Europie rozpowszechnia się technika obróbki rdzeniowej (przez usuwanie powierzchniowych części kamienia) typu aszelskiego.
Powstaje kilka lokalnych odmian praczłowieka: w Afryce wschodniej H. ergaster leakeyi, w północnej Afryce H. e. mauritanicus, a w południowej H. e. rhodesiensis. Na Filipinach ponad 600 tysięcy lat p.n.e. istnieje lokalna forma praczłowieka H. luzonensis. H. ergaster występuje w północnej Afryce i w Europie jako bardziej zaawansowany H. heidelbergensis (ok. 600 tysięcy lat p.n.e.). Jedna z dobrze rozwiniętych form człowieka z kręgu ergaster-heidelbergensis zamieszkuje rejon Jordanu; wykazuje cechy myślenia symbolicznego związanego na przykład z wytwarzaniem określonych narzędzi tylko w określonych miejscach (magia, mity?). Wyrazem myślenia symbolicznego jest też rozpowszechniony kanibalizm (na przykład ślady oskrobywania i ogryzania ludzkich kości pozostawione przez sinantropa), który ma znaczenie nie tylko kulinarne, ale też magiczne.
Uporządkowany, sztuczny świat człowieka odgradza się od przyrody, nocy i mroku lasu, gdzie panują obce siły, wroga człowiekowi magia, chaos, zło, fantastyczne demony, wampiry i pół-ludzie (małpoludy). Ciepło ognia i odzież sprzyjają utracie sierści zapoczątkowanej jeszcze podczas polowań na sawannach, a owłosienie całego ciała staje się wyznacznikiem dzikości i zwierzęcości na równi z ogonem oraz bieganiem na czterech nogach. Ogień, odzież i dom-schronisko pozwalają człowiekowi przenikać na niedostępne wcześniej obszary klimatu chłodnego. Nadal jednak gęstość zaludnienia wynosi zaledwie kilka osób na kilometr kwadratowy.
Chłodny klimat okazuje się jednak szkodliwy, ponieważ człowiek częściej niż dotychczas cierpi na przeziębienia, czyli infekcje górnych dróg oddechowych (gardło, nos) wywołane przez ponad 200 różnych wirusów zwłaszcza z grupy rinowirusów (kuliste wirusy z RNA). W okresie chłodniejszym, więc przede wszystkim jesienią i zimą, człowiek jest mniej odporny i łatwiej ulega infekcjom, często zarażając się od innych przez usta i nos. Typowe objawy to katar, kichanie, kaszel, ból gardła, czasem ból głowy i mięśni, które zwykle mijają w ciągu kilku dni. Mogą jednak przejść w groźniejszą grypę lub zapalenie płuc.
Ogień, odzież człowieka oraz dom tworzą nową niszę ekologiczną dla mikroorganizmów, pasożytów i form synantropijnych). Przykładem są pchła odzieżowa i pluskwa. Pluskwa (Cimex lectularis) to niewielki nocny owad żywiący się krwią zwierząt, w tym też człowieka, a żyjący w ludzkich siedzibach. Pochodzi z rejonu Azji Zachodniej i północnej Afryki, lecz dzięki dogodnym warunkom stworzonym przez człowieka rozprzestrzenia się w całej ekumenie. Na ogół nie roznosi chorób, lecz jego ukąszenia mogą wywołać podrażnienia skóry i alergie.
Uciążliwymi współmieszkańcami ludzi w ich domach są też wszystkożerne karaczany zwane karaluchami (owady z rzędu Blattoptera), które nie atakują człowieka, ale mogą przenosić groźne dla ludzi choroby bakteryjne i pierwotniacze.
Powstają śmietniska (śmieci to głównie resztki jedzenia, popiół z ogniska, odpadki po wyrobie narzędzi i wyrzucone przedmioty), które w przyszłości będą źródłem cennych informacji dla archeologów.
Znane są cmentarze i rytualne pogrzeby (jaskinia Atapuerca na Półwyspie Iberyjskim) jako wyraz wiary w transcendencję (kult przodków, początek religii).
Ok. 1 miliona lat p.n.e. - Pojawia się mutacja genu GHRd3, która pozwala reagować na dostępność żywności. W czasach niedoboru żywności dzieci dorastają do mniejszych rozmiarów ciała niż w okresie obfitości pożywienia. To ułatwia przetrwanie okresów głodu. Dzięki temu genowi wzrasta plastyczność człowieka i jego zdolność do ekspandowania nawet na obszary bardzo ubogie w żywność.
Ok. 780 tysięcy lat p.n.e. - Ziemia przechodzi proces przebiegunowania, czyli następuje zamiana biegunów magnetycznych planety. Przez kilka tysięcy lat pole magnetyczne Ziemi jest osłabione, występuje wielobiegunowość pola magnetycznego, więcej promieniowania Słońca dociera do powierzchni Ziemi, a na niebie częściej niż zazwyczaj i bliżej stref zwrotnikowych pojawiają się zorze polarne. Promieniowanie słoneczne w dużym stopniu niszczy ochronną warstwę ozonu w atmosferze. Zwiększone parowanie wody powoduje większe zachmurzenie i ochłodzenie, co przekłada się na pustynnienie niektórych obszarów i wymieranie niektórych organizmów.
Ok. 600 - 400 tysięcy lat p.n.e. - Młodsze inteligentniejsze formy człowieka wypierają praczłowieka z kręgu Homo ergaster w północnej Afryce i Europie.
W Azji zaś populacje praczłowieka wciąż trwają, na przykład Homo erectus nad rzeką Solo na Jawie. Jego dziełem jest datowana na ok. 500 tysięcy lat p.n.e. muszla małża z regularnymi nacięciami, które mają walor ozdobny.
Powstają małe kamienne rzeźby przedstawiające człowieka, jak Wenus z Tan-Tan w północnej Afryce i Wenus z Berekhat Ram na Wzgórzach Golan.
Ponad 400 tysięcy lat p.n.e. - Orbita Ziemi przyjmuje kształt wydłużonej elipsy, z czym wiąże się okresowe ocieplenie planety. Topnieją więc lodowce, na przykład zanika duża część lodowej czapy na Grenlandii.
Ok. 400 tysięcy lat p.n.e. - W Azji Zachodniej i Europie rozwija się neandertalczyk (H. neanderthalensis) wykazujący cechy bliskie H. heidelbergensis, a jedną z jego najstarszych form jest H. steinheimensis ze środkowej Europy. Neandertalczyk osiąga wzrost ponad 150 cm i ma duży mózg (czasem ponad 1300 cm3), chociaż względnie małe czołowe płaty mózgu zdają się nieco ograniczać myślenie abstrakcyjne.
Organizm neandertalczyka jest przystosowany do chłodu: gruby nos ogrzewa wdychane powietrze, niewielki wzrost ułatwia utrzymanie ciepła, względnie jasna skóra ułatwia wchłanianie promieniowania ultrafioletowego i syntezę witaminy D. Je głównie rośliny, ale też mięso (energia) i kości (wapń). Ma grube kości i krótkie, mocne kończyny (upolowane zwierzęta ważące 50 kg może nosić na odległość nawet 20 km). Żyje ponad 20 lat (rzadko 40, duża śmiertelność dzieci), zwykle w kilkuosobowych hordach, co wynika z trudności z wyżywieniem większej liczby osobników. Liczebność neandertalczyków to zaledwie kilkadziesiąt tysięcy osób i w dodatku wszyscy oni są ze sobą względnie blisko spokrewnieni, co się przekłada na niewielkie zróżnicowanie genetyczne i małą zmienność.
Neandertalczyk tworzy kulturę nazwaną mustierską (od francuskiej jaskini Le Moustier).
Dzięki uruchomieniu uśpionych dawniej genów, które warunkują zdolność produkowania i precyzyjnego rozróżniania dźwięków (te same geny występują u ptaków śpiewających) rozwija się język. Charakterystyczne, że część najstarszych dźwięków języka wywodzi się z sygnałów wymienianych między matką i dzieckiem.
U małp czynnikiem budującym społeczne więzi i uspokajającym było wzajemne iskanie, czyli przeglądanie futra i wybieranie pasożytów. U ludzi, którzy nie mogą tyle czasu poświęcać na iskanie, ponieważ pracują rękami, czynnikiem uspokajającym i wiążącym staje się dźwięk, a z czasem jego szczególna forma, czyli język mówiony. Częsta lub ciągła rozmowa zastępuje iskanie – dlatego przeciętnie ponad 90% wypowiadanych zdań nie ma znaczenia informacyjnego, a jedynie towarzyskie.
Dźwięki mowy zastępują, rozwijają i uzupełniają symbolikę gestów (mówienie bardzo często jest związane z gestykulacją), żeby ułatwić porozumiewanie się w grupie, zwłaszcza w trakcie polowania, pracy lub walki.
Język mówiony opiera się na dźwiękach tworzonych w jamie gębowej i krtani, co umożliwiają odpowiednio sprawny język (narząd) oraz kość gnykowa. Mowa jest elementem mocno podkreślającym odrębność kulturowego (sztucznego) świata człowieka od naturalnego świata przyrody. Jest ona także najważniejszym czynnikiem budującym samoświadomość człowieka jako mikrokosmosu w opozycji do świata pozaludzkiego, czyli makrokosmosu, ponieważ język pozwala nazwać tę opozycję i wytwarza pojęcia, które w coraz większym stopniu stają się abstrakcyjne. Abstrakcje zaś bywają pojmowane jako realnie istniejące obiekty, czyli stają się hipostazjami. Przykładem hipostazji jest powstanie mitologii uznającej za rzeczywiste byty językowe pojęcia żywiołaków (elementale) - demonów uosabiających żywioły wody, powietrza i ognia. Jest to zapowiedź powstania religii z pojęciem bóstwa, przyszłych sporów wokół nominalizmu oraz problemu z rozróżnieniem desygnatu (nazwy) i obiektu, który jest desygnowany (nazywany).
Z językiem wiąże się kultura jako zbiorowa pamięć i dziedziczenie społeczne. Człowiek przekazuje informacje współplemieńcom, a nawet kolejnym pokoleniom za pośrednictwem pojęć języka, co dodatkowo wzmacnia ludzką skłonność do naśladowania (tradycja).
Natomiast małpy człekokształtne nie mając języka bardziej polegają na indywidualnym doświadczeniu i pamięci krótkotrwałej (na przykład w ułamku sekundy zapamiętują przestrzenny rozkład kilkunastu obiektów, czego człowiek nie potrafi), a naśladownictwo nie odgrywa u nich tak wielkiej roli. Rozwój języka u człowieka ogranicza starsze metody poznawania rzeczywistości: słabną zmysły (węch, słuch), maleje wrażliwość na pole magnetyczne i zdolność porozumienia pozawerbalnego, do którego zwolennicy parapsychologii zaliczają między innymi telepatię. Zwierzęta, nie mając języka, okazują się bardziej wrażliwe na sygnały odbierane nieświadomie.
Charakterystycznym zjawiskiem w ewolucji człowieka jest stopniowe osłabianie zmysłu węchu, który przestaje mieć szczególne znaczenie dla przetrwania ludzi.
Rozpowszechnione są praktyki kanibalistyczne, które przynajmniej częściowo mają charakter rytualny: na przykład wyłamanie względnie cienkiej podstawy czaszki i zjedzenie mózgu odpowiada wyobrażeniom o magicznej mocy kryjącej się w głowie.
Gospodarka neandertalska jest myśliwska i zbieracka, a narzędzia są wyrabiane z drewna, kości, rogu i kamienia. Obok technik aszelskich występuje technika levallois (obróbka kamienia przez odłupywanie zbędnych wiórów od rdzenia), która stanowi jeden z podstawowych wyróżników kultury mustierskiej.
Dalekosiężna broń to rzut ciężkim kamieniem lub kijem i oszczep, czyli ostry kij rzucany tak, żeby wbił się w ciało zwierzęcia. Powstaje czuringa (ryczywół), kawałek drewna przywiązany do sznura i kręcony nad głową, aby uderzał wrogów, a furkoczący dźwięk ich odstraszał. Neandertalczyk wytwarza także biżuterię, na przykład z kolorowych muszli zawieszanych na sznurku i noszonych na szyi. Przed zimnem chroni się ubraniami ze skóry zmiękczanej zębami (stąd ich szybkie ścieranie). Mieszka w jaskiniach i ziemiankach. Osobniki kalekie, niedołężne i chore mogą być czasem porzucane lub wręcz zabijane jako zbędny ciężar dla społeczności (pierwotna forma eugeniki), co jest zachowaniem typowym dla wielu ssaków. Z drugiej jednak strony często występuje opieka nad osobnikami niedołężnymi, zwłaszcza tym potrzebnymi dla całej grupy (na przykład w jaskini Szanidar w Mezopotamii pochowano ponad czterdziestoletniego mężczyznę, który żył bez prawego ramienia). Rytualne złożenie zwłok do grobu (pochówek, powrót do mrocznej matki-ziemi) wyraża kult przodków (transcendencja), a krępowanie zwłok sznurem i przywalenie kamieniem (późniejszy nagrobek) obawę przed zmarłymi. Powstają nekropolie (greckie nekropolis - miasto umarłych, cmentarz) - zbiorowiska grobów w Szanidar, Kebara (Izrael), Teszik-Tasz (Uzbekistan, 42 tysiące lat p.n.e., zwłoki otoczone rogami kozła) i La Ferrassie (Francja, nad grobem są wyżłobione koliste petroglify), cenotafy (groby symboliczne bez zwłok, pomniki), kult relikwii i pogrzebowa ofiara (śmierć i tortury człowieka lub zwierzęcia, kwiaty, żywność, sport) dla demonów (patronów-opiekunów), magicznych mocy związanych z miejscem (genius loci), rośliną, zwierzęciem, kamieniem i przedmiotami (łodzie i inne pojazdy). Jest to początek liturgii (greckie leitourgia - funkcjonariusz publiczny) jako rytuałów łączących społeczeństwo z siłami wyższymi. Ciało zmarłego bywa pokrywane czerwoną (symbol życia i ognia) ochrą, a żałobnicy malują się i ubierają na czarno (dla odstraszenia duchów).
Z czasem powstanie moralne potępienie samobójstwa jako sprzecznego z porządkiem świata. Potwierdzą to niektóre religie i systemy prawne. Na przykład Budda w Pytaniach Milindy odrzuca samobójstwo jako czyn dyktowany emocjami, co mocno wiąże ze światem w następnym wcieleniu. Arystoteles uzna, że samobójstwo to zło, bo odbiera państwu pracownika.
Brytyjczycy aż do roku 1824 chowają samobójców na skrzyżowaniu dróg z kołkiem wbitym w serce, by nie wrócili jako upiory, a do XX w. na całym świecie powtarzają się zakazy chowania samobójców na cmentarzach. Jednak w wielu kulturach istnieje eutanazja - dobrowolne samobójstwo lub zabójstwo ludzi starych, chorych i niedołężnych na ich własną prośbę. W XX w. powstaną hospicja, czyli szpitale dla umierających i medycyna paliatywna zmniejszająca ich cierpienia.
Ok. 400 tysięcy lat p.n.e. - Rozdzielają się linie ewolucyjne Homo neanderthalensis i przodków pierwotnego Homo sapiens.
400 000 - 200 000 r. p.n.e. - Na pograniczu Iranu i Indii rozwija się grupa kultur Soan związanych z ludnością podobną do neandertalczyków. Zachowuje ciągłość rozwoju narzędzi aż do 75 tysiąclecia p.n.e.
Równolegle funkcjonuje starsza kultura aszelska w Indiach oraz we wschodniej i południowej Azji reprezentowana przez Homo erectus.
Na południu Afryki żyją populacje Homo naledi, praludzi zbliżonych do Homo habilis i Homo ergaster, lecz z zachowaną zdolnością do wspinania się na drzewa i reprezentujących dużo bardziej zaawansowaną kulturę. Praktykują na przykład ceremonialne pochówki potwierdzone przez wykopaliska w głębi jaskini Sterkfontein. Jest to jeden z najstarszych cmentarzy.
W południowej Azji zaś występują dwunożne, roślinożerne gigantopiteki, największe naczelne wszech czasów niespokrewnione bezpośrednio z człowiekiem.
- Od ok. 300 tysięcy lat p.n.e. - Okres silnego ochłodzenia (glacjał Riss) na północnej półkuli, a w Afryce ekspansji sawanny i stepu, co powoduje wymarcie ponad połowy ludzkich populacji. Grupy, które trwają, na przykład dzięki zasobom morza, są izolowane przez obszary suche i chłodne.
Na Saharze zanika H. ergaster, a pozycję dominującą w Afryce subsaharyjskiej zdobywa Homo sapiens idaltu, który ma małe wały nadoczodołowe i bródkę (kostny wałek z przodu na dolnej krawędzi żuchwy) oraz mózg mniejszy od neandertalskiego, lecz z dużymi płatami czołowymi, które warunkują sprawne myślenie abstrakcyjne.
Protokromaniończyk (wczesny H. sapiens sapiens) jest znany z archeologicznych stanowisk Bodo, Kabwe i Herto w Etiopii.
- Ok. 200 tysięcy lat p.n.e. - Globalne ocieplenie związane ze zmianą orbity Ziemi na bardziej eliptyczną i ze wzrostem stężenia dwutlenku węgla w atmosferze.
Na południu Afryki wymierają starsze odmiany człowieka, na przykład Homo naledi. Ich miejsce zajmują populacje Homo sapiens.
We wschodniej Azji zanika Homo erectus wypierany przez młodsze formy rodzaju Homo. Izolowane populacje praczłowieka najdłużej przetrwają w Indonezji: na przykład stanowisko archeologiczne Ngandong na Jawie datowane na ponad 20 tysięcy lat p.n.e.
Na południu Syberii wyodrębnia się bliźniacza wobec neandertalczyka odmiana ludzi zwanych denisowianami (Homo denisovaensis od Jaskini Denisowa w Ałtaju).
Populacje neandertalskie i denisowian w niewielkim stopniu krzyżują się między sobą i z innymi formami człowieka.
- Ponad 170 tysięcy lat p.n.e. - Globalne ochłodzenie spowodowane przez zmianę orbity Ziemi i spadek ilości dwutlenku węgla w atmosferze.
Neandertalczycy są dość dobrze przystosowani do chłodu. Mają też rozwinięte życie duchowe, potrzeby estetyczne oraz myślenie symboliczne w kategoriach transcendencji. Na przykład w jaskini Bruniquel na północ od Pirenejów (późniejsza Langwedocja we Francji) układają odłamane stalagmity w stosy i dwa duże kręgi, co wskazuje na magiczne ceremonie zapowiadające powstanie idei religijnych.
- Ok. 120 tysięcy lat p.n.e - Kolejne ocieplenie klimatu związane z wydłużeniem orbity Ziemi (przyjmuje kształt wydłużonej elipsy) wyznacza początek interglacjału Eem. Rośnie stężenie dwutlenku węgla w atmosferze. Z globalnym ociepleniem wiąże się intensywny rozwój kultury H. sapiens i jego wzmożona ekspansja.
Dawne techniki aszelskie ustępują precyzyjnym technikom odłupkowym jak na przykład levallois (Etiopia i Dolina Nilu, kultura sangijska w rejonie Kongo i Nigru oraz narzędzia typu biface w południowej Afryce). We wschodniej Afryce przemysły aszelskie utrzymują się obok technik levallois aż do 50. tysiąclecia p.n.e. Na północy Afryki zaś funkcjonują kultury sawannowe z techniką obróbki kamienia podobną do technik mustierskich z Europy.
Znane jest rozniecanie ognia przez energiczne tarcie kawałków drewna.
Istnieje sztuka i moda; na przykład niewielkie rzeźby oraz paciorki odkryte przez archeologów w Afryce (Serengeti) oraz w Azji Zachodniej. Paciorki, drobne ozdoby mocowane do sznurka i noszone na szyi są odtąd popularną formą biżuterii.
Hordy zbieraczy i myśliwych docierają do podnóża Himalajów, Doliny Kathmandu i Indochin.
W tym czasie kontaktują się ze sobą, a czasem nawet krzyżują różne formy człowieka, na przykład resztkowe populacje H. ergaster na południu Afryki, ekspandujący H. sapiens we wschodniej i środkowej Afryce, H. heidelbergensis i H. neanderthalensis w Europie, H. denisovaensis na południu Syberii, zanikający H. erectus w Indonezji i H. floresiensis na Flores. Mimo kontaktów między populacjami tych form człowieka, względnie rzadko dochodzi do wymiany technologii. Zwykle poszczególne grupy kultywują własne pomysły i są niechętne wobec obcych idei. To przywiązanie do tradycji oznacza jednak narastające różnice między populacjami, co prowadzi do zaniku grup mniej zaawansowanych i niechętnych innowacjom, ponieważ wykazują mniejszą skuteczność w zdobywaniu żywności i surowców.
H. sapiens wędruje na zachód i południe Afryki, gdzie sporadycznie krzyżuje się z istniejącymi jeszcze formami praczłowieka, co przełoży się potem na kształtowanie ciemnoskórych populacji afrykańskich. Inne grupy H. sapiens ekspandują do Azji Zachodniej (jaskinia Qafzeh w Palestynie), Indii i w stronę Chin.
Sporadycznie dochodzi do krzyżowania H. sapiens z neandertalczykiem (częściowo przez porywanie kobiet) w zachodniej Eurazji, o czym świadczy obecność kilku procent jądrowego DNA neandertalczyków w późniejszych populacjach Europy, Azji i Ameryki.
W Azji Wschodniej zaś H. sapiens krzyżuje się zarówno z H. neanderthalensis jak też z H. denisovaensis. Denisowianie przekazują swoim potomkom kilka procent genów, wśród których znajdują się geny zapewniające pewną odporność na chłód i brak światła oraz na niektóre choroby jak grypa i zakażenia koronowirusami. Niestety, te same geny zwiększają też skłonność do zaburzeń psychicznych, depresji i schizofrenii, które potem częściej występują u ludzi zamieszkujących obszary subpolarne i polarne.
Populacje H. sapiens z pewną domieszką genów denisowian wędrują po Syberii i wkraczają do Tybetu. Później dzięki dość zaawansowanej nawigacji pokonują na tratwach morskie cieśniny, aby dotrzeć do Australii.
Domieszki jądrowego DNA denisowian widać potem nie tylko u Tybetańczyków i ludów Syberii żyjących w klimacie chłodnym, ale też u ciemnoskórych Negritos, australoidów i Melanezyjczyków (zwłaszcza na Nowej Gwinei) zamieszkujących strefę tropikalną.
H. sapiens przekracza też Cieśninę Gibraltarską, korzystając z niskiego poziomu oceanu i wysp wynurzających się z Atlantyku u wejścia do cieśniny z największą wyspą nazwaną potem przez geologów Spartel.
Podczas zasiedlania nowych terytoriów człowiek musi działać w odpowiednio dużych grupach, liczących początkowo kilkadziesiąt osób, z czego kobiety powinny stanowić ponad połowę. Wynika to z niemożności przetrwania niewielkiej liczby ludzi w nowych warunkach środowiska, kiedy wzrasta i tak wysoka śmiertelność. Liczebna przewaga kobiet gwarantuje zaś reprodukcję nawet, jeśli większość mężczyzn zginie. Na te wymogi nakłada się dodatkowo efekt krzyżowania bliskich krewnych. Jeśli fala ludzi zasiedlających nowy obszar ograniczy się tylko do pojedynczej grupy liczącej choćby 100 osób, w ciągu kilku pokoleń (kilkadziesiąt lat) ujawnią się wady genetyczne i potomkowie pionierów zaczną wymierać z powodu rozmaitych chorób oraz obniżonej sprawności. Nieliczni, którzy przetrwają, będą musieli krzyżować się między sobą w jeszcze mniejszej grupie, a więc bliżej ze sobą spokrewnionej, co tym bardziej zwiększa prawdopodobieństwo ujawnienia głęboko ukrytych wad. W rezultacie ich dzieci wymrą za następnych kilkadziesiąt lat. Oznacza to, że zasiedlanie nowych ziem musi odbywać się w wielu możliwie licznych grupach, które nadchodzą w kilku falach. Dzięki temu liczba pionierów jest wystarczająca do zajęcia nowego obszaru, a zróżnicowanie genetyczne ludzi dostateczne, aby podczas krzyżowania uniknąć ujawnienia zbyt wielu wad genetycznych.
Wędrujący człowiek bezwiednie roznosi pasożyty (wszy, pchły i robaki) oraz mikroorganizmy chorobotwórcze, co grozi epidemiami. Ze wschodniej Afryki pochodzi na przykład zakaźny trąd, na który chorowali już przodkowie człowieka. Wywołuje go bakteria Mycobacterium leprae, która z czasem wytworzy kilka odmian groźnej choroby: jedna obejmie większość Afryki, południową Azję i Europę, druga powstanie w Afryce Zachodniej (obejmie potem Karaiby), a trzecia na wybrzeżach Pacyfiku (dotrze na Madagaskar i do wschodniej Afryki). Na skórze trędowatego rozrastają się guzy, a w groźniejszej formie martwica ogarnia skórę, nerwy i mięśnie prowadząc do rozpadu tkanek i po latach do śmierci.
Z Afryki wywodzi się gruźlica wywoływana przez bakterię Mycobacterium tuberculosis, która rozkłada zaatakowaną tkankę (płuca, kości) prowadząc do śmierci. Choroby wywołane przez bakterie z rodzaju Mycobacterium występowały już kilka milionów lat wcześniej u wspólnych przodków człowieka i człekokształtnych. Kilkadziesiąt tysięcy lat p.n.e. wyodrębnia się bakteria M. tuberculosis atakująca człowieka i człekokształtne. Nieco później dochodzi do mutacji usuwającej gen TbDr, dzięki czemu bakterie gruźlicy preferujące środowiska dobrze natlenione mogą odtąd długo wytrzymywać bez tlenu. To pozwala bakterii szybko ekspandować i w ciągu następnych tysiącleci powstanie kilka odmian gruźlicy płuc, z których najważniejsze są dwa szczepy zachodnioafrykańskie, szczep wschodnioafrykańsko-indyjski, szczep europejski i dalekowschodni. Od XVI w. n.e. szczep europejski opanuje Nowy Świat oraz dużą część Afryki, Oceanii i Australii. Gruźlica szerzy się głównie przez wdychanie lub spożywanie zakażonych płynów (na przykład mleka od chorego bydła).
Bardzo często epidemie wywołują bakterie cholery (rodzaj Vibrio) zazwyczaj zjedzone z brudnymi owocami lub wypite w zakażonej wodzie. Powodują biegunkę, wymioty, ogólne odwodnienie i gorączkę, co bez leczenia w 50% przypadków kończy się śmiercią z powodu wycieńczenia organizmu.
- 120 - 30 tysięcy lat p.n.e. - Kultura mustierska neandertalczyka w Europie i Azji Zachodniej.
Neandertalczyk posługując się dzidą i kamieniami poluje nawet na duże zwierzęta, o czym świadczą śmietniska kości jelenia (jeleń to później symbol szczęścia i życia), mamuta (Mammuthus primigenius), żubra (Bison priscus), nosorożca włochatego, konia i innych gatunków. W Europie stosuje wypalanie lasu, aby uzyskać wygodne do zamieszkania polany.
Neandertalskie społeczności używają też języka mówionego, czego dowodzi mocna kość gnykowa stanowiąca podstawę dla struktur wytwarzających i modulujących dźwięki oraz stopień rozwoju odpowiednich ośrodków mózgu.
Człowiek neandertalski rozwija życie duchowe wyrażające się w określonych rytuałach o charakterze magicznym oraz w prostych symbolach i prymitywnych dziełach sztuki. Świadczą o tym celowo zarysowane kości i kamienne płytki znalezione potem na przykład w bałkańskiej jaskini Krapina.
Ok. 100 tysięcy lat p.n.e. - Korzystając z czasowego ocieplenia ludzie żyją na północy w pobliżu lodowca: budują namioty (lekkie, osłony z trawy, gałęzi lub skór), zagłębienia w ziemi (ziemianki) lub zamieszkują jaskinie (w wielu wypadkach uznawane za miejsce święte). W Afryce i południowej Eurazji zaś często obywają się bez schronienia przed niepogodą.
Ok. 75. tysięcy lat p.n.e. - Erupcja superwulkanu Toba na Sumatrze pokrywa warstwą popiołu (aż 15 centymetrów w Indiach) ogromny obszar ok. 4 milionów km2 zabijając rośliny i zwierzęta. Popiół i kwas siarkowy w atmosferze wywołują globalne ochłodzenie na co najmniej kilka lat, w wodzie trują wszystko, co żyje, a w Afryce wywołują susze. Liczba ludzi na planecie spada z około miliona do kilku tysięcy. Ludzkość jest bliska wymarcia. Przeżywają niewielkie populacje między innymi w Europie oraz w Afryce równikowej i południowej (na przykład jaskinie w rejonie Przylądka Igielnego). Przedstawiciele Homo sapiens z Afryki jeszcze raz zaczynają ekspansję, stając się przodkami wszystkich późniejszych mieszkańców Ziemi. To dlatego ludzkość wykazuje potem niewielkie zróżnicowanie genetyczne: w XX w. n.e. nawet najodleglejsze grupy ludzi różnią się od siebie zaledwie 0,1% genów.
Ponad 70 tysięcy lat p.n.e. - Na południu Afryki w Mpumalanga buszmenoidzi tworzą wielkie kamienne konstrukcje służące jako obserwatoria astronomiczne i kalendarze (tak zwany Kalendarz Adama) pokazujące upływ czasu.
68. tysiąclecie p.n.e. - Na wzgórzach Tsodilo na Kalahari funkcjonuje jedno z najstarszych religijnych sanktuariów. Jego ośrodkiem jest jaskinia z rzeźbą wielkiego węża (znana potem jako Świątynia Pytona) przez Buszmenów uznawanego za stwórcę lub organizatora znanego świata. Przez tysiące lat Buszmeni będą pielgrzymowali do świętego miejsca, będą malować obrazy na okolicznych skałach i składać ofiary.
Ponad 50 tysięcy lat p.n.e. - Pochodzący z Afryki człowiek kromanioński (odmiana Homo sapiens odkryta przez archeologów w jaskini Cro-Magnon) zasiedla Europę wędrując głównie przez Bałkany. Kromaniończyk przynosi kulturę oryniacką (nazwa od jaskini Aurignac w Pirenejach) charakteryzującą się doskonalszą obróbką kamienia, co oznacza narzędzia wykonane lepiej niż narzędzia neandertalczyka. Kromaniończyk używa też łuku, który na tysiące lat stanie się główną bronią dalekosiężną.
Kromaniończyk stopniowo opanowuje Stary Świat aż po Syberię i Azję Wschodnią. Wszędzie wyniszcza neandertalczyka (w każdym rejonie przeciętnie w ciągu kilku tysięcy lat) i odbiera mu źródła żywności. Cechy decydujące o sukcesie kromaniończyka to względnie duży wzrost zapewniający siłę fizyczną, wydłużenie osobniczego życia oraz wyobraźnia wykraczająca poza czysty praktycyzm. Dłuższe życie to więcej kontaktów społecznych, wymiana informacji między pokoleniem dziadków i wnuków oraz więcej czasu na twórczość. Wyraża się to między innymi w rozwoju sztuki, która sama w sobie nie wpływa bezpośrednio na zdolność do przetrwania. W sytuacjach kryzysowych jednak wyobraźnia, niekonwencjonalność i gotowość do innowacji człowieka kromaniońskiego dają mu większe szanse na rozwiązanie problemu. Zwłaszcza, gdy sytuacja jest nowa i nie ma odpowiednika we wcześniejszych doświadczeniach. Neandertalczyk zaś woli powielać już sprawdzone skuteczne sposoby postępowania, które jednak okazują się niewystarczające w konfrontacji z kromaniończykiem.
Przykładu dostarcza Grotte Mandrin, płytka jaskinia w dolinie Rodanu przez tysiąclecia zamieszkana przez neandertalczyka. Ponad 50 tysięcy lat p.n.e. Grotte Mandrin zajmuje kromaniończyk, który pozostawia po sobie drobne, dobrze obrobione kamienne groty do strzał. Po zaledwie kilkudziesięciu latach kromaniończycy opuszczają jaskinię, a ich miejsce na długo znów zajmują neandertalczycy. Mimo kontaktu ze zdecydowanie skuteczniejszą technologią kromaniońską neandertalczycy jej nie przejęli i nie nauczyli się precyzyjniejszej obróbki kamienia. Kamienne narzędzia neandertalczyków pozostają takie same, jakie były przed przybyciem kromaniończyków. Nie nauczyli się też używania łuku.
- Ok. 50 tysięcy lat p.n.e. - Na Indie (w Mehkar Taluk, Maharasztra) spada meteoryt a potem deszcz tektytów (roztopionych uderzeniem meteorytu i wyrzuconych w powietrze drobin skał). Pozostaje gigantyczny krater o średnicy 1800 m i głębokości kilkuset metrów.
Nieco później inny meteoryt wybija Krater Beringera (1250 m średnicy) w Arizonie.
Ok. 50 tysięcy lat p.n.e. - Denisowianie zanikają wypierani przez Homo sapiens a częściowo wchłaniani poprzez krzyżowanie obu form. Geny denisowian zachowają się potem przede wszystkim w genomie Australoidów, Tybetańczyków, we wschodniej Syberii i wśród mieszkańców Azji Wschodniej.
Ok. 50 - 40 tysięcy lat p.n.e. - W Starym Świecie zostaje udomowiony pies (Canis domesticus) jako pomocnik w polowaniu (na przykład na jelenie), a potem także jako maskotka, czyli zwierzę-zabawka. Pies pochodzi od wilka krzyżowanego z innymi psowatymi, o czym świadczy na przykład grupa psów, wilków i ich mieszańców hodowana w Předmosti (Czechy) 24 tysiące lat p.n.e. Powstaną później rasy psa w ramach czterech zasadniczych typów: mastiff (ciężkie ciało i szeroki, mocny pysk), chart (wysoki, smukły, o długim, wąskim pysku), szpic-wilk (najbliższy wilkowi) i psy pasterskie (duże, długonogie, o długim pysku).
Niezamierzonym efektem udomowienia psa jest powiększenie listy chorób zagrażających człowiekowi. Chodzi o silnie zakaźną nosówkę wywoływaną u psowatych przez wirusy z grupy Paramyxoviridae. Objawy to ropna wydzielina z nosa i oczu, zapalenie gardła, czasem zapalenie płuc, gorączka, ropne pęcherzyki i strupy na skórze, ewentualnie różne postacie paraliżu, trwałe uszkodzenie nerwów ruchowych a nawet śmierć w ciągu niecałych trzech tygodni. Zarażenie następuje przez płyny ustrojowe U ludzi wirusy z tej samej grupy wywołują odrę, której objawy to ropna wydzielina z nosa i oczu, ból gardła, często kaszel, gorączka, wysypka na skórze, która zasycha w strupy. Często występują powikłania w postaci zapalenia płuc, mięśnia sercowego lub mózgu.
- 50 - 19 tysięcy lat p.n.e. - Transgresja lodowca i ekspansja polarnego klimatu zmuszają neandertalczyka do migracji na Półwysep Iberyjski i do Palestyny, gdzie spotyka pochodzącego z Afryki kromaniończyka.
Kryzys pogłębia erupcja superwulkanu Pól Flegrejskich (od greckiego słowa phlegra oznaczającego płomienie) 37 tysięcy lat p.n.e. Po erupcji popiół pokrywa 3 miliony km2, a w miejscu wybuchu powstaje Zatoka Neapolitańska. Co najmniej dwa lata trwa zima wulkaniczna, czyli gwałtowne ochłodzenie po zablokowaniu światła słonecznego przez pyły wulkaniczne zawieszone w atmosferze.
Pod wpływem zmian klimatu, erupcji superwulkanu i pod naporem kromaniończyka z jego lepszą technologią liczba neandertalczyków spada do zaledwie kilku tysięcy.
Superwulkan Pól Flegrejskich zaś pozostaje nadal aktywny: na dnie kaldery wciąż funkcjonuje kilkadziesiąt niewielkich stożków wulkanicznych, występują wulkaniczne wyziewy (solfatary), a na powierzchni wytrąca się siarka i związki siarki. Powtarzają się trzęsienia ziemi, a geolodzy w XX w. n.e. orzekną, że prędzej czy później nastąpi kolejna wielka erupcja, która dotknie ogromne obszary Europy i Afryki.
- 50 - 10 tysięcy lat p.n.e. - Kształtują się zasadnicze odmiany Homo sapiens.
Ciemnoskórzy australoidzi ekspandują z południa Azji przez Indonezję do Australii. Częściowo wchłaniają starsze populacje z kręgu praczłowieka i spychają je na peryferia. Nieprzypadkowo właśnie pod koniec tego przedziału czasowego zanika żyjący na Flores karłowaty H. floresiensis.
Populacje w dużej mierze australoidalne posuwają się też na północ wzdłuż wybrzeży Azji Wschodniej i wykorzystując sprzyjający Prąd Północno-Pacyficzny docierają do Ameryki Północnej. Potem zaś wędrują przez Nowy Świat aż do Ameryki Środkowej i Południowej.
Rozwijają się rasy, dla których niewielki wzrost jest adaptacją do życia w gęstym lesie: Negritos w południowej Azji i Pigmeje w Afryce.
W Afryce powstają ciemnoskórzy negroidzi wykazujący domieszki form praczłowieka jeszcze istniejącego w głębi i na południu kontynentu.
W północnej Eurazji w warunkach chłodnego klimatu powstają jasnoskóre populacje Antycznych Północnych Euroazjatów, czyli przodków rasy europeidalnej oraz blisko z nimi spokrewnionych Północno-Wschodnich Azjatów, przodków rasy mongoloidalnej. Te grupy wchłonęły resztki ludności neandertalskiej na zachodzie i denisowian na wschodzie. Potem Mongoloidzi z Syberii docierają do Beringii na wschodzie i zmierzają w kierunku Ameryki Północnej. Na południu ekspandujący Mongoloidzi spychają starsze populacje do Indochin. Europeidzi zaś zajmują Azję Środkową, Azję Zachodnią i Europę. Ogromny obszar obejmujący Skandynawię, Ural i Syberię zamieszkują laponoidzi o przewadze cech europeidalnych na zachodzie i mongoloidalnych na wschodzie.
Ok. 40 tysięcy lat p.n.e. - Przebiegunowanie pola magnetycznego Ziemi wywołuje anomalie klimatyczne, na przykład wysychanie i pustynnienie Australii, co przyczynia się do wymierania plejstoceńskiej fauny.
Ok. 40 tysięcy lat p.n.e. - Kromaniończyk wyposażony w sprawną broń myśliwską masowo wybija duże zwierzęta (Wielkie Zabijanie, Overkilling) wywołując pierwszą klęskę ekologiczną związaną z człowiekiem.
Spada częstotliwość występowania u człowieka genu GHRd3, który dostosowuje rozmiary ciała do dostępności pożywienia. Przy sprawnych technikach myśliwskich zapewniających względnie stały dopływ żywności i w relatywnie dużych ilościach ludzie mogą powiększać swój wzrost. To zaś daje im fizyczną przewagę w starciu z populacjami o niższym wzroście.
Zasady współżycia w grupie człowieka kromaniońskiego przybierają stopniowo postać świadomie formułowanych zasad moralnych i prawa. Zachowania nieakceptowane wywołują poczucie wstydu i są karane wygnaniem, a nawet śmiercią lub przynajmniej torturami. Pokazują to między naskalne malowidła w jaskini Addaura na Sycylii, gdzie widać związanego człowieka.
W kulturze solutrejskiej (od jaskini Solutré w rejonie górnej Loary) stanowiącej młodszą wersję kultury oryniackiej powstają charakterystyczne symetryczne narzędzia kamienne, w których wyraźnie ujawnia się zmysł artystyczny kromaniończyka. Kamienne groty dzid są starannie obrabiane, aby uzyskać charakterystyczny liściowaty kształt. Niektóre ostrza wydają się zbyt delikatne, żeby mogły służyć podczas pracy lub polowania, lecz za to są bardzo piękne.
Plastyka wiąże się z szamanizmem (malarstwo w jaskini Chauvet) i kultem płodności (pokryte rytami jaja z Diepkloof na południu Afryki albo znane erotyczne płaskorzeźby z jaskini Angles-sur-l’Anglin w późniejszym regionie Poitou w południowej Europie).
Dominują małżeństwo grupowe i poliandria związane z centralną pozycją kobiety jako dawczyni życia i reprezentantki Bogini-Matki. Najbardziej doświadczone kobiety (lub jedna kobieta) kierują hordą (rodzaj matriarchatu), chociaż w zasadzie wszyscy są sobie równi (prymitywna demokracja). Kobiety reglamentują seks i decydują o liczbie dzieci. Jest to mechanizm regulujący wielkość populacji, co pozwala utrzymać równowagę ze środowiskiem i uniknąć przeludnienia, które musiałoby skończyć się klęską głodu. Szczególne znaczenie kobiety znajduje swoje odbicie w plastycznych przedstawieniach Bogini-Matki występujących na wielkim obszarze Eurazji od Półwyspu Iberyjskiego po Wielki Step.
- 30 - 20 tysięcy lat p.n.e. - Pochodzące znad Dunaju myśliwskie kultury graweckiej (nazwa od jaskini La Gravette) następujące po kulturze solutrejskiej zamieszkują Europę podczas kolejnego glacjału, czyli transgresji lodowca osiągającej maksimum ok. 19 tysięcy lat p.n.e. Trwa rozwój specjalistycznych narzędzi. Powstaje voomer do rzucania oszczepu i łuk.
Neandertalczycy wymierają, nie radząc sobie z konkurencją człowieka kromaniońskiego, ponieważ neandertalskie narzędzia i broń są wyraźnie gorsze. Rzadko neandertalczycy próbują naśladować kromaniońskie narzędzia i techniki. Zwykle bowiem okazują się zbyt konserwatywni, żeby przyjąć innowacje. W rezultacie trwają przy tradycyjnych technikach i wszędzie ustępują konkurentom. Na przykład w okresie między 28. i 23. tysiącleciem p.n.e. jedni z ostatnich neandertalczyków zamieszkują Jaskinię Gorhama koło Gibraltaru. Opuszczają to miejsce pod wpływem ochłodzenia (temperatura powierzchni oceanu spada do 8oC) i suszy. Później zaś aż do 6. tysiąclecia p.n.e. Jaskinię Gorhama zamieszkuje Homo sapiens.
Religia i sztuka wiążą się z myślistwem, przyrodą i płodnością. Powstaje malarstwo w jaskiniowych świątyniach oraz kamienne, kościane i gliniane rzeźby przedstawiające kobiece sylwetki zwane „wenus” (Willendorf w Austrii, Kostenki w Rosji, Laussel we Francji) reprezentujące matkę-naturę lub Wielką Boginię-Matkę, panią zwierząt. Postępuje rozwój praktyk mistycznych i ekstatycznych znanych potem w Afryce, Fenicji, Indiach, Polinezji, Azji Zachodniej, Chinach, Grecji, Italii, Ameryce i Australii (na przykład bosi ludzie bez szkody i bólu kroczą po ogniu symbolizującym czystość i ochronę przed złem). Powszechnym zjawiskiem jest rytualny kanibalizm służący przejmowaniu energii osób zjadanych.
Rozwija się pojęcie prywatnej własności, zwłaszcza narzędzi i broni. Praca i wymiana dóbr oraz świadczeń między osobnikami nie służą bezpośrednio osiąganiu określonych celów lub powiększaniu własnego stanu posiadania. Ich uświadamianym celem jest współpraca w grupie i umacnianie więzów społecznych, a dopiero wtórnie chodzi o zdobywanie dóbr, które jednak mają służyć wszystkim. Stąd też ofiarowanie komuś określonych dóbr jest manifestacją sympatii, szacunku i chęci zaimponowania, a człowiek obdarowany powinien odpowiedzieć tym samym. Niekoniecznie przy tym porównując wartość tego, co otrzymał i tego, co sam daje. Liczy się sam fakt wymiany (stąd późniejszy zwyczaj potlacz). Zwłaszcza że nie istnieje uniwersalny miernik wartości, który sprowadzałby do tej samej jednostki na przykład żywność i ubrania lub żywność i ozdoby. Generalnie ekonomia pierwotna polega na wzajemności usług, których celem jest umocnienie więzów wspólnotowych, aby wszyscy mogli przetrwać. Myśliwy, który przynosi zdobycz na ogół dzieli ją między wszystkich, czym podkreśla swój pozytywny stosunek do współplemieńców. Oczywiście liczy na rewanż w przyszłości ze strony innych myśliwych, co w ostatecznym rozrachunku wszystkim się opłaca, służy całej grupie i dodatkowo ją konsoliduje. Na ogół jednak nie może otwarcie mówić, że kiedyś oczekuje rewanżu, ponieważ byłoby to zachowanie uznane za objaw chciwości.
W Azji Zachodniej ludzie zbierają jadalne jagody, korzonki, bezkręgowce i grzyby. Grzyby jednak, zwłaszcza muchomory, w tym muchomor sromotnikowy lub zielony, będą przyczyną największej w całej historii liczby śmiertelnych zatruć spowodowanych grzybami).
Ludzie cenią nasiona traw (zbóż) służące do jedzenia i produkcji alkoholu. Wkrótce zacznie się alkoholizm, czyli uzależnienie niektórych osób od spożywania alkoholu i powstanie abstynencja - świadome odrzucenie alkoholu.
30 - 10 tysięcy lat p.n.e. - W południowej Afryce w rejonie Boskop żyje populacja człowieka o szczególnie dużym mózgu.
24. tysiąclecie p.n.e. - Po erupcji nowozelandzkiego superwulkanu Taupo dochodzi do zapylenia atmosfery, załamania klimatu i zmiany warunków życia, co zmusza część ludów do wędrówki. Na przykład z eurazjatyckiego Wielkiego Stepu na zachód do Europy i na południe do Indii i Indochin.
Ok. 20 tysięcy lat p.n.e. - Zaczyna się ekspansja dżumy, której rezerwuarem są gryzonie z Wielkiego Stepu. Pchły przenoszą bakterie na ludzi, a ludy znane jako Antyczni Północni Euroazjaci roznoszą je dalej.
Ok. 20 - 10 tysięcy lat p.n.e. - Paleolityczni myśliwi próbują opisać upływ czasu tworząc obserwatoria astronomiczne i kalendarze wyrażające ideę cykliczności procesów. Przykładem są jaskiniowe malowidła w Lascaux czy kamienny kalendarz na południowosyberyjskiej górze Sunduki.
20 - 7 tysięcy lat p.n.e. - W Afryce dominują języki khoisan, w Ameryce indiańskie, we wschodniej Syberii paleoazjatyckie, na zachodzie Syberii uralskie, na południu Syberii ałtajskie, a we Wschodniej Azji chińsko-tybetańskie. Z Zakaukazia i Europy pochodzą języki iberokaukaskie, semickie i indoeuropejskie. Indie oraz Indochiny posługują się językami drawidyjskimi i australijskimi.
W Europie dominuje paleolityczna myśliwska kultura magdaleńska (od francuskiej jaskini La Madeleine) zlodowacenia Würm i cieplejszego okresu od 10. tysiąclecia p.n.e. Podobne kultury zimnego klimatu funkcjonują wzdłuż całego lądolodu Eurazji. Ludzie polują między innymi na jelenie, żubra (Bison bonasus) a nawet mamuta, zaczynając Okres Wielkiego Zabijania (Overkilling).
Malarstwo jaskiniowe służy kultowi płodności i Bogini-Matki oraz myśliwskiej magii: Lascaux, Montignac, Font-de-Gaume, Trois-Frères (we Francji), Altamira, Cuevas de la Araña, El Castillo (w Hiszpanii).
Na chłodnym stepie znane są domostwa z mamucich kości (archeologiczne stanowisko Meziriczi w Ukrainie).
Rybacy korzystający z bogatych łowisk zaczynają mezolit, czyli przechodzą do osiadłego trybu życia, na przykład w Iszango na południe od Jeziora Alberta (ponad 20 tysięcy lat p.n.e.), w Wadi Kubbanija nad Nilem (18 tysięcy lat p.n.e.), w Baringo nad jeziorem Turkana (8000 lat p.n.e.) czy w Doggerlandzie łączącym Brytanię i kontynent. W Azji Zachodniej rozwijają się półosiadłe mezolityczne kultury myśliwsko-zbierackie jak na przykład kultura natufska (nazwa od jaskini Shuqba w Wadi el-Natuf w Izraelu) od ok. 10. tysiąclecia p.n.e.
Stosy odpadków w postaci muszli i kości mogą wyznaczać granicę między klanami i plemionami. Czasem bywają też miejscem pochówku, aby duchy przodków strzegły terenu.
Mezolityczne narzędzia to zwykle drobne, precyzyjnie obrobione kawałki kamienia (skrobaki i noże) oraz zbrojniki, czyli małe ostrza wstawiane w drewniane oszczepy zamiast jednego, ciężkiego grotu.
Człowiek rozumny zaludnia Amerykę od Alaski wzdłuż zachodniego wybrzeża na południe aż do Ziemi Ognistej. Później wnika w dżungle południowoamerykańskie i na Karaiby, wszędzie wybijając duże zwierzęta (Wielkie Zabijanie).
18 tysiąclecie p.n.e. - Zaczątki prymitywnego rolnictwa w Wadi Kubbanija nad Nilem: mieszkańcy opiekują się dziko rosnącymi roślinami, żeby wykorzystać ich nasiona.
16 - 15 tysięcy lat p.n.e. - Ocieplenie i topnienie lodowców ogranicza cyrkulację w oceanie i atmosferze, co powoduje niemal tysiącletnią suszę w obszarach tropikalnych. Prawie zanikają Jezioro Wiktorii i Nil, sawanny Sahary pustynnieją, maleje jezioro Tanganika, a Amazonka staje się stosunkowo małą rzeką. Ludzie wymierają z głodu i szukają nowych siedlisk, głównie w dolinach rzek.
W Ałtaju pęka topniejący lodowiec, który blokował górskie jezioro i ogromna fala pędzi w dół z prędkością ok. 150 km na godzinę. Pamięć o tym niszczycielskim kataklizmie przetrwa w miejscowych legendach.
- 12 - 10 tysięcy lat p.n.e. - Postępuje ocieplenie, czyli kończy się zlodowacenie Würm.
Zjawisko jest związane ze zmianą kształtu orbity Ziemi i precesją, które doprowadziły do większego naświetlenia przez Słońce zwłaszcza północnej półkuli planety. Rośnie stężenie dwutlenku węgla w powietrzu. Stopnienie lodowców powoduje podniesienie poziomu oceanów i powodzie przede wszystkim w Ameryce Północnej i Eurazji. Pod wodą znikają między innymi Doggerland i Spartel. Na wschód od Uralu powiększa się gigantyczne jezioro lodowcowe, które po kilkunastu stuleciach zacznie się przelewać na południe do niecki kaspijsko-aralskiej, a stąd masy wody przenikną na zachód do innego jeziora położonego w depresji (przyszłe Morze Czarne). Na zachód od Uralu rozciąga się szereg mniejszych jezior na przedpolu topniejącego lodowca (w przyszłości jeziora fińskie, Ładoga, Onega i jeziora mazurskie). Woda zalewa osady nad morzem, a pionowe ruchy lądów po zaniku lodowców obciążających skorupę ziemską powodują częstsze trzęsienia ziemi w Azji, Andach i Kordylierach oraz wzrost aktywności wulkanicznej. Silniejsze zapylenie atmosfery przez wulkany wywołuje spadek nasłonecznienia i okresowe ochłodzenie.
Nie przypadkiem wiele późniejszych kultur właśnie w tym momencie historii Ziemi umieszcza początek rachuby czasu: 11 653 r. p.n.e. u Majów, 11 652 r. p.n.e. w Indiach, 11 542 r. p.n.e. w Egipcie i Asyrii. W Ameryce Północnej pojawia się kultura Clovis. Okres zmian jest wiązany z legendami o globalnej katastrofie: w Chinach zmiana toru planet i pociemnienie Słońca, w księdze Popol Vuh Majów i w Amazonii zmiana budowy nieba, pociemnienie Słońca, mrozy, w Babilonii potop, a w Polinezji okres mroku. Platon w Grecji opowiada o zagładzie Atlantydy, którą również umieszcza właśnie w tym czasie.
O powodziach opowiadają liczne legendy. W Indiach wielki wąż morski zatopił ląd, ale został pokonany przez Wisznu. W Egipcie wąż Apopis codziennie usiłuje zatopić słoneczną barkę boga Ra. W Babilonii wąż Tiamat walczy z Mardukiem, w Izraelu morski wąż Nakhasz mierzy się z Jahwe, a wodny smok Kun Kun w Chinach chce sprowadzić chaos i zalać świat. W Ameryce Środkowej wodny wąż i zarazem bóg deszczu Tlalok walczy ze Słońcem symbolizowanym przez ptaka, boga Quetzalcoatla (motyw ptaka pożerającego węża u Azteków). O potopie mówią tradycje ludów Indonezji i Nowej Gwinei (zalanie lądu Sahul i części Indonezji), Indian Ameryki Północnej (woda z topniejącego lodowca gwałtownie spłynęła rzekami, zalewając część obszaru), a nawet w środkowej Afryce (Pigmeje opowiadają o wielkiej powodzi po stopnieniu górskich lodowców). Legendy wymieniają też bohaterów, którzy ocalili ludzi z katastrofy: Noe w Biblii, Yima w Persji, Manu w Indiach, Paupau Nan-czoung i jego siostra Czang-ho w Chinach, Efe wśród Pigmejów Ituri, Nata i jego żona Nana u Azteków, Uassu z żoną w Amazonii. Tego rodzaju mity założycielskie kształtują poczucie odrębności poszczególnych ludów i dają im tradycję. Czasem zresztą jest to tradycja wymyślona, ponieważ szereg późniejszych lub zaledwie spokrewnionych kultur przejmuje mity założycielskie starszych ludów (na przykład Izraelici przejmują mezopotamską tradycję potopu) i uznaje za swoje, aby podnieść własny prestiż i uzasadnić swoją szczególną (choćby wyimaginowaną) pozycję w świecie.
Od 12. tysiąclecia p.n.e. - Prapoczątki neolitu, czyli młodszej epoki kamiennej z narzędziami gładzonymi, gospodarką rolniczą (rewolucja neolityczna) i osiadłym trybem życia. Pojawiają się narzędzia rolnicze. Jednym z najstarszych i najprymitywniejszych jest kij kopieniaczy, który na jednym końcu jest odpowiednio zaostrzony, aby mógł służyć do wykopywania roślin i robienia w ziemi dołków, żeby siać lub sadzić nowe rośliny oraz do spulchniania ziemi. Z czasem prosty kij ustąpi motyce z ostrzem ustawionym ukośnie w stosunku do uchwytu, co ułatwia kopanie.
10. tysiąclecie p.n.e. - W Göbekli Tepe funkcjonuje sanktuarium zbudowane z wielkich kamieni ustawionych w krąg i pokrytych rzeźbami przedstawiającymi totemiczne zwierzęta oraz symbolizującymi nadludzkie siły rządzące światem. Jest to jedna z najstarszych monumentalnych budowli w Azji Zachodniej. Cyklicznie odbywają się tu rytuały ku czci sił płodności, zabawy i orgie połączone z ceremonialnym piciem piwa warzonego w kamiennych kadziach.
Pierwsza połowa 10. tysiąclecia p.n.e. - Zaczyna się młodszy dryas - ostatnia zimna faza plejstocenu, której nazwa pochodzi od dębika ośmiopłatkowego (Dryas octopetalis), niewielkiej arktycznej krzewinki z rodziny różowatych.
Topnienie lądolodu w Ameryce Północnej wywołuje katastrofalne powodzie. Nagle do północnego Atlantyku napływa ogromna ilość wody wytopionej z amerykańskiego lądolodu i tworzy warstwę lżejszej słodkiej wody na powierzchni cięższej słonej wody morskiej. To częściowo ogranicza cyrkulację w oceanie i hamuje ciepły Prąd Zatokowy z południa. Rezultatem są gwałtowne zaburzenia klimatyczne, nagłe ochłodzenie na półkuli północnej, zabójcze fale mrozu i potężne śnieżyce w Ameryce Północnej, a na południu tego kontynentu niszczycielskie wichury i susze. Zmiany środowiska na przełomie plejstocenu i holocenu powodują spadek liczby ludności, co daje się zaobserwować na przykład w Mezopotamii (koniec ludzkiej działalności w Szanidar), Europie (Morze Północne stopniowo zalewa łowieckie i rybackie obszary Doggerlandu) i w północnej Afryce, a w Ameryce Północnej nagle zanika archeologiczna kultura Clovis. W Rzymie zaś Terencjusz będzie potem pisał o naturalnej katastrofie, do której według niego doszło ok. 10. tysiąclecia p.n.e.
- Od połowy 10. tysiąclecia p.n.e. - Konsekwencją klimatycznych zmian w młodszym dryasie, późniejszego ocieplenia oraz działalności człowieka jest wymieranie plejstoceńskiej fauny w Ameryce Północnej oraz globalne zmiany w całej biosferze. Ginie mamut (ostatnie populacje wymrą na północnych krańcach Jamału i Wyspie Wrangla do 2. tysiąclecia p.n.e.), jeleń olbrzymi (Megaloceros, ostatnie na Uralu ok. 5500 lat p.n.e.), bizon wielkorogi w Ameryce Północnej, w Australii duże torbacze (Marsupialia), a w Ameryce Południowej między innymi wielkie szczerbaki (Edentata) - pancerniki z największym glyptodonem i ogromne, naziemne leniwce.
Lokalne populacje niektórych zwierząt będą trwać dłużej: słoń (Elephas maximus; w Syrii do 1. tysiąclecia p.n.e., potem w Indiach), lew (Panthera leo; w Grecji do 1. tysiąclecia p.n.e., w Syrii do 1. tysiąclecia n.e., w Iranie i północnej Afryce do 2. tysiąclecia n.e., dłużej w Afryce równikowej), struś (Struthio, w Syrii do początku 1. tysiąclecia n.e., potem w Afryce), moa (na Nowej Zelandii do 2. tysiąclecia n.e.), koń (Equus w Eurazji i Afryce do 2. tysiąclecia n.e.), europejski tur (Bos primigenius, we Francji do X w. n.e., w Niemczech do XII w. n.e., w Polsce do XVII w. n.e.), żubr i bizon (Bison, w Europie i Ameryce Północnej do 3. tysiąclecia n.e.).
Do ok. 9. tysiąclecia p.n.e. - Wędrujące populacje Homo sapiens docierają do większości lądów z wyjątkiem Antarktydy i niektórych wysp oceanicznych. Tym samym ludzka ekumena (po grecku oikumene - świat zaludniony), czyli obszar dostępny człowiekowi obejmuje już niemal całą planetę. W jej ramach wyróżnia się stale zamieszkaną przez człowieka synekumenę (obszary względnie ciepłe, wilgotne i zapewniające żywność) i tylko sporadycznie odwiedzaną anekumenę (obszary zimne, nadmiernie suche, pozbawione źródeł żywności). Poza tym widoczne jest zróżnicowanie na subekumeny określone przez takie cechy środowiska jak gleby, klimat, flora i fauna, zasoby mineralne. Naturalne granice subekumen wyznaczają oceany, pasma górskie oraz strefy pustyń czy lasów. Takimi subekumenami są Stary Świat (Afryka i Eurazja), Oceania, Australia oraz Nowy Świat (Ameryka Północna i Południowa).
9. - 8. tysiąclecie p.n.e. - W kilku rejonach świata upowszechnia się rolnictwo, czyli kolejne społeczeństwa wchodzą w okres neolitu.
Na terenie Żyznego Półksiężyca w Azji południowo-zachodniej uprawia się trawy (zboża) o ziarnach z dużą ilością skrobi (węglowodan), aby wytwarzać piwo (z resztek po fermentacji powstanie chleb): proso (Panicum miliaceum pochodzące z Afryki), jęczmień (Hordeum vulgare), pszenicę (Triticum), żyto (Secale) i owies (Avena). W Indiach zostaje udomowiony ryż (Oryza sativa). Pierwotne niewysokie trawy o niewielkich kłosach dzięki odpowiedniemu doborowi nasion i właściwym krzyżówkom zostają przekształcone przez człowieka w formy uprawne dochodzące do metra wysokości z dużymi kłosami i wieloma ziarnami w kłosie. Dzięki komunikacji między różnymi ośrodkami kultury podobne uprawy upowszechniają się (introdukcja) w całym Starym Świecie, a od XVI w. n.e. na wszystkich kontynentach.
W Nowym Świecie zaczyna się proces przekształcania dzikiej kukurydzy (Zea mais) o niewielkich kolbach w formę uprawną osiągającą wysokość nawet ponad 2 m. z bardzo grubymi kolbami i dużą liczbą mięsistych ziaren w kolbie.
Początkowo uprawa roślin to domena kobiet, a mężczyźni tradycyjnie polują. Kiedy jednak polowania okazują się mniej pewne niż uprawa, oni również coraz częściej zajmują się pracą na roli. Wielkie sanktuaria myśliwych i wczesnych rolników zostają porzucone, bo nie odpowiadają nowej ideologii. Na przykład w połowie 8. tysiąclecia p.n.e. ludzie opuszczają ośrodek kultowy w Göbekli Tepe.
Powstają osady rolników okresu przedceramicznego (ludność nie zna ceramiki). Pierwsze takie osady, na przykład Boncuklu Höyük i Aşikli Höyük (9./8. tysiąclecie p.n.e.) w środkowo-wschodniej Anatolii, są oparte na tradycyjnych związkach rodzinnych podobnie jak w społeczeństwach myśliwskich. Domy w Aşikli Höyük są zbudowane na planie koła, częściowo zagłębione w ziemi ze ścianami z cegieł adobe suszonych na słońcu. Mieszkańcy jednego domu w Aşikli Höyük są zwykle grzebani pod podłogą domostwa lub w jego najbliższej okolicy, aby nadal pozostawali we wspólnocie i zasilali ją swoją duchową energią. Badania genetyczne kości przeprowadzone w XXI w. n.e. wykażą, że w większości były to osoby spokrewnione, członkowie rodziny prawdopodobnie zbudowanej wokół kobiety jako matki-dawczyni życia (matriarchat).
Rolnictwo z Anatolii przedostaje się na Bałkany i stąd powędruje w głąb Europy.
Sztuka uprawy ziemi rozprzestrzenia się też w centrum Półwyspu Arabskiego, gdzie od 8. tysiąclecia p.n.e. działają rolnicy mieszkający w jaskiniach.
- 9. - 7. tysiąclecie p.n.e. - Topnienie lodowców na północy znacznie podnosi poziom mórz.
W izolowanym basenie przyszłego Morza Czarnego istnieje ogromne jezioro dużo poniżej powierzchni Morza Śródziemnego (depresja).
Po ustąpieniu lodowca podnosi się odciążony Półwysep Skandynawski, co spowoduje kilka podmorskich osuwisk na stoku kontynentalnym w rejonie Storegga, które wywołują serię tsunami. Ostatnia wielka fala przyjdzie ok. 6100 r. p.n.e. i zniszczy wybrzeża Doggerlandu a także Szetlandów i Jutlandii.
- Od ok. 8. tysiąclecia p.n.e. - Ludy ałtajskie i chińsko-tybetańskie wypierają paleoazjatów w Azji, ludy uralskie dominują w zachodniej Azji do Skandynawii, języki bantu wypierają khoisan w Afryce, a semickie ekspandują w Azji Zachodniej i północnej Afryce (chamici). Indoeuropejscy pasterze zajmują stepy Eurazji, a po 2000 r. p.n.e. wyprą lub zdominują Drawidów w Indiach i ludy iberokaukaskie w Europie).
Ekspansja rolniczych mongoloidów na Indonezję i Pacyfik daje początek językom malajskim i polinezyjskim.
Co ciekawe, upowszechnienie rolnictwa i hodowli wpływa też na sam język. Oznacza bowiem rosnący udział miększego, przetworzonego pokarmu roślinnego i mlecznego, który nie wymaga odrywania twardych kęsów przednimi zębami. Zęby dolnej szczęki mogą więc być nieco słabsze i cofnąć się (zmienia się sposób gryzienia), a to ułatwia kontakt górnych zębów z dolną wargą. Dzięki temu w językach upowszechniają się spółgłoski wargowo zębowe (f, w).
- Od 8. tysiąclecia p.n.e. - Nasilają się problemy z niszczycielami roślin uprawnych, jak nicień Tylenchus devastatrix atakujący ok. 200 różnych gatunków roślin i Anguina tritici żerujący głównie na pszenicy. Największe szkody w roślinach uprawnych powodują jednak owady, na przykład występująca w wielomilionowych grupach szarańcza (Locusta migratoria ze Starego Świata) i mszyce (Aphidoidea), które wysysają sok z roślin, oraz małe gryzonie, zwłaszcza myszy (Mus) i szczury (Rattus), określane jako szkodniki, ponieważ zjadają zgromadzone przez człowieka ziarno.
Badania genetyczne przeprowadzone przez australijskiego naukowca Kena Aplina na początku XXI w. n.e. wykazują, że najpowszechniej występujący szczur śniady (Rattus rattus) pochodzi z Azji, a rozprzestrzenił się w całym Starym Świecie wraz z ludami rolniczymi w okresie neolitu i brązu. Na domiar złego szczury i myszy są rezerwuarem bakterii Rickettsia prowazekii mooseri, które mogą być przenoszone przez pchły na człowieka, wywołując tyfus szczurzy o łagodniejszym przebiegu niż tyfus plamisty.
W Egipcie zostaje udomowiona mangusta (Herpestes ichneumon), żeby wyłapywała gryzonie. Później w Azji Zachodniej upowszechnia się kot (Felis) pochodzący od pustynnego kota libijskiego (stąd zazwyczaj szare futro maskujące na tle piasku). Pierwotnie kot sam przychodzi do ludzkich siedzib, ponieważ gromadzą się tam szczury i myszy żerujące na zbożu zebranym w spichlerzach. Rolnicy zaś przychylnie patrzą na kota, który łowi gryzonie, chroniąc ziarno i jarzyny. W ten sposób zaczyna się współpraca dwóch gatunków. W krótkim czasie kot-tępiciel gryzoni staje się też zabawką (maskotką) i ozdobą domu, daje się głaskać i bywa dokarmiany. Z drugiej jednak strony jako gatunek, który nie żyje stadnie, lecz jest samotnym myśliwym nie tworzy z człowiekiem więzi tak bliskiej jak pies, zawsze zachowując pewną autonomię. Staje się elementem rozmaitych kultów, o czym świadczą szczątki kota złożonego w ofierze w Shillourokambos na Cyprze 7,5 tysiąca lat p.n.e. W Egipcie będzie znana bogini Bastet a w Europie Freja występujące pod postacią kotki, a w Bubastis i innych miejscowościach kapłani będą składać koty w ofierze i mumifikować ich zwłoki. Już w X-IX w. p.n.e. kot występuje powszechnie w osadach i miastach Syrii, Anatolii, Cypru, Egiptu czy Mezopotamii. Kot fascynuje ludzi sprawnością fizyczną, względną niezależnością i inteligencją oraz mieszaniną wdzięku i miękkości oraz siły i okrucieństwa. Przykładem może być esej Kurta Tucholskyego Die Katze spielt mit der Maus (1916), gdzie autor opisuje okrutną zabawę kota, który męczy i kaleczy schwytaną mysz, zanim ją w końcu zje.
W Azji południowej zostaje udomowiona świnia (Sus) jako zwierzę mięsne (potem znana w całym Starym Świecie). U hodowców postępuje zmniejszenie wrażliwości na androstenol, który wyróżnia samce świni i nadaje mięsu zapach odrażający dla większości ludzi. Jeszcze tysiące lat później mieszkańcy północnej Eurazji będą mniej wrażliwi na ten zapach niż mieszkańcy Afryki.
W górach zachodniej Azji i południowej Europy człowiek udomawia kozę (Capra) i owcę (Ovis), które wkrótce wyniszczą śródziemnomorską roślinność i glebę. W rezultacie powstanie tam sucha formacja roślinna makia na skalistym podłożu. Bydło (Bos) dostarczające mleka, mięsa i skór, udomowione w umiarkowanej części Eurazji i Afryce jest hodowane na obszarach niższych, niż owce; tylko tybetański jak jest wysokogórski. W Andach zaś zostaje udomowiona lama. Rozwijają się rasy bydła: na przykład wattusi w Sudanie, zebu w Indiach, bawół we wschodniej Azji, domowy jak (mniejszy od dzikiego) w Tybecie.
Z ich mleka wyrabia się sery - bogate w wapń (dzięki temu zanika dieta kostna) stałe mieszaniny tłuszczu i ściętego białka. Jest to bardzo istotne, ponieważ wielu dorosłych ludzi nie trawi laktozy, a po przetworzeniu mleka w ser laktoza ulega rozpadowi.
Istnieje wiele legend na temat pochodzenia sera. Na przykład według Arabów pewien wędrowiec nalał mleka do wysuszonego żołądka owcy jako naczynia. Kiedy po pewnym czasie zajrzał do swego mleka, znalazł tam ściętą (pod wpływem enzymu reniny z owczego żołądka), białą masę, czyli ser. Ser jest uznawany za przysmak w Izraelu, Grecji, Europie i innych regionach Starego Świata. W Azji Zachodniej czasem służy nawet jako środek płatniczy. Inne wyroby mleczne to między innymi śmietana (najtłustsza część mleka) i masło (tłuszcz oddzielony od mleka). Masło staje się religijną ofiarą w Indiach i symbolem dobrobytu w całej Eurazji.
W społecznościach hodowców bydła dochodzi do naturalnej selekcji - ludzie wrażliwi na mleko wymierają, a upowszechnia się mutacja pozwalająca trawić laktozę.
Z hodowlą krów wiążą się również inne zagrożenia - ospa i gruźlica, która przenosi się między człowiekiem oraz bydłem i zakaża mleko. Same krowy zaś chorują na wirusowy pomór bydła (typhus bovum lub księgosusz), który zabija ok. 90% zakażonych zwierząt.
Z północnej Afryki i południowo-zachodniej Azji pochodzi osioł (Equus asinus), a z Azji centralnej koń (Equus caballus) używane jako zwierzęta noszące towary i ludzi. Afrykańska zebra okazuje się niezdatna do udomowienia przede wszystkim ze względu na małą wytrzymałość fizyczną.
Dzięki udomowieniu dużych kopytnych pojawiają się wozy na kołach (ponad 6000 lat p.n.e. na Bałkanach) ciągnięte przez bydło, konie lub osły. W rejonie Morza Śródziemnego i zachodniej Azji zostaje wyhodowany muł (niepłodna hybryda osła i samicy konia) silny jak koń, ale spokojny jak osioł.
W Starym Świecie powstaje hodowla pszczół (Apis mellifica z Afryki, Azji Zachodniej i Europy). Ludzie wykorzystują też pszczeli wosk - stosują go na przykład jako masę uszczelniającą. Podbieranie miodu dzikim pszczołom, czyli bartnictwo, znano już wcześniej; na przykład w Pajęczej Grocie (Cueva Arana) na Półwyspie Iberyjskim przed 8000 r. p.n.e. powstał rysunek pokazujący podbieranie miodu pszczołom w dziupli na drzewie.
Miód i owoce, a zwłaszcza soki, czyli wyciśnięte płynne składniki rośliny dostarczają cukru.
- Od 8. tysiąclecia p.n.e. - Postępuje specjalizacja, czyli podział pracy. Okazuje się, że dzięki rolnictwu można się wzbogacić, co nie za bardzo było możliwe w społeczeństwach myśliwskich. Coraz częściej ci, którym szczególnie dobrze idzie praca na roli nie chcą dzielić się z innymi, ponieważ rozumieją, że nie będzie z ich strony adekwatnego rewanżu. To było możliwe w społeczeństwach myśliwskich, kiedy każdy miał podobne szanse upolowania zwierzyny. W społeczeństwie rolniczym zaś wiadomo, kto ma lepsze i większe pole, a zatem większe plony i taka osoba nie od każdego może oczekiwać darów odpowiadających temu, co ona sama oferuje.
Społeczeństwa rolnicze nie są już aż tak zależne od kaprysów przyrody jak byli myśliwi i ludzie nie muszą się tak bardzo wzajemnie wspierać. Zaczyna się więc upadek ekonomii wzajemności, czego znakiem staje się stopniowy zanik kultu Bogini-Matki, która traci znaczenie jako opiekunka myśliwych dająca im zwierzęta łowne. Kobiece bóstwa schodzą na pozycje drugorzędne lub stają się ciemnymi mocami zła, które zostały w końcu pokonane przez jasne siły reprezentujące bogów męskich (mówią o tym mity patriarchalnych społeczeństw Sumerów, Greków, Izraelitów, chrześcijan, Indusów i Chińczyków, kultur andyjskich i meksykańskich).
- Koniec 8. - 6. tysiąclecie p.n.e. - Dokonuje się fundamentalna zmiana struktury społecznej: kobieta traci dominującą pozycję typową dla paleolitycznych społeczeństw myśliwskich i wczesnoneolitycznych. Kontrolę nad rolnictwem przejmują mężczyźni, ponieważ mają nad kobietami przewagę: są silniejsi fizycznie, nie obciążają ich powtarzające się ciąże ani wychowanie dzieci. W rezultacie kształtuje się społeczeństwo patriarchalne, gdzie mężczyźni panują nad produkcją żywności i rządzą. Kontrolują seksualną aktywność kobiet, aby mieć pewność, że dzieci ich partnerek są również ich dziećmi. Dzięki temu wiedzą, że zgromadzone dobra przekażą własnemu potomstwu.
Z drugiej strony jednak tworzą wspólnoty oparte nie tylko na pokrewieństwie, lecz także na umownych więzach społecznych. Ujawnia się to na przykład w praktykach pogrzebowych w Çatal Hüyük. Zmarli są grzebani pod podłogą budynków, w których mieszkali za życia, lecz tutaj w przeciwieństwie do starszego o ponad tysiąc lat Aşikli Höyük ludzie pochowani razem nie zawsze są spokrewnieni. Za życia tworzyli wspólnotę, lecz niekoniecznie rodzinę.
Zmienia się także model reprodukcji. Społeczeństwa myśliwskie powinny raczej utrzymywać względnie stałą liczbę ludzi w równowadze ze środowiskiem. Natomiast społeczeństwa rolnicze są nastawione na ekspansję i zajmowanie pod uprawę coraz większych obszarów, co wymaga stale rosnącej liczby ludzi. Jednocześnie rolnictwo dostarcza dość żywności, żeby wykarmić rosnącą populację.
- Koniec 8. - 6. tysiąclecie p.n.e. - Neolityczne kultury okresu przedceramicznego rozwijają się w takich ośrodkach jak Jerycho i Tell Ramad w Palestynie, Çatal Hüyük (Çatal Höyük) w Azji Mniejszej, Tell Halaf w Mezopotamii oraz w innych osadach Żyznego Półksiężyca.
W Çatal Hüyük domy z gliny i kamienia są gęsto zestawione, chodzi się po ich płaskich dachach, a jedyny otwór to drzwi w dachu. Wąskie przestrzenie między domami służą jako śmietnisko, co powoduje nieznośny odór i przyciąga muchy, a zarazem jest rozsadnikiem epidemii. W warunkach coraz liczniejszych i bogatszych społeczeństw powstają większe śmietniska, gdzie trafiają resztki żywności, niepotrzebne lub uszkodzone wyroby rzemiosła i wszelkie odpadki pochodzące z produkcji (kamień, kość, skóra, drewno).
Zaczyna się urbanizacja (łacińskie urbs - miasto) - koncentracja ludności w miastach i rozwój cywilizacji (łacińskie civis - mieszkaniec miasta, civilitas - uprzejmość, civitas - państwo). Miasto-osada jest odtąd pojmowane jako specyficzny organizm, symboliczny obraz wszechświata-makrokosmosu i człowieka-mikrokosmosu (na przykład w Sumerze, Babilon, Memfis, Waset, Jerozolima, miasta Cywilizacji Indusu, Pekin, Angkor, Lhasa, osady Dogonów, miasta Majów, Teotihuacan, Tenochtitlan, Cuzco, osady Indian Pueblo i Irokezów). Miasto staje się symbolem rozwoju i literackim toposem idealnego społeczeństwa jak Poseidonis na legendarnej Atlantydzie, wspomniany w Koranie pustynny Irem koło Zatoki Perskiej czy też fantastyczna Utopia Morusa.
- Od końca 8. tysiąclecia p.n.e. - Zwiększona dzięki rolnictwu i hodowli produkcja żywności oraz rzemiosła stymuluje wymianę towarów. Wymiana traci więc znaczenie jako mechanizm wzmacniający więzy społeczne, a staje się handlem - sposobem zdobywania tego, czego nie można samemu wytworzyć. Kształtują się szlaki handlowe początkowo głównie wodne, na przykład wzdłuż Nilu oraz wielkich rzek południowej Azji i Ameryki Północnej. Jedne z najważniejszych szlaków wodnych biegną wzdłuż wybrzeży Morza Śródziemnego pełnego wysp i zatok. Morze Kaspijskie łączy się z Jeziorem Aralskim, co umożliwia komunikację z Azją Środkową.
Handel wymusza mierzenie wartości towarów przez towar najrzadszy i najcenniejszy (narzędzia, bydło, sól, ziarna kakao, metale) oraz symboliczne płacidła (muszle, obrobione kamienie) zapowiadające pieniądz.
- Ponad 7 tysięcy lat p.n.e. - Słone wody Morza Śródziemnego znajdują drogę między Bałkanami i Azją Mniejszą. Powstaje wychodzący z Morza Egejskiego wąski kanał między półwyspem Gallipoli stanowiącym część Bałkanów oraz Azją Mniejszą znany potem jako cieśnina Dardanele lub Hellespont. Dalej na wschód woda z kanału wpada do szerszego basenu nazwanego później Morzem Marmara. Stąd zaś przez wąską cieśninę Bosfor przelewa się jako potężny wodospad do położonego w depresji wielkiego jeziora na północnym wschodzie, które wkrótce stanie się Morzem Czarnym. Woda szybko wypełniająca depresję i zalewająca wybrzeża jeziora zmusza miejscowych rolników do emigracji na Bałkany (kultura ceramiki wstęgowej). Od nich europejscy myśliwi nauczą się uprawy ziemi.
Otwarcie Dardaneli i Bosforu oznacza powstanie sięgających daleko na wschód wodnych szlaków komunikacyjnych. Z Morza Śródziemnego przez Dardanele i Bosfor można wpłynąć na Morze Czarne, a przez Morze Azowskie i rzeki do Morza Kaspijskiego. Dalej zaś przez bagna i rzekę Oxus można dopłynąć do Jeziora Aralskiego. Zgodnie z greckimi mitami przynajmniej część tej trasy przepłynęli poszukujący złotego runa Argonauci pod wodzą Jazona.
Nazwy geograficzne w rejonie Morza Czarnego wywodzą się głównie z języka greckiego. Na przykład Dardanele nawiązują do mitu o Elle lub Helle, córce Atamasa. Za namową drugiej żony Atamas postanowił złożyć w ofierze swoje dzieci, lecz one uciekły na skrzydlatym baranie o złotej wełnie. Niestety Helle spadła z barana i utonęła w cieśninie nazwanej odtąd Dardanelami lub Hellespontem (po grecku morze Helli). Jej brat Fryksos zaś osiadł w Kolchidzie, gdzie złożył barana w ofierze Zeusowi, a cenne złote runo zawiesił na drzewie.
Nazwa Marmara zaś wywodzi się od greckiego słowa marmaros, czyli marmur, z którego słynie miejscowa wysepka Proconnes, a Bosfor oznacza przejście lub cieśninę (po grecku bosporos).
Natomiast Morze Czarne zostało tak nazwane przez Persów z powodu ciemnej wody zabarwionej siarczkami powstającymi w beztlenowych głębinach izolowanego zbiornika. Grecy wzorem Persów również nazywają to morze czarnym, czyli Melas Pontos, ale częściej używają nazwy Pontos Euxeinos - Morze Gościnne, gdzie prowadzą handel i zakładają szereg kolonii.
- 7 - 5 tysięcy lat p.n.e. - W wyniku zmian w kształcie orbity Ziemi i precesji zmienia się ilość energii słonecznej docierającej do planety. Na dużych obszarach panuje ciepły klimat. Dzięki wysokim temperaturom i monsunowym deszczom docierającym nad Azję Zachodnią i północną Afrykę intensywnie rozwija się rolnictwo kopieniacze i żarowe (trwa rewolucja neolityczna). Jego centra to Mezopotamia, Iran, Arabia, południowa Europa, Kaukaz, Egipt, Sahara i Ameryka Środkowa (Tehuacan). Rolnictwo sprzyja astronomii (megalityczne obserwatoria) dla pomiaru czasu i stworzenia kalendarza prac na polach (na półkuli północnej gwiazdozbiór siedmiu Plejad ukazuje się na początku zasiewów i znika pod horyzontem po żniwach).
W Egipcie i Mezopotamii zaczyna się irygacja - nawadnianie pól i regulacja rzek. Niszczenie lasów i bagien zwiększa ilość dwutlenku węgla, a efekt cieplarniany powstrzymuje ochłodzenie (nadchodzące zlodowacenie od 8. tysiąclecia p.n.e.).
Ciężka praca na roli i specjalizacja, czyli monotonna wciąż powtarzana czynność wywołują schorzenia kości i kręgosłupa. Przejście z diety mięsnej myśliwych na węglowodanową rolników zmniejsza wzrost (ok. 165 cm) i siłę ludzi, a hodowla przynosi odzwierzęce choroby i epidemie groźne przy większej gęstości zaludnienia. Na przykład kozy, owce, krowy i konie przenoszą na człowieka bakterie wąglika (Bacillus anthracis) wywołując martwicę części skóry (charakterystyczne czarne krosty) lub jelit (ból brzucha, biegunka, wymioty) albo w najgroźniejszej postaci martwicę płuc (ostre zapalenie płuc, plucie krwią), co często prowadzi do śmierci w ciągu 1-2 dni.
Wzrasta różnorodność potraw, zwłaszcza ze zbóż: ciasta, kluski, kisiele (półpłynne masy z rozgotowanej skrobi). Regularny dopływ żywności pozwala ustalić czas posiłków (jedzenia) rolników i hodowców: rano śniadanie, ewentualnie w ciągu dnia obiad, a wieczorem lub w nocy kolacja.
Pod koniec 6. tysiąclecia świat zamieszkuje ok. 15 milionów ludzi. Największe zagęszczenia, gdzie powstają miasta to: basen Morza Śródziemnego, południowa i wschodnia Azja oraz Ameryka Środkowa. Powstają kręgi kulturowe, czyli obszary dominacji różnych wzorów kulturowych (typ ekonomii i techniki, organizacja społeczna i polityczna, zwyczaje, sztuka, nauka, religia i filozofia, mentalność) związane ze środowiskiem (ukształtowanie terenu, klimat, organizmy żywe).
Trwa ewolucja ludzkiego organizmu, czyli adaptacja do lokalnych warunków takich jak na przykład: zimne noce na australijskich pustyniach (ograniczenie krążenia krwi), niedotlenienie w Andach, Tybecie i Himalajach (zmiany w hemoglobinie i krążeniu krwi), kontakt z organizmami chorobotwórczymi (sierpowatość krwinek i względna odporność na gorączkę krwotoczną ebola) w zachodniej Afryce, względna odporność na amebę w tropikach, na grypę w Eurazji i żółtą febrę w Ameryce. W społeczeństwach hodowców bydła upowszechnia się zdolność do trawienia laktozy zawartej w mleku, która szkodzi wielu dorosłym.
- Od ok. 7000 r. p.n.e. - W Azji Mniejszej, Mezopotamii i Afryce są znane narzędzia z miedzi, z czym wiąże się kult ognia, początek metalurgii, kowalstwa i alchemii (wytapianie metalu to magiczne tworzenie świata). Zaczyna się uprawa roślin w Peru.
Świat rozpada się na zwykle rozwarstwione społeczeństwa rolnicze oparte o ekonomię nakierowaną na zysk oraz na społeczeństwa tradycyjne z ekonomią wzajemności.
- Od 6./5. tysiąclecia p.n.e. - W południowo-zachodniej Europie i północnej Afryce rozwija się kultura megalitów.
Megality to duże a czasem ogromne kamienne konstrukcje przeznaczone początkowo do upamiętnienia wybitnych zmarłych. Przykładem jest megalityczna budowla z Passy w Basenie Paryskim, w której nie ma jeszcze komory grobowej. W młodszych konstrukcjach zaś pod kamieniami znajdują się wolne przestrzenie, gdzie są składane zwłoki.
Rozległe struktury z regularnie ułożonych wielkich kamieni powstają w wielu miejscach jako centra kultowe, gdzie żywi łączą się z duchami przodków i jako kamienne kalendarze pokazujące roczny cykl ruchu Słońca oraz innych ciał niebieskich. Jedna z największych takich budowli funkcjonuje w bretońskim Carnac (Karnaq, od bretońskiego karn - stos kamieni).
Pojawiają się też ziemno-drewniane kręgi oraz geoglify służące jako kalendarze-obserwatoria, miejsca kultu przodków, płodności i kultu solarnego.
Spektakularnym przykładem budowli megalitycznej jest zbudowany ok. 3200 lat p.n.e. kamienno-ziemny kopiec w Newgrange we wschodniej Irlandii. Budowla ma 85 m średnicy i ok. 12 m wysokości, a do jej konstrukcji użyto tysięcy ton kamienia. Wewnątrz znajdują się główny korytarz o długości 19 m prowadzący do położonej centralnie komory grobowej zbudowanej na planie krzyża. Wielkie kamienie tworzące budowlę są przekładane gliną i muszlami z pobliskiej rzeki, aby zabezpieczyć wnętrze przed wodą. Konstrukcja jest łącznikiem między światem żywych i umarłych oraz wyrazem poglądów kosmologicznych, o czym świadczą wyrzeźbione w kamieniach spirale i triskeleny symbolizujące wieczność kosmicznego cyklu i kult solarny. W ten sposób kurhan z Newgrange okazuje się też rodzajem słonecznego kalendarza. Co roku bowiem w dniu przesilenia zimowego, kiedy dzień zaczyna się wydłużać, słoneczne światło przez kilkanaście minut dociera do centralnego punktu podziemi. Przechodzi wtedy przez specjalnie w tym celu skonstruowany prosty korytarz, który staje się drogą duchów wędrujących między ziemią i zaświatami. Krótkie oświetlenie wnętrza jest znakiem rozpoczęcia nowego cyklu rocznego.
- Ok. 4000 r. p.n.e. - Rozwój rolnictwa (trwa rewolucja neolityczna) w Dolinie Indusu, zachodniej Europie, Chinach, Ameryce Środkowej, Peru i w północnej Afryce (dzięki wilgotnemu klimatowi Sahara jest zielona). Nad Indusem trwają prace irygacyjne.
W Egipcie i Mezopotamii jest uprawiany len (Linum usitatissimum), którego włókna służą do wyrobu lin i tkanin (od trzeciego tysiąclecia również w Europie). W Azji Zachodniej jest uprawiana winna latorośl (Vitis vinifera), z której owoców jest produkowane wino i ocet (rozcieńczony kwas octowy), powstający przy fermentacji soków roślinnych stosowany jako przyprawa (sosy, musztarda) oraz środek konserwujący (marynowanie).
W Afryce i południowej Azji uprawia się palmę daktylową (Phoenix dactylifera) o słodkich, jadalnych owocach.
Na południu Azji i w Oceanii jednymi z najważniejszych upraw są palma kokosowa (Cocos nucifera) i bananowiec (Musa sativa), które człowiek rozpowszechni w całej strefie tropikalnej, ponieważ ich owoce są wszechstronnie wykorzystywane.
W południowej Azji, Oceanii i północnej Australii znanych jest kilkadziesiąt gatunków drzewa chlebowego (Artocarpus) należącego do rodziny morwowatych dającego wielkie, pożywne owoce. Najwyżej ceniony jest chlebowiec właściwy (A. altilis) z Melanezji oraz chlebowiec różnolistny (A. heterophyllus) z Indii. Z czasem różne chlebowce, a zwłaszcza różnolistny, rozprzestrzenią się w całej południowej Azji i w Afryce.
We wschodniej części Morza Śródziemnego znana jest czereśnia (Cerasus mahles) drzewo o jadalnych owocach typu pestkowca i laur (Laurus nobilis) jako przyprawa, symbol władzy i zaszczytów. Figowiec (Ficus carica) hodowany dla smacznych owoców pochodzi z ciepłej części Azji. Suszone figi są nie tylko pożywieniem, ale też lekiem, ponieważ rozwijają się na nich bakterie Streptomyces, które wytwarzają naturalny antybiotyk.
Ogromne znaczenie ma oliwka (Olea europaea), długowieczne drzewo żyjące nawet kilka tysięcy lat, z twardymi owocami typu pestkowca. Z owoców oliwki jest wyciskana oliwa, czyli ceniony olej (tłuszcz), są marynowane lub solone i używane jako składnik rozmaitych potraw.
Z obszaru śródziemnomorskiego pochodzi lecznicza i magiczna roślina mandragora (Mandragora vernalis). Podobną rolę odgrywa mak (Papaver somniferum), dzięki alkaloidom mający działanie odurzające (opium).
W Mezopotamii, potem w Europie i w innych rejonach upowszechnia się piwo - słaby napój alkoholowy z ziaren zbóż. Europejczycy dodadzą później do niego owoce chmielu (Humulus lupulus) - pnącza uprawianego na plantacjach.
Nad Morzem Śródziemnym są uprawiane drzewa owocowe: grusza (Pyrus nivalis z Chin), orzech włoski (Juglans regia) i warzywa (rośliny używane jako pokarm): marchew (Daucus carota) o grubym korzeniu spichrzowym, rzepa (Brassica rapa), pietruszka (Petroselinum crispum), burak (Beta vulgaris), kapusta (Brassica oleracea) i kalafior (Brassica oleracea botrytis, w XVIII w. n.e. upowszechniony w całej Europie). W całym Starym Świecie znane są spokrewnione ze sobą rośliny uprawne: cebula (Allium cepa) uprawiana w Egipcie, czosnek (Allium sativum) i por (Allium porum). Wykorzystywane są też rośliny strączkowe dostarczające pożywnych nasion bogatych w węglowodany i białka: groch (Pisum sativum) z rejonu Morza Śródziemnego i Azji Zachodniej, fasola (Phaseolus) z południowej Azji i soja (Glycinae max) ze wschodniej Azji. W Nowym Świecie zostaje udomowiona miejscowa odmiana fasoli (Phaseolus).
Na tropikalnych obszarach Afryki podstawą wyżywienia staje się maniok (manihot utilissima). Jest to zwykle kilkumetrowy krzew, którego podziemne wydłużone bulwy zawierają dużo skrobi, lecz wymagają wyciśnięcia trującego soku.
W tropikalnej części Ameryki Południowej jako podstawa pożywienia uprawiany jest batat (Ipomea batatas) zwany też słodkim ziemniakiem lub pochrzynem, który dostarcza bardzo pożywnych, bo bogatych w skrobię podziemnych bulw.
W rejonie Andów podstawą wyżywienia są podziemne bulwy ziemniaka (Solanum tuberosum) zawierające dużo skrobi.
W południowo-wschodniej Azji, Melanezji i części Australii źródłem skrobi jest jams (Diascorea) spokrewniony z batatem dostarczającym dużych podziemnych bulw, które zwykle osiągają do kilkudziesięciu centymetrów długości.
Owoce są jadane na surowo lub gotowane aż do otrzymania zagęszczonej masy zwanej dżemem (jako konfitura taka masa zawiera ponad 70% cukru i całe owoce, a w marmoladzie owoce zostały wcześniej roztarte).
Człowiek zna także rozmaite używki, które nie dostarczają zbyt wiele energii ani witamin, ale działają pobudzająco, a mogą też mieć właściwości halucynogenne i narkotyczne między innymi ze względu na obecność alkaloidów. Z drugiej strony wiele używek wykazuje też własności lecznicze: wzmacniają organizm, niektóre oczyszczają i dezynfekują układ pokarmowy, a dzięki polifenolom zmniejszają ryzyko zachorowania na nowotwory i zaburzenia nerwowe. Wśród najstarszych używek są między innymi grzyby halucynogenne na przykład z rodzaju Psilocybe (znane już niektórym zwierzętom, jak na przykład reniferom), betel, katu (liście tego krzewu zjadają też kozy), mak (jedzony przez kopytne), koka, pejotl, alkohol (w postaci fermentujących owoców spożywany przez małpy, ptaki i owady), kawa, herbata, mate, tytoń i wiele innych.
W Azji Zachodniej jest hodowany gołąb skalny (Columba), który rozpowszechni się potem na cały świat.
Stały dopływ żywności w centrach rolniczych przekłada się na powstanie klasy rzemieślników, którzy nie produkują żywności, lecz wyrabiają przedmioty użytkowe. Za nie uzyskują żywność od rolników: rozwija się zatem handel.
Rozkwit i ekspansja neolitycznej kultury megalitów. Jej cechą charakterystyczną są wielkie kamienne konstrukcje: menhiry (słupy), dolmeny (słupy nakryte od góry kamieniem ułożonym poziomo), kromlechy (magiczne kręgi), groby (czworokątne skrzynie nakryte płytą), świątynie, karny (kamienne kopce) oraz piramidy. W bretońskim Carnac od 5. tysiąclecia jest rozbudowywany zespół kilku tysięcy kamieni, kopców i linii (leys). Linie te są magicznymi drogami do świata duchów i koncentrują energię ziemi (telluryczną), a niektóre wyznaczają kierunki astronomiczne. Na żyznych, ogrzewanych przez Prąd Zatokowy Orkadach w 4./3. tysiącleciu p.n.e. powstają zespoły kamiennych i ziemnych budowli o przeznaczeniu religijno-ceremonialnym, jak warowne centrum Ness of Brodgar czy też wielki kopiec w Maes-Howe. Na archipelagu istnieją też dobrze rozplanowane osady z kamiennymi budowlami wyposażonymi nawet w kanały odprowadzające brudną wodę i nieczystości, co widać w nadmorskiej osadzie Skara Brae. W brytyjskim Avebury w 4.-3. tysiącleciu p.n.e. działa najrozleglejszy zespół megalitów w Europie z największym (ponad 40 m wysokości) europejskim kopcem Silbury Hill. W pobliskim Stonehenge zaś powstaje ogromna konstrukcja kamiennego obserwatorium-świątyni. Charakterystyczne cechy kultury megalitów to kult Słońca, solarne symbole swastyki i krzyża, kult matki-ziemi i płodności, żegluga morska i dwie klasy społeczne - arystokracja i plebs. Ludy megalityczne często uprawiają rolnictwo na terasach.
W młodszych formach tej kultury rozwija się system symboli (ideogramów) oraz swoista magia, łącząca liczby z mityczną strukturą kosmosu. Z megalitami wiąże się kult przodków, co skłania do prób zakonserwowania zwłok. Tak powstaje mumifikacja (przykłady mumii znane z północnej Afryki z początku 4. tysiąclecia p.n.e. oraz później z Egiptu).
Wpływy tej kultury sięgają Wysp Brytyjskich i Skandynawii, Egiptu, Kaukazu i Morza Czarnego. Niektóre jej elementy docierają do Indii (1. tysiąclecie p.n.e.), Chin (1. tysiąclecie n.e.) i wschodniej Afryki (Engaruka, Zendż, Zimbabwe), a pośrednio nawet do Oceanii (na przykład Pitcairn i Wyspa Wielkanocna).
- Od 4. tysiąclecia p.n.e. - Globalna zmiana klimatu: lekkie ochłodzenie i wysuszenie Azji Zachodniej, północnej Afryki, Indii i Azji Wschodniej. Społeczeństwa rolnicze potrzebują sprawnej organizacji, żeby przetrwać trudne czasy. W nowej sytuacji elity, czyli mniejszość wyróżniająca się intelektem, umiejętnościami i pozycją ekonomiczną lub siłą organizują państwa, które zapewniają im panowanie nad resztą społeczeństwa i pozwalają sterować rolnictwem. Tak powstają Sumer, Egipt, Indie, Chiny i cywilizacje andyjskie.
Wraz z państwem i administracją rozwija się system zapisywania danych o podatkach i innych potrzebnych informacji, co zaowocuje powstaniem liczb, a następnie pisma. Są to pierwsze systemy zapisu digitalnego (cyfrowego), w których każdy znak symbolizuje ściśle określoną konkretną informację. Ich przeciwieństwem są niejednoznaczne systemy analogowe, jak na przykład język czy sztuka, oparte jedynie na przybliżonym podobieństwie symbolu i symbolizowanego obiektu. Zapis analogowy pozwala ujmować całość zjawiska i w dużym stopniu odwołuje się do intuicji. Zapis digitalny zaś bazuje na logice, jest maksymalnie szczegółowy i sformalizowany a przez to jednoznaczny, chociaż pozbawiony odcieni znaczeniowych i możliwości interpretacji.
Z czasem pojawi się numerologia, a znaki pisma zyskają walor magiczny: pierwsza litera w alfabetach będzie zwykle poświęcona najwyższemu bóstwu i początkowi wszystkiego, a ostatnia to symbol końca lub podsumowania.
- Od połowy 4, tysiąclecia p.n.e. - Trwa epoka chalkolityczna, kiedy obok narzędzi kamiennych są też używane miedziane: na Bałkanach, w Egipcie, zachodniej Azji, Indiach i Chinach a potem także w zachodniej i środkowej Europie.
W Azji Mniejszej, Egipcie, Iranie, Indiach ina Bałkanach upowszechnia się brąz (rozmaite stopy miedzi i cyny).
Żelazo meteorytowe jest sporadycznie używane w 3. tysiącleciu p.n.e. w Egipcie (Gizeh) i Mezopotamii (Al Ubaid). Żelazo wytapiane z rudy pojawi się kilkaset lat później w Egipcie (Abydos), Mezopotamii (Ur), Elamie (Suza) i Azji Mniejszej.
Rosnące potrzeby zaawansowanych kultur stymulują rozwój handlu i dalekie podróże w poszukiwaniu pożądanych towarów. Pojawiają się stałe szlaki handlowe (ustalone drogi często używane przez kupców, czyli ludzi stale zajmujących się handlem i podróżujących między różnymi krajami) oraz pierwsze wielkoskalowe metody transportu w karawanach, czyli na grzbietach kilkunastu lub nawet kilkuset, zwierząt jucznych (koń, osioł, potem wielbłąd) strzeżonych przez uzbrojonych ludzi gotowych walczyć z rozbójnikami.
Od połowy 4. tysiąclecia p.n.e. - Pogłębia się globalny kryzys klimatyczny, spadają średnie temperatury i strefy ciepłe kurczą się, a w pewnych rejonach coraz częściej występują susze. Sahara jest suchą pustynią i postępuje pustynnienie Półwyspu Arabskiego, a na Wielkim Stepie przez wiele dekad panuje susza. Na Stepach Pontyjskich kształtuje się nowa grupa etniczna powstała ze zmieszania ludności ze wschodniej Europy i ze zdominowanego przez kulturę majkopską przedgórza Kaukazu. Tak pojawia się archeologiczna kultura grobów jamowych i Protoindoeuropejczycy reprezentujący zaawansowaną cywilizację rolniczą z technologią obróbki miedzi, a potem także brązu.
Od drugiej połowy 4. tysiąclecia p.n.e. - Protoindoeuropejczycy ze Stepów Pontyjskich ekspandują na nowe obszary, aby uciec przed głodem wywołanym przez suszę.
Jedna ich grupa, ludność prototocharska, wykorzystuje otwarte przestrzenie Wielkiego Stepu jako wygodny szlak i osiedla się daleko na wschodzie. Tak w rejonie Ałtaju powstaje archeologiczna kultura afanasjewska.
Drugi kierunek ekspansji to Europa na zachodzie, gdzie powstanie kultura ceramiki sznurowej tworzona przez zespół ludów protoeuropejskich.
Z kręgu kultury ceramiki sznurowej zaś wywodzi się trzecia grupa, która wędruje na wschód za rzekę Ural, gdzie uformuje archeologiczną kulturę Sintaszta i lud Protoindoirańczyków.
- 3. - 2. tysiąclecie p.n.e. - W strefie rolniczej rozpowszechniają się państwa i administracja.
W państwach powstają sformalizowane systemy prawne. Początkowo nie ma instytucji prowadzącej śledztwo (poszukującej sprawców przestępstwa), lecz z czasem powstanie policja, pełniąca rolę porządkową i śledczą.
Pierwotne prawo stosuje prostą zasadę odwetu: oko za oko, śmierć zabójcy za śmierć ofiary, ukradłeś ręką - obciąć rękę. Odwet czy też zemsta będą potem elementem sprawiedliwości w niemal wszystkich kulturach od Babilonii i Żydów po Papuasów, rzymskie prawo talionu, mafię i lincz. Zwykle inne prawa dotyczą uprzywilejowanej, bogatszej arystokracji niż plebsu. Dodatkowym problemem staje się korupcja - kupowanie decyzji urzędników.
Z rozwojem technicznym, społecznym i kulturowym na ogół idzie w parze zakaz kazirodztwa (z wyjątkiem szczególnych wypadków jak w Egipcie faraonów), składania ofiar z ludzi i kanibalizmu, choć lokalnie kanibalizm będzie praktykowany jeszcze w XVI-XVII w. (Meksyk, Oceania) a nawet w XX w. (Amazonia, Nowa Gwinea, dorzecze Kongo).
Charakterystyczne, że zwierzęta bywają traktowane przez prawo tak samo, jak ludzie: podlegają tym samym ograniczeniom i karom, choć nie mają przecież świadomości, że dany czyn jest zakazany. Ten stan utrzyma się aż do XVII w. n.e. Na przykład w 1557 r. we Francji skaże się na zakopanie żywcem świnię, która pożarła dziecko, a w 1565 r. we francuskim Montpellier zostanie spalony na stosie pewien muł oskarżony o „nienaturalne stosunki seksualne”. Zwierzęta będą torturowane podczas inkwizycyjnych śledztw, a ich jęki uznane za odpowiedzi na zadawane pytania.
Nawet europejskie oświecenie, przynosząc zmianę podejścia do zwierząt, nie wyeliminuje okrucieństwa. W Libii zaś jeszcze w roku 1977 zgodnie z zasadami szariatu zapadnie absurdalny wyrok miesiąca więzienia dla pewnego psa za pogryzienie człowieka.
Prawne przepisy ograniczające torturowanie zwierząt powstaną dopiero w XIX i XX w. n.e., wraz z ideą ochrony przyrody, równowagi ekologicznej i współczucia dla zwierząt.
Ochrony przyrody i szacunku dla niej na ogół nie znają społeczeństwa prymitywne, dla których natura to jedynie groźny przeciwnik i przedmiot bezwzględnej eksploatacji (na przykład u Pigmejów).
- XXIII - XVII w. p.n.e. - Kolejne, tym razem długotrwałe, załamanie klimatu związane ze zmianą kształtu orbity Ziemi i precesją oraz z efektem El Niño zmusza ludzi do wędrówki. Mieszkańcy Sahary, Wielkiego Stepu w Eurazji, Arabii i amerykańskich prerii uciekają przed suszą, żeby osiedlić się w wilgotnych dolinach rzek. Sahara, Arabia i część Azji Środkowej przekształcają się w pustynie.
Ludy semickie wkraczają do Mezopotamii i podporządkowują sobie miasta Sumerów.
Indoeuropejczycy ze stepów Eurazji najeżdżają sąsiednie obszary, a dzięki sprawnym rydwanom niszczą zastane tam zaawansowane cywilizacje rolnicze osłabione przez ochłodzenie, suszę i załamanie rolnictwa. Indoeuropejscy Ariowie wywodzący się z kultury Sintaszta podbijają Cywilizację Doliny Indusu, a ich zachodni odłam opanowuje Iran. Na zachodzie Grecy podbijają Cywilizację Minojską i Kretę, a Italikowie Półwysep Apeniński zdominowany dotąd przez Etrusków. Szybkie, sprawne rydwany i koń na kilka tysiącleci stają się podstawową bronią na gigantycznym obszarze od Morza Śródziemnego aż po Koreę.
Ubocznym rezultatem indoeuropejskiej i semickiej ekspansji jest rozprzestrzenianie dżumy z Wielkiego Stepu i Azji Środkowej na całą Eurazję.
- 2000 r. p.n.e. - 1000 r. n.e. - Brąz jest powszechnie używany w kulturach Starego Świata od południowej Europy (Indoeuropejczycy) przez południową Azję do Chin i Indochin.
Żelazo dociera na Kaukaz, Bałkany i do Iranu.
Zostaje udomowiona kaczka (Anas platyrhynchos) w Azji i niezależnie od ośrodka w Starym Świecie również w Ameryce Południowej. Człowiek udomawia także gęś (Anser) w Skandynawii i Egipcie, pawia (Pavo cristatus) w południowej Azji i perliczkę (Numida) w północnej Afryce. Z południowo-wschodniej Azji zaś wywodzi się kura (Gallus), a w Ameryce Północnej zostaje udomowiony indyk (Meleagris). Wszystkie te gatunki po udomowieniu stają się źródłem mięsa i jaj, a czasem ozdobą. Ptaki są też symbolicznymi łącznikami z niebem: na przykład gęś w Egipcie, żuraw w Azji Wschodniej czy quetzal oraz mityczny Pierzasty Wąż w Ameryce Środkowej.
Jako zwierzę juczne pojawia się wielbłąd (dromader i baktrian) w zachodniej i środkowej Azji, a potem słoń w Indiach i Indochinach.
Na północy Eurazji zostaje udomowiony renifer (Rangifer tarrandus) traktowany jako źródło mleka, mięsa i skór oraz zwierzę juczne i pociągowe do sań.
- Do 2. tysiąclecia n.e. - W ramach ekumeny, czyli całego obszaru zamieszkanego przez człowieka, funkcjonują odrębne obszary z charakterystycznymi zespołami ludów i kultur związane z określonymi warunkami geograficznymi (zwłaszcza klimat, ukształtowanie terenu, gleby, zasoby mineralne i biologiczne).
Zasadniczy układ stref kulturowych bez większych zmian przetrwa aż do epoki globalizacji, kiedy postęp technologiczny przełamie bariery przyrodnicze i zacznie się wielkoskalowe ujednolicanie standardów kulturowych, społecznych i politycznych.