Skandynawia, Saamowie i Normanowie

  • 10 000 - 8000 lat p.n.e. - Topnienie plejstoceńskiego lodowca na północnych krańcach Europy powoduje powstanie wielkiego jeziora między wciąż pokrytą lodem Skandynawią (Fennoskandia) i kontynentem. W ten sposób kształtuje się subkontynent skandynawski ograniczony przez słodkowodne Jezioro Lodowe (początek Bałtyku) i zimne lasy na wschodzie.

Polarny dotąd klimat Skandynawii ociepla się, a z południa napływają rośliny i zwierzęta. Dzięki temu może tu także wnikać ludność uralska utrzymująca się z myślistwa i zbieractwa.

  • 8000 lat p.n.e. - Otwierają się Cieśniny Duńskie łączące Morze Północne i słonowodne Morze Yoldiowe (nazwa od mięczaka Yoldia), czyli dawne Jezioro Lodowe.

  • Ok. 7700 lat p.n.e. - Roztapia się niemal cały lodowiec w Skandynawii, a uwolniony od ciężaru Półwysep Skandynawski podnosi się i zanikają Cieśniny Duńskie. W ten sposób Morze Yoldiowe przeistacza się w słodkowodne Jezioro Ancylusowe (nazwa od zamieszkującego je mięczaka Ancylus). Jednak w 6. tysiącleciu p.n.e. uzyskuje ono połączenie z Morzem Północnym przez Cieśniny Duńskie i przekształca się w słonowodne Morze Litorinowe (od mięczaka Littorina). Kolejną zmianę przynosi przełom 6. i 5. tysiąclecia, kiedy dochodzi do zwężenia Cieśnin Duńskich, co ogranicza wymianę wód z Morzem Północnym i w konsekwencji powstaje słabo zasolone Morze Bałtyckie.

  • 7. tysiąclecie p.n.e. - Do wschodniej i północnej Skandynawii napływają z zachodniej Syberii laponoidalne ludy posługujące się językami uralskimi, przodkowie Saamów.

  • 4000 - 2000 r. p.n.e. - Na południowym zachodzie Skandynawii i w Jutlandii istnieją kultury związane z Europą zachodnią. Ostatnia z nich, nordyjska, jest zaczątkiem przyszłych plemion germańskich.

  • 1. tysiąclecie n.e. - Plemiona Saamów znane potem jako Lapończycy panują na ogromnym obszarze od Półwyspu Kola i Zatoki Botnickiej na wschodzie po środkowe Góry Skandynawskie i wybrzeża Morza Norweskiego na zachodzie.

Saamowie (Sámi) to niewysoki lud laponoidalny o ciemnych włosach i oczach. Nie lubią być nazywani Lapończykami, ponieważ ta nazwa jest raczej przezwiskiem wywodzącym się od germańskiego słowa lapp oznaczającego szmatę, a po szwedzku łatę albo obdartusa.

Saamowie posługują własnym językiem zróżnicowanym na kilka odmiennych dialektów. Hodują półdzikie stada reniferów i na reniferze opiera się niemal całe ich życie: jedzą ich mięso i mleko, używają skór do produkcji odzieży i obuwia, a z kości i rogów wyrabiają przedmioty użytkowe. Przez cały rok wędrują ze stadami reniferów w poszukiwaniu najlepszych pastwisk.

Czczą Boginię-Matkę Jumalę i siły przyrody: morze, wiatr i ciała niebieskie. Zorzę polarną nazywają guovssahas, światło, które słychać, ponieważ twierdzą, że towarzyszą jej ciche dźwięki.

  • 1. tysiąclecie n.e. - W Jutlandii i na zachodzie Półwyspu Skandynawskiego mieszkają plemiona normańskie (północnogermańskie), które za swego legendarnego przodka uznają Nora, wielkiego myśliwego, bohatera i doskonałego narciarza. Normanowie dzielą się na grupę duńsko-norweską i gocko-szwedzką. Plemiona duńskie to Jutowie w północnej Jutlandii i Duńczycy w południowej Jutlandii oraz na południu Półwyspu Skandynawskiego. Plemiona norweskie zajmują wybrzeża Morza Norweskiego, plemiona gockie zamieszkują rejon jezior Vänern i Vättern, a szwedzkie opanowują ziemie na północ od Vättern.

Germanie stopniowo posuwają się na północ i wschód Półwyspu Skandynawskiego, gdzie dotąd dominowały plemiona fińskie i lapońskie. Wszystkie one są nomadami. Stąd nazwa Skandynawii (po łacinie Scandia) wiązana z indoeuropejskim słowem skand oznaczającym skakać lub przenosić się z miejsca na miejsce, albo też ze Skadi, boginią narciarskich wędrówek, wraz z nartami przejętą od Saamów. W Norwegii popularna jest analogiczna bogini nart Ulla lub Ulra. Oprócz nart skandynawscy Germanie mają też długie, płaskodenne łodzie przedstawione na przykład w naskalnych malowidłach w Tanum (terytorium późniejszej Szwecji). Jest to zapowiedź przyszłych podróży po całym północnym Atlantyku. Łodzie są napędzane długimi wiosłami i żaglem. Nie mają pokładu, więc żeglarze podczas podróży muszą znosić wiatr, śnieg, deszcz i mróz.

Szczególnym, przez lata uznawanym za legendarne, urządzeniem nawigacyjnym jest wspominany w skandynawskich sagach kamień słoneczny. Chodzi o kryształy kalcytu optycznego występującego między innymi na Islandii. Dzięki szczególnym własnościom optycznym ten rodzaj kalcytu pozwala określić położenie słońca nawet ukrytego za chmurami lub pod horyzontem.

Uwagę Normanów przyciąga oczywiście zorza polarna. Według nich jest to Bivrost - most łączący Midgard, czyli świat ludzi, oraz Asgard - świat bogów. Po tym moście dusze poległych wojowników mają wędrować do Walhall - siedziby bogów i bohaterów. Wokół spektakularnych świateł na niebie będzie krążyło wiele inntch legend. Na przykład Norwegowie będą opowiadali, że zorza polarna to odblask wielich ławic śledzi. Dla Szwedów zaś to łabędzie, które niegdyś zamarzły lecąc na północ i czasem próbują poruszać skrzydłami, co widać jako ruchome światła.

W Jutlandii są składane ofiary z ludzi. Archeologiczną sensacją XX w. stanie się odkrycie zwłok ludzi złożonych bogom w ofierze w I-II w. n.e.; ich ciała zostały zmumifikowane między innymi w torfowiskach w Tollund Fen.

Germańscy Normanowie są przede wszystkim rybakami. Jednocześnie od południa ekspandują kultury rolnicze. Rolnictwo opiera się głównie na importowanych roślinach, zwłaszcza zbożach. Wśród nielicznych miejscowych roślin uprawnych jest na przykład mrozoodporny, ostry w smaku chrzan (Armoracia) o własnościach bakteriobójczych.

Kwitnie rybołówstwo wzdłuż skandynawskich wybrzeży aż po skrajną północ, gdzie znajduje się niegościnny, lecz bogaty w ryby archipelag Lofotów.

W Skandynawii jest hodowany łoś (Alces) jako zwierzę pociągowe: jeszcze w XV w. Szwedzi będą go używać w armii obok konia.

  • Ok. 98 r. n.e. - W dziele rzymskiego historyka Tacyta pojawia się jedna z najstarszych wzmianek o Saamach nazwanych Fenni zamieszkujących najdalsze północne obszary Europy.

  • IV - V w. - W środkowej części Olandii funkcjonuje jeden z najciekawszych normańskich ośrodków. Jest to osada Ismantorp zbudowana na planie koła o średnicy ok. 125 m. W kamiennym wale otaczającym osadę jest dziewięć bram nawiązujących do dziewięciu mitycznych światów, a ulice prowadzące z tych bram zbiegają się w centrum osady sugerując analogię do pałacu Walhall. W ten sposób osada zdaje się być obrazem kosmosu ze skandynawskiej mitologii.

  • Od drugiej połowy 1. tysiąclecia n.e. - Ogromną rolę odgrywają normańscy piraci zwani wikingami (w języku normańskim wikinar to wędrowcy) słynący jako wspaniali żeglarze oraz bezwzględni wojownicy, którzy wierzą, że śmierć w boju zapewnia im nieśmiertelność.

Szczególnym szacunkiem są otaczani wikingowie z Jomsborga, którzy ślubują nigdy się nie cofać i nie poddawać lub zginąć. Krążą legendy o ich wyczynach wojennych, a także o niezwykle okrutnych ofiarach z ludzi, które mają dać wikingom odwagę i zapewnić im powodzenie w boju. Przykładem tych ofiar jest słynny krwawy orzeł. Jeniec ułożony na brzuchu zostaje przywiązany do ofiarnego kamienia lub stołu. Następnie ofiarnik rozcina mu mięśnie na plecach i rozkłada je na boki, a potem wyłamuje na zewnątrz łopatki, tworząc kształt skrzydeł. Ważne jest przy tym, aby jeniec był przytomny (cuci się go polewając zimną wodą), bo im większe jest jego cierpienie, tym większe zadowolenie boga Odyna.

Wikingowie są znani z doskonałych stalowych mieczy, które są względnie lekkie, a przez to mogą być dłuższe, zapewniając przewagę w walce. Ich długie łodzie zaś pozwolą im najeżdżać niemal wszystkie kraje w Europie od wybrzeży Bałtyku i Rusi po Półwysep Pirenejski, Sycylię i Bizancjum, a nawet dotrzeć do Spitsbergenu, Grenlandii i Ameryki Północnej.

Normańscy zdobywcy zapoczątkują dynastie rządzące Danią, Szwecją, Norwegią, Rusią, Dublinem w Irlandii, Królestwem Jorvik (York) w Brytanii, Królestwem Orkadów i Normandią w północnej Francji.

  • Od XIII - XVI w. - Katoliccy a potem luterańscy duchowni w Norwegii i Szwecji systematycznie niszczą kulturę Saamów. Zakazują tradycyjnej muzyki i tańców oraz języka. Przede wszystkim jednak starają się zniszczyć szamanizm praktykowany przez Saamów od wielu wieków. Podobną politykę prowadzą księstwa ruskie, a potem Moskwa przemocą szerząca prawosławie na Półwyspie Kola i wypędzająca opornych.

Koczowniczy Saamowie zaś próbują unikać dekulturacji przenosząc się z miejsca na miejsce.

  • 1609 r. - Duński król Christian IV zakazuje Saamom wyznawania szamanizmu

Monarchia duńsko-norweska zainteresowana wykorzystaniem najdalszych, dotychczas słabo zagospodarowanych rejonów północnej Skandynawii zaczyna planowe działanie na rzecz asymilacji Saamów lub ich wytępienia. Zaczyna się szeroko zakrojona akcja nawracania Saamów na luteranizm i zakładania handlowych faktorii na ziemiach, gdzie dotychczas wędrowali koczownicy ze stadami reniferów.

Saamskie dzieci są zmuszane do nauki w szkołach prowadzonych przez duchownych i uczone języka norweskiego, a za używanie własnego języka są karane. Saamowie są dyskryminowani, oszukiwani, pozbawiani praw i traktowani jak ludność gorsza podległa Norwegom.

  • 8 XI 1852 r. - W norweskiej miejscowości Kautokeino wybucha bunt Saamów oburzonych niesprawiedliwością przedstawicieli władz, miejscowego pastora i kupca, który w końce ginie zabity. Bunt zostaje co prawda stłumiony, lecz chwilowo zmusza Norwegów do łagodniejszego traktowania rdzennej ludności.

Nadal jednak saamskie dzieci mogą się uczyć wyłącznie po norwesku, a Saamowie, którzy nie potrafią czytać i pisać po norwesku, nie mogą wypasać reniferów ani być właścicielami ziemi, na której żyją od kilku tysięcy lat.

  • 1922 r. - W Szwecji zaczyna działalność związany z kościołem luterańskim Państwowy Instytut Biologii Rasowej, którego głównym celem jest badanie rzekomej rasowej niższości Saamów jako ludu z natury prymitywnego, zacofanego i gorszego od Szwedów. Zgodnie z prymitywnie rozumianą eugeniką chodzi o zapobieganie mieszaniu się ras i o asymilację Saamów.

Szwedzkie władze zamykają granice dla saamskich hodowców reniferów, którzy dotychczas swobodnie wędrowali między Szwecją, Norwegią i Finlandią. Przesiedlają Saamów na nowe terytoria, aby zmusić ich do rezygnacji z wędrowania z reniferami. W 1928 r. zaś Szwecja wprowadza odrębne szkolnictwo dla dzieci Saamów nadal hodujących renifery. Rząd chce aby hodowcy kultywujący dawne tradycje zostali odizolowani od tych Saamów, którzy ulegli asymilacji ze Szwedami.

  • Po 1945 r. - Upadek rasistowskich koncepcji zbliżonych do nazistowskiej eugeniki w Niemczech przekłada się na dość powolną, lecz zauważalną zmianę stosunku rządów państw skandynawskich do Saamów.

  • 1956 r. - Powstaje Rada Saamów z siedzibą w północnonorweskiej miejscowości Karasjok.

  • 1959 r. - Norwegia pozwala uczyć saamskie dzieci w ich ojczystym języku, a dorosłym saamskim analfabetom zapewnia naukę czytania i pisania po saamsku.

  • 1973 r. - W Finlandii powstaje pierwszy w historii Parlament Saamów reprezentujący interesy rdzennej ludności.

  • 1989 r. - W norweskim Karasjok zostaje zorganizowany Parlament Saamów, który co prawda nie ma praw politycznych, lecz dba o utrzymanie i rozwój saamskiej kultury.

  • 1993 r. - W Szwecji po przyznaniu Saamom statusu ludności rdzennej zaczyna działalność Parlament Saamów. Pięć lat później luterański Kościół Szwedzki oficjalnie przeprasza Saamów za wieki niszczenia ich kultury i rasizm.

  • 2000 r. - Powstaje Parlamentarna Rada Saamów złożona z przedstawicieli parlamentów fińskiego i norweskiego. Reprezentanci parlamentu szwedzkiego dołączą do nich dwa lata później.

Saamowie w Rosji nie mają samorządu, lecz ich wysłannicy mogą uczestniczyć w obradach Parlamentarnej Rady Saamów jako obserwatorzy.

  • Początek XXI w. - Ok. 70 tysięcy Saamów jest rozproszonych na ogromnym obszarze północnej i wschodniej Skandynawii. Największe ośrodki miejskie na terytorium Saamów to Rovaniemi i Anar w Finlandii, Kautokeino w Norwegii, Kiruna w Szwecji i Murmańsk w Rosji. W Rovaniemi działa Uniwersytet Laponii, lecz saamska kultura stopniowo zanika: już tylko 20 tysięcy Saamów posługuje się stale językiem saami. Kilkanaście procent Saamów nadal koczuje z reniferami, a reszta utrzymuje się z rękodzieła, turystyki, rolnictwa i lokalnie z górnictwa. Ogromnym powodzeniem wśród turystów cieszą się saamskie stroje zdobione kolorowymi, jaskrawymi wyszywaniami, w tym czapka czterech wiatrów z czterema luźnymi rogami zwieszającymi się po bokach i z tyłu głowy.