Metamorfozy
komentarz do Owidiusza
Przedstawienie skończone,
czas na zmianę dekoracji.
Mefisto odkłada maskę
wroga światłości
i żuje miętową gumę,
żeby odświeżyć oddech.
Teraz ma twarz
światłonośnego Pana Ciemności.
Przedstawienie skończone,
czas na zmianę dekoracji.
Wielki Prawodawca już zdjął świetlistą togę
i z filuternym błyskiem w oku
daje znak,
byśmy wszyscy
z nim
pogrążyli się w mroku.
Przedstawienie skończone,
czas na zmianę dekoracji.
Zrywam maskę z twarzy,
odsłaniając kości.
Zdzieram kostium,
odkładam na bok płaty skóry,
mięśnie i jelita.
To już koniec spektaklu osobowości.