Bhakti

Twierdzisz, że nie ma miłości.
Jest tylko chęć przetrwania
i strach przed samotnością,
i pożądanie
dyktowane aktywnością hormonów.
Czy może inaczej:
to instynkt samozachowawczy genów
płynie nami w nieskończoność,
z chwilowej
czyniąc narzędzie miłości absolutnej.
Nawet, jeśli taka nie istnieje,
bo Absolut jest nie do zrealizowania.
Lecz wciąż pozostaje
absolutna zasada kochania
i pragnienie wzajemnego dawania
aż do nieskończoności.