Religijność zakonna

Pobożność zakonników jest istocie bardzo bliska religijności korporacyjnej, lub wręcz stanowi jej odmianę. Również w tym wypadku instytucja jest najważniejsza, a pojedynczy człowiek ma być bezwzględnie posłuszny i lojalny. Różnica polega na tym, że zakonnik ma być lojalny bezpośrednio wobec przełożonych swojego zakonu, a dopiero poprzez zakon wobec Kościoła. Na ogół, choć nie zawsze, zakony są organizacjami scentralizowanymi i zhierarchizowanymi dużo bardziej niż Kościół i w większym stopniu ingerują w osobiste życie człowieka. Monastycyzm ma bowiem służyć uporządkowaniu oraz ukierunkowaniu ludzkich myśli i emocji na nieustanny kontakt z Bogiem.

Przykładem zakonu o luźnej strukturze są typowe dla kościołów wschodnich wspólnoty cenobityczne nawiązujące do zasad PachomiuszaSzenute z Atripe oraz laury (ławry) organizowane według wskazań Atanazego z Athos.

Zakonnika obowiązuje ustalona reguła, czyli przepisy określające zachowanie, a łamanie reguły powoduje określone kary aż do usunięcia ze wspólnoty. Zazwyczaj reguły narzucają ściśle określony strój wyróżniający członków danego zgromadzenia i nakazują wspólne mieszkanie w klasztorze, wspólne modlitwy i posiłki. Tego rodzaju zasady obowiązują w regułach Bazylego Wielkiego, Augustyna z Hippony, Benedykta z Nursji i Alberta Avogadro.

Swego rodzaju podsumowania zasad chrześcijańskiego monastycyzmu do VI wieku dokonał Eugipiusz, opat klasztoru w Lucullanum koło Neapolu.

Cezary z Arles w 510 r. wprowadził zakony klauzurowe czyli zamknięte dla ludzi z zewnątrz. Mnisi w tego rodzaju zgromadzeniach nie mają kontaktu ze światem zewnętrznym z wyjątkiem wybranych osób i przełożonego. Dzięki odcięciu od zbędnych bodźców człowiek skupia się wyłącznie na Bogu. Przykładem są kameduli św. Romualda czy też kartuzi św. Brunona.

Oczywiście, niektóre zgromadzenia zakonne rezygnują z pewnych ograniczeń, zwłaszcza te, których członkowie z założenia nie mogą żyć w izolacji. Dotyczy to przede wszystkim zakonów żebraczych, działających według reguły Franciszka z Asyżu, zakonów nauczających, jak jezuici Ignacego Loyoli, oraz zakonów misyjnych, czego przykładem są oblaci założeni przez Eugeniusza de Mazenod.

Rytualizacja stanowi jedną z podstaw funkcjonowania zakonów. Bywa na przykład, że reguły zakonne drobiazgowo określają kolejne czynności w ciągu doby oraz sposób ich wykonywania, nie pozostawiając człowiekowi wolnego czasu ani swobody wyboru. W szczególności dotyczy to zgromadzeń kontemplacyjnych i zamkniętych.

Wielka cisza - idea Brunona Kartuza

W roku 2005 Niemiec Philip Gröning nagrał ponad dwugodzinny film Into Great Silence/Die Große Stille o życiu mnichów z zakonu kartuzów w alpejskim klasztorze Grand Chartereuse koło Grenoble założonym przez Brunona Kartuza ponad dziewięć wieków wcześniej. Przez trzy miesiące sam doświadczył ich sposobu życia. Zakonnicy nie mają prawa wychodzić poza klasztor, ani rozmawiać z ludźmi z zewnątrz. Każdy z nich mieszka w odrębnej celi i codziennie wykonuje tę samą pracę na rzecz zgromadzenia. Mnisi nie rozmawiają ze sobą z wyjątkiem kilku niezbędnych słów. Na ogół współpracują w całkowitym milczeniu i tak samo milcząco mijają się na korytarzach. Milcząc zbierają się na posiłki. Przerywają milczenie tylko podczas wspólnych codziennych modlitw i śpiewania psalmów. Nie mają dostępu do gazet, radia, telewizji, internetu i żadnego źródła informacji o świecie zewnętrznym. Nie kontaktują się z pozostawioną na zewnątrz rodziną i nie mają żadnych przyjaciół. Interesuje ich tylko całkowite zatopienie w Bogu, który jest milczeniem wykraczającym poza świat materialny, podobnie jak ich religijność wykracza poza typową religijność zakonną. Motywem przewodnim życia kartuzów nie jest bowiem posłuszeństwo wobec przełożonych klasztoru, lecz indywidualne dążenie do Boga, mistyczne zespolenie człowieka z rzeczywistością nadludzką.