Religijność wybrańca niebios

Ten rodzaj religijności stanowi naturalne dopełnienie religijności ucznia z jednej strony i rozwinięcie świadomej religijności z drugiej. Ktoś, kto jest głęboko przekonany o słuszności swojej wiary i uznaje się za osobę wyjątkową, a w dodatku dysponuje pewną charyzmą, może w sprzyjających okolicznościach stanąć na czele grupy wyznawców, czyli uczniów tworzących jakąś wspólnotę i gotowych iść za nim. Ten typ religijności można zaobserwować u Jezusa i innzch przywódców najrozmaitszych sekt, którzy nazywają się mesjaszami, mistrzami lub prorokami. Ich wspólną cechą jest bezkompromisowość oraz niezachwiana wiara w swoje wybraństwo i szczególną rolę wyznaczoną przez niebiosa. To poczucie jest zwykle potęgowane przez mistycyzm i wyczerpujące praktyki religijne od długotrwałych modłów po ascezę i umartwianie grzesznego ciała. Bardzo często nauczyciele-prorocy reprezentują też postawę typową dla religijności ludowej, przekonani o realności cudów i magicznych miejsc, gdzie dokonują się duchowe przemiany lub zjawiska sprzeczne z prawami natury. Niektórzy z nich, zwłaszcza przywódcy, którzy zdołali porwać za sobą szersze masy, z przekonaniem głoszą, że potrafią dokonywać nadnaturalnych wyczynów od przepowiadania przyszłości i  kontaktowania się z istotami z zaświatów do uzdrawiania chorych, a nawet wskrzeszania zmarłych. Większość z nich ma ambicje reformatorskie lub wręcz rewolucyjne, co oczywiście nie spotyka się z przychylnością władz.

Grigorij Rasputin - los proroka

Nie wiadomo, kiedy Grigorij przyszedł na świat. On sam wymieniał kilka różnych dat między rokiem 1861 i 1873, a spis cerkiewny wskazuje, że nie mógł urodzić się wcześniej niż w roku 1869. Znane jest za to miejsce narodzin: wieś Pokrowskoje koło Tiumeni na Syberii. Niepewne jest nawet nazwisko, ponieważ niektórzy sądzą, że pierwotnie zwał się Nowych. Pochodził z rodziny chłopskiej. Grigorij już jako młodzieniec słynął z pijaństwa, skłonności do bójek i licznych romansów. Mając 19 lat ożenił się z Praskowią Fiodorowną Dubrowiną i miał z nią czworo dzieci. To jednak nie przeszkodziło mu porzucić rodzinę i wyruszyć na włóczęgę w poszukiwaniu mądrości w klasztorach, u pustelników i w cerkwiach. Podczas wędrówki nauczył się mówić w namaszczonym stylu duchownych i powszechnie był uznawany za mnicha, chociaż nigdy nie był w zakonie, nie złożył ślubów zakonnych i nie otrzymał odpowiedniego wykształcenia. Do końca życia nie nauczył się też sprawnie czytać i pisać, ale zapamiętał spore fragmenty Pisma Świętego, które potrafił recytować i interpretować. Prawdopodobnie pod wpływem pustelnika Makarego w roku 1895 wyruszył w pielgrzymkę na górę Athos w Grecji, jedno z najświętszych miejsc prawosławia. Tam, słuchając dyskusji mnichów zdobył sporą wiedzę teologiczną. Po powrocie do Rosji w roku 1896 nadal wędrował między klasztorami oraz miejscami znanymi z cudów lub świętych relikwii. Zasłynął jako kaznodzieja, jasnowidz, egzorcysta wypędzający złe duchy i uzdrowiciel, a zarazem miłośnik kobiet. W rodzinnej miejscowości stanął na czele wspólnoty nawiązującej do idei chłystów, co wywołało szykany ze strony władz świeckich i duchownych. W roku 1903 wyruszył w wędrówkę po głównych ośrodkach rosyjskiego prawosławia. W otoczeniu towarzyszących mu pobożnych kobiet kilkakrotnie pielgrzymował do grobu Symeona Wierchoturskiego.

W roku 1905 został wezwany na dwór cara, żeby uzdrowić kilkuletniego następcę tronu Aleksego, który chorował na hemofilię. Rasputin oczywiście nie zdołał wyleczyć hemofilii, ale kilkakrotnie udało się mu zatamować krwotok, dzięki czemu zdobył zaufanie carycy i pozycję na carskim dworze, wzbudzając niechęć arystokracji. Jego wpływy wzrosły jeszcze bardziej podczas I wojny światowej, kiedy car Mikołaj II tracił autorytet, a wielu Rosjan chciało pokoju. Rasputin głosił wtedy, że wojna zniszczy Rosję (co nie było trudne do przewidzenia), więc trzeba jak najszybciej zawrzeć pokój. Dodatkowo przepowiadał, że jego śmierć będzie oznaczała rychły upadek rosyjskiej monarchii.

Proroctwo nie przestraszyło jednak jego wrogów. 16 grudnia 1916 r. padł ofiarą spisku. Został zaproszony do pałacu księcia Feliksa Jusupowa. Poczęstowano go ciastkami i winem z cyjankiem potasu, lecz trucizna nie zadziałała (niektórzy przypuszczają, że była zwietrzała), wywołując tylko ból brzucha. Wtedy Jusupow strzelił do niego, a ranny Rasputin uciekł na dziedziniec, gdzie dobili go inni spiskowcy. Potem ofiarę zawinęli w dywan i wrzucili pod lód do Newy. Kiedy po kilku dniach wyłowiono zwłoki, okazało się, że w płucach znajdowała się woda. Tak więc prorok wciąż oddychał, a bezpośrednią przyczyną jego śmierci było utopienie.

Winnych zabójstwa usunięto ze stolicy. Zgodnie z zapowiedziami Rasputina Rosja upadła, car abdykował i na rozkaz Lenina został bestialsko zamordowany wraz z rodziną. Powstał Związek Radziecki - pierwsze państwo totalitarne. Zwłoki Rasputina wydobyto i spalono, a prochy rozsypano.