Procesy unifikacji przed epoką wielkich odkryć geograficznych
Ok. 2 milionów lat p.n.e. - Praludzie ekspandują poza kontynent afrykański i stopniowo zasiedlają całą strefę tropikalną i ciepłą w Starym Świecie.
Ok. 1,5 miliona lat p.n.e. - Człowiek zaczyna używać ognia.
Można to uznać za pierwszy punkt zwrotny w dziejach ludzkości, ponieważ ogień w dużym stopniu uniezależnia ludzi od warunków otoczenia, a w przyszłości pozwoli zasiedlić niedostępne wcześniej strefy zimnego klimatu. Dzięki użyciu ognia człowiek przestaje być tylko jednym z biologicznych gatunków żyjących na Ziemi i zaczyna drogę ku cywilizacji.
Następne punkty zwrotne lub raczej przełomowe etapy w dziejach ludzkości to między innymi powstanie zaawansowanych form dziedziczenia społecznego jak język i sztuka, powstanie rolnictwa a potem państwa, wynalazek koła, wielkie odkrycia geograficzne i uprzemysłowienie. W XX w. n.e. zaś człowiek stanie w obliczu bezprecedensowego kryzysu ekologicznego na skalę planety, a w XXI w. n.e. będzie musiał się zmierzyć z coraz doskonalszą sztuczną inteligencją.
Kilkaset tysięcy lat p.n.e. - Powstaje sztuka, która obok języka staje się nową formą komunikacji zarówno „poziomej”, czyli między ludźmi sobie współczesnymi, jak też „pionowej” przekraczającej ograniczenia czasowe między kolejnymi pokoleniami. Malowidło w jaskini czy rzeźba lub utrwalone przez tradycję określone melodie i ruchy taneczne stają się ważnym czynnikiem dziedziczenia społecznego. Nawet po wielu latach lub wręcz wiekach ludzie mogą się domyślać, jakie treści ich przodkowie zawarli w danym dziele i mogą je rozumieć. To znacząco wzbogaca kulturę i przyspiesza rozwój, a zarazem upowszechnia określone idee unifikując duże obszary. Przykładem może być kult Bogini-Matki wyrażający się w kobiecych wizerunkach rozprzestrzenionych od Gibraltaru po Azję Wschodnią.
Ok. 75. tysiąclecia p.n.e. - Erupcja superwulkanu Toba na Sumatrze nagle zmienia klimat i warunki życia doprowadzając niemal do wymarcia człowieka. Przeżywają nieliczne populacje w Afryce i zachodniej Eurazji, od których zaczyna się nowy etap ewolucji. To jednak oznacza drastyczne zmniejszenie różnorodności genetycznej człowieka, ponieważ wszystkie późniejsze populacje ludzi wywodzą się z tej nielicznej grupy ocalałej po katastrofie.
24. tysiąclecie p.n.e. - Erupcja superwulkanu Taupo na Nowej Zelandii powoduje kilkuletnie załamanie klimatu i zmienia warunki życia człowieka głównie w Eurazji.
Do 12. - 10. tysiąclecia p.n.e. - Ludzie zasiedlają coraz większy obszar planety.
Paleolityczni zbieracze i myśliwi wędrują na piechotę, a między pobliskimi lądami przepływają na tratwach. Pływają wzdłuż wybrzeży i linii wodorostów jak na przykład między wschodnią Azją i Ameryką Północną. Dzięki nawigacji opartej o obserwację gwiazd i Słońca, wiatrów, prądów morskich, chmur i lotu ptaków człowiek wypływa na otwarte morze i dociera nawet do oddalonych lądów. Jednym z pierwszych takich wyczynów jest odkrycie, a potem zasiedlenie lądu Sahul stanowiącego część Wielkiej Australii (Australia i Nowa Gwinea) po przepłynięciu kilkudziesięciu kilometrów otwartego morza.
Upowszechniają się nowe technologie i idee, a także niestety choroby czasem wywołujące epidemie: są przekazywane między różnymi hordami lub wędrują razem z migrującymi ludźmi.
Wraz z człowiekiem rozprzestrzenia się również pies jako pierwsze zwierzę udomowione.
Dzięki wynalezieniu skutecznych metod polowania, jak pułapki, oszczep, bumerang czy łuk trwa Wielkie Zabijanie, które oznacza wybijanie dużych zwierząt jako źródła mięsa. Dzięki temu ludzkie hordy mogą szybko zwiększać swoją liczebność, co oznacza ekspansję terytorialną i rozwój kultury.
Wędrująca horda przechodzi dziennie do ok. 20 km, a w miejscu obozowania może przebywać kilka dni lub tygodni zależnie od zasobów środowiska. Z gałęzi, trzciny lub zwierzęcych skór ludzie budują szałasy najczęściej w kształcie stożka, ponieważ najłatwiej go osiągnąć dzięki zestawieniu kilku długich gałęzi i związaniu ich na szczycie. Mogą też budować nieco trwalsze domostwa-ziemianki wykopując płytkie doły, które przykrywają dachem opartym na gałęziach. Tam, gdzie jest to możliwe zamieszkują jaskinie. Kobiety codziennie zbierają żywność, czyli rośliny, grzyby i małe zwierzęta, w promieniu kilku-kilkunastu kilometrów wokół obozowiska. Mężczyźni zaś chodzą na kilkudniowe polowania oddalając się od obozu o 30 i więcej kilometrów. Z tej odległości myśliwi przynoszą zwierzynę ważącą kilkadziesiąt kilogramów. Stałym elementem codziennego życia są okrutne walki z sąsiednimi hordami i porwania kobiet z innych hord. Często jest praktykowany kanibalizm nie zawsze mający charakter wyłącznie rytualny.
Rośnie średnia długość życia od ok. 30 lat u Homo habilis do ok. 40 u Homo sapiens. Dzięki temu pokolenie dziadków staje się stałym elementem społeczeństwa, co umacnia więzi społeczne, zwiększa ilość informacji w obiegu i wzbogaca kulturę.
W górnym paleolicie powstają coraz lepsze narzędzia (precyzyjna obróbka kamienia, technika odłupkowa, myśliwskie pułapki) i coraz więcej dzieł sztuki (na przykład Altamira i Lascaux) jako formy przekazu kulturowego.
12. - 10. tysiąclecie p.n.e. - Postępujące ocieplenie kończy plejstocen. Zmiana warunków środowiskowych wynika między innymi z cyklicznej zmiany orbity Ziemi: wzrasta jej ekscentryzm, czyli orbita wcześniej bliska kołu przyjmuje kształt wydłużonej elipsy.
Jednak niedługo potem przychodzi nagłe ochłodzenie (młodszy dryas), co prowadzi do wyginięcia wielu zwierząt. Lokalnie formują się mezolityczne kultury osiadłych ludów rybackich i zbieraczy dzikich roślin, którzy próbują się przystosować do nowych okoliczności.
Od 8. - 6. tysiąclecia p.n.e. - Kończy się Wielkie Zabijanie. Schyłek epoki myśliwskiej wynikający z wytępienia stad dużych zwierząt łownych zaczął się lokalnie już 12 tysięcy lat p.n.e., lecz teraz coraz powszechniej wymusza zmianę stylu życia.
Na wielu obszarach kształtują się stabilne społeczeństwa myśliwsko-zbierackie żyjące w równowadze ze środowiskiem, ponieważ nadmierna eksploatacja naturalnych zasobów grozi głodem. Te społeczeństwa rezygnują z ekspansji i ustalają swoją liczebność poprzez kontrolę liczby narodzin i liczby dzieci.
Natomiast w ciepłej strefie Eurazji i w północnej Afryce, gdzie panują odpowiednie warunki środowiska, a miejscowe gatunki nadają się do udomowienia odbywa się zapoczątkowana już w 12.-9. tysiącleciu p.n.e. rewolucja neolityczna, czyli przejście do rolnictwa. Przykładem może być kultura natufska w Palestynie. Rozwija się tam rolnictwo kopieniacze (motyką i kijem kopieniaczym) jako alternatywna wobec myślistwa metoda wyżywienia dużej liczby ludzi. Społeczności myśliwskie wykorzystujące dziką zwierzynę nie przekraczają na ogół gęstości większej niż kilkanaście osób na 100 km2. Rolnicy zaś zwiększają gęstość zaludnienia do kilkudziesięciu i więcej osób na 100 km2. W niektórych rejonach, na przykład we wschodniej Anatolii, powstają duże osady, czyli miejsca, gdzie na małym obszarze stoją domostwa wielu ludzi, czasem nawet kilku tysięcy. To zapowiada rozwój miast.
Niestety, żywienie się głównie węglowodanami ze zbóż osłabia organizm, pozbawia go witaminy A oraz żelaza (grozi anemia, czyli brak hemoglobiny), słabną kości, częściej występuje próchnica zębów i spada przeciętny wzrost ludzi, a średnia długość życia przekracza 30 lat, gdy u myśliwych wynosiła ok. 40 lat.
Nadal duża jest też śmiertelność dzieci i kobiet podczas porodu; nawet do 30% rodzących ma poważne powikłania, a wiele z nich umiera. Liczba zgonów przy porodzie spadnie dopiero w XIX-XX w. n.e., lecz tylko w rejonach zaawansowanych technologicznie.
Rewolucja neolityczna uruchamia szereg procesów zasadniczo zmieniających warunki środowisko. Rolnicy wycinają lasy, aby przekształcić je w pola i osuszają bagna, a to prowadzi do podwyższenia temperatury powietrza. Z drugiej strony przekopywanie a potem także oranie gleby do pewnej głębokości powoduje powstanie dobrze przewietrzonej, miękkiej powierzchniowej warstwy ziemi leżącej na twardszej warstwie znajdującej się poniżej. Ta dolna warstwa staje się mniej przepuszczalna dla wody i powietrza, co utrudnia, lub wręcz uniemożliwia głębsze zakorzenienie roślin, zwłaszcza drzew, które w tych warunkach w poszukiwaniu tlenu i wody muszą rozbudowywać korzenie blisko powierzchni. To zaś oznacza, że na terenach rolnych i w ich otoczeniu drzewa są słabo zakorzenione, więc łatwo przewracają je silne wiatry uniemożliwiając rozwój lasu. Wraz z rolnictwem szerzą się gatunki użytkowe (rośliny uprawne, zwierzęta dostarczające mięsa i mleka oraz używane do pracy), a także organizmy synantropijne, czyli towarzyszące człowiekowi (na przykład pokrzywa czy owady pasożytnicze). Poza tym ekspandują gatunki korzystające ze zmian środowiska spowodowanych przez człowieka. Na przykład na leśnych polanach i na granicy lasów oraz pól uprawnych wzrasta liczba roślin zielnych potrzebujących dużo światła, którego nie miały w zacienionym lesie. W tych miejscach ekspandują też mrówki, które nie mogą funkcjonować na dnie gęstego lasu bez słonecznego światła i ciepła.
6000 - 1000 r. p.n.e. - Ekumena, czyli część planety zamieszkana przez ludzi rozpada się na strefę rolniczą (początkowo neolityczną) i peryferyjną myśliwsko-zbieracką (paleolityczną).
Zaznacza się zasadnicza różnica między Starym i Nowym Światem. Równoleżnikowe wydłużenie Eurazji oznacza, że strefy klimatyczne stanowią długie pasy ciągnące się od Gibraltaru po Japonię. To umożliwia względnie łatwe podróżowanie, wymianę handlową i wymianę idei. Komunikację dodatkowo ułatwia równoleżnikowe ułożenie pasm górskich (Alpy, Kaukaz, Himalaje) i strefa Wielkich Stepów tworząca komunikacyjny pas od węgierskiej Puszty i Kaukazu do Mongolii i północnej Korei. W Nowym Świecie zaś lądy są ułożone południkowo, czyli w poprzek stref klimatycznych. To oznacza, że każda strefa klimatyczna jest dość wąska, więc poszczególne wynalazki rozprzestrzeniają się głównie w danej strefie. Przekazywanie idei między strefami jest utrudnione, ponieważ rośliny uprawne, zwierzęta użytkowe i wynalazki skuteczne w jednej strefie nie zawsze dają się łatwo przenieść do innej. Dodatkowo wymianę w Nowym Świecie utrudnia południkowe ułożenie pasm górskich (Kordyliery, Andy), gdzie nie istnieją łatwo dostępne naturalne szlaki komunikacyjne
Jeszcze jeden czynnik decydujący o zdecydowanie większych możliwościach rozwojowych Starego Świata to liczba gatunków roślin i zwierząt, które nadają się do udomowienia. W Eurazji i Afryce jest wielokrotnie więcej takich gatunków niż w obu Amerykach.
Rolnictwo dominuje w strefie sprzyjających klimatów ciepłych i umiarkowanych w Azji Zachodniej, w rejonie Morza Śródziemnego oraz w Europie, Indiach, Indochinach, Indonezji i Azji Wschodniej. Większość kultur rolniczych opiera się na rzekach (południowa Mezopotamia, Egipt, Chiny), lecz jest też znane rolnictwo deszczowe, na przykład w północnej Mezopotamii (Tell Brak z 4. tysiąclecie p.n.e.).
Na półkuli zachodniej zaś rolnictwo upowszechnia się początkowo w Ameryce Środkowej i w Andach.
Wtórne centra rolnictwa powstają później w Azji Środkowej i subsaharyjskiej Afryce oraz w Oceanii. W Nowym Świecie zaś kultury rolnicze rozprzestrzenią się w Amazonii i na preriach Ameryki Północnej.
Pustynna Australia, południowa Afryka, zimna północna Eurazja, Kanada i Pampa pozostają na etapie paleolitu.
Ten podział przetrwa aż do epoki wielkich odkryć geograficznych (XV-XVI w. n.e.) i europejskiej kolonizacji, kiedy ujawni się cywilizacyjna wyższość kultur Starego Świata nad kulturami amerykańskimi.
6000 - 1000 r. p.n.e. - Rolnictwem zajmują się głównie mężczyźni, ponieważ praca na roli wymaga siły.
Wiosną przez większą część dnia rolnik przekopuje (w późniejszych czasach orze) ziemię, aby następnie posiać lub posadzić rośliny uprawne. Latem dba o pole dostarczając roślinom wodę. Ewentualnie wykopuje kanały irygacyjne, którymi doprowadza wodę do pola lub kopie studnię. Wszystkie te prace wykonuje ręcznie przerzucając tony ziemi i kamieni lub przenosząc setki litrów wody. Nieco lżejsze prace jak usuwanie chwastów mogą wykonywać kobiety. Jesienią rolnicy zbierają plony znów przenosząc setki kilogramów owoców, warzyw, ziarna lub siana dla zwierząt hodowlanych.
Podstawowe rośliny uprawne i zwierzęta hodowlane rozprzestrzeniają się na ogromnych obszarach: na przykład pszenica, jęczmień, ryż, koń, koza, owca, krowa i kura w Starym Świecie oraz kukurydza w Ameryce, ziemniak i lama w Andach.
Rolnicy niszczą lasy (często przez wypalanie) i osuszają bagna, aby uzyskać tereny rolne. Zwiększają tym samym ilość dwutlenku węgla w powietrzu i w pewnym stopniu hamują naturalne (niezależne od człowieka) procesy globalnego ochłodzenia (efekt cieplarniany zapobiega nowemu glacjałowi), co ułatwia ekspansję człowieka.
Zmiany środowiska spowodowane przez człowieka zmniejszają bioróżnorodność (liczbę gatunków) i sprzyjają ekspansji niektórych organizmów, w tym chorobotwórczych lub przenoszących choroby (przykładem jest komar przenoszący zarodźca malarii uaktywnionego w Afryce przez wyniszczenie lasów dotychczas blokujących jego ekspansję).
Kontakt ze zwierzętami hodowlanymi prowadzi do zarażania się ludzi mikroorganizmami oraz pasożytami tych zwierząt takimi jak tasiemce, przywry czy nicienie. Po małpach człowiek odziedziczył kilka pasożytniczych robaków, lecz po zajęciu się myślistwem, hodowlą i rolnictwem ta liczba wzrasta do ponad 100.
Przy większej gęstości zaludnienia, zwłaszcza w coraz większych osadach (miastach), choroby odzwierzęce (odra, ospa, grypa, wąglik, trąd) będą się przejawiać jako epidemie. Sprzyja temu rosnąca liczba ludzi (10 milionów na całej Ziemi), ich mobilność i podboje: na przykład Ariowie zetkną się z malarią nad Gangesem, a Chińczycy nad Jangcy.
6000 - 1000 r. p.n.e. - Mężczyźni przejmują władzę w społeczeństwach i tworzą religijne mity o obaleniu bóstw żeńskich przez męskie. Zmienia się dawna religia, gdzie kult Bogini-Matki z okresu myśliwskiego stopniowo schodzi na drugi plan, ustępując kultom bóstw męskich związanych głównie z rolnictwem, hodowlą zwierząt i patriarchatem.
6000 - 1000 r. p.n.e. - Względnie ciepły do ok. 3000 r. p.n.e. klimat półkuli północnej sprzyja wymianie kulturalnej oraz podróżom. Dzięki żegludze rozprzestrzenia się kultura megalitów (od 6./5. tysiąclecia p.n.e.), a w sprzyjającym ciepłym klimacie powstają zaawansowane społeczeństwa rolnicze.
Wydajne rolnictwo umożliwia powstawanie coraz większych osad, czyli miast (postępuje urbanizacja), zwiększając koncentrację ludzi i środków oraz wymianę idei, co przyspiesza rozwój kultury. Zaczyna się proces ucieczki ze wsi do miasta ludzi najinteligentniejszych, najbardziej ambitnych, ciekawych świata i aktywnych. Przez następne tysiąclecia miasta będą miejscem najszybszego rozwoju, powstawania nowych idei i technologii popychających ludzkość.
Pogłębia się podział pracy związany ze specjalizacją: rolnicy i hodowcy produkują żywność, rzemieślnicy wytwarzają narzędzia, tkaniny i inne potrzebne przedmioty, a kupcy zajmują się handlem, czyli dystrybucją towarów.
Zwiększona produktywność związana z rozwojem rolnictwa przekłada się na zmiany w sposobie myślenia. Ekonomia oparta na wzajemności usług świadczonych przez członków społeczności i obliczona głównie na przetrwanie ludzi oraz umacnianie więzi społecznych ustępuje myśleniu w kategoriach zysku. Praca, produkcja i handel stają się środkiem do pomnażania bogactwa, a nie czynnikiem jednoczącym ludzi. Sami pracownicy są postrzegani przez pryzmat ich wydajności w pracy i użyteczności (utylitaryzm), a nie jako konkretni ludzie, osoby. Pogłębia się więc rozwarstwienie społeczeństw na bogate klasy wyższe i uboższe klasy niższe.
Od 5. tysiąclecia p.n.e. - W społeczeństwach zaawansowanych technologicznie i ekonomicznie kształtują się pierwsze państwa, które reprezentują interesy aktualnie panujących klas wyższych.
Wyodrębniają się struktury władzy i nowa klasa społeczna, czyli urzędnicy pracujący w administracji. Urzędnicy pośredniczą między rządzącymi państwem władcami i przedstawicielami arystokracji oraz poddanymi, czyli plebsem, do którego należą rolnicy, hodowcy, rzemieślnicy i kupcy.
Urzędnicy stanowią najbardziej inteligentną grupę społeczną. Zajmują się organizowaniem i nadzorowaniem pracy rolników i rzemieślników, zbierają daniny na rzecz rządzących, sądzą i formułują zasady prawa. Wykorzystują tę uprzywilejowaną pozycję, aby za pomocą ideologii, zwłaszcza religijnej, utrwalić swoją przewagę nad plebejuszami i zapewnić sobie możliwe dostatnie życie bez wykonywania ciężkiej pracy rolnika lub spędzania całego dnia na produkcji rzemieślniczej. Ich przewaga rośnie jeszcze bardziej, kiedy powstaje pismo stanowiące wyróżnik ludzi wykształconych (klasa inteligencka) i użytecznych w zarządzaniu państwem.
Szczególną pozycję wśród urzędników zajmują kapłani nadzorujący kult religijny. Kapłanami są na ogół pierwsi władcy najstarszych państw oraz część arystokracji.
Odrębną klasę typową dla państwa stanowią wojownicy, którzy nie pracują, ponieważ ich zadaniem jest walka: wymuszanie posłuszeństwa plebsu, siłowa likwidacja ewentualnych buntów przeciw władzy, obrona rządzących i ich poddanych przed agresją z zewnątrz oraz podbój sąsiednich terytoriów. Z czasem dojdzie do rozdzielenia tej klasy na wojsko mające walczyć z zewnętrznymi przeciwnikami oraz policję pilnującą porządku wewnątrz państwa.
Pierwsze przemiany plemiennych wspólnot w państwa dokonują się w Azji Zachodniej i Egipcie, w dolinach wielkich rzek północnych Indii i w Chinach. Niedługo potem państwa pojawiają się również na Krecie, w Meksyku i Andach.
Tylko we względnie zacofanych rejonach peryferyjnych, gdzie warunki naturalne uniemożliwiają zgromadzenie większego bogactwa, nie dochodzi do wyodrębnienia wyraźnych klas społecznych i ukształtowania państwa. Tam instytucje związane z pierwotną ekonomią wzajemności przetrwają jeszcze kilka tysiącleci. Przykładem są ceremonie zwane potlaczem na pacyficznych wybrzeżach Ameryki Północnej czy też handel wymienny w Melanezji praktykowane nawet w XIX w. n.e.
Od połowy 4. tysiąclecia p.n.e. - Globalne ochłodzenie, zmiany kierunku i zasięgu monsunów przynoszących deszcz, wycinanie lasów i rolnicza eksploatacja ziem uprawnych w Eurazji wywołują klęskę ekologiczną polegającą na stopniowym wyjałowieniu i wysuszeniu wielu obszarów w Mezopotamii (upadek Tell Brak), Azji Środkowej, Chinach i Indiach. Sprzyja to dominacji koczowniczych pasterzy ze stepów.
3000 - 2000 r. p.n.e. - Ośrodki rolnicze a zarazem najludniejsze centra kultury miejskiej na Krecie, w Egipcie, Sumerze i wschodniej Anatolii (część Żyznego Półksiężyca) oraz nad Indusem komunikują się ze sobą i wymieniają idee poprzez morskie i lądowe szlaki handlowe. Od 3. - 2. tysiąclecia p.n.e. ludzie używają zwierząt jucznych, jak osioł, koń, muł, wielbłąd, a lokalnie wół. Znane są też ciągnięte przez zwierzęta wozy na czterech kołach, co przedstawia miedziana rzeźba z Mezopotamii wykonana ok. 2600 r. p.n.e. W 2. tysiącleciu p.n.e. ciężkie wozy przekształcą się w szybkie dwukołowe rydwany konne - pojazdy bojowe ludów pasterskich, a potem wielu cywilizacji Starego Świata od Hetytów i Egipcjan po Indusów i Greków.
Koń pozostanie najważniejszym i najszybszym środkiem komunikacji lądowej aż do wynalezienia kolei i samochodu.
Od 3. tysiąclecia p.n.e. - Rozwój pisma potrzebnego głównie w administracji i handlu prowadzi do utrwalania określonych informacji, w tym wydarzeń historycznych oraz treści religijnych. Pojawia się zatem cenzura (od łacińskiego pojęcia censura i rzymskiego urzędu cenzora), co oznacza głównie państwową kontrolę nad twórczością artystyczną i intelektualną. W następnych tysiącleciach cenzura rozwinie się we wszystkich rejonach świata i obejmie wszystkie dziedziny życia społecznego, politycznego i ekonomicznego oraz twórczości od literatury po teatr, film, plastykę i muzykę, a także religię, filozofię i naukę. Co więcej, nawet gdy poszczególne państwa w przyszłości będą oficjalnie znosiły cenzurę, nigdy nie zapanuje całkowita wolność słowa i twórczości. Zawsze bowiem będą istniały ograniczenia zarówno prawne jak też obyczajowe wiązane zwykle z wartościami moralnymi, ideologią i religią.
XXIII - XVII w. p.n.e. - Globalne załamanie klimatu związane ze zmianami orbity Ziemi, precesją i efektem El Niño – mniejsze nasłonecznienie, ochłodzenie i susze – załamują rolnicze cywilizacje między innymi w Mezopotamii, Egipcie, Dolinie Indusu, w Chinach, nad Morzem Śródziemnym i w Andach.
Natomiast mieszkańcy niegdyś zielonej Sahary, Wielkiego Stepu i amerykańskich prerii uciekają przed suszą na teren wilgotnych dolin rzek.
Ludy semickie opanowują Mezopotamię i podporządkowują sobie miasta Sumerów. Ludy indoeuropejskie ekspandują z Wielkiego Stepu: Ariowie podbijają Cywilizację Doliny Indusu, a ich zachodni odłam zajmuje Iran, Grecy niszczą Cywilizację Minojską i Kretę, a Italikowie wkraczają na Półwysep Apeniński, gdzie zastają Etrusków.
XVII - XIV w. p.n.e. - Stepowi wojownicy na rydwanach stają się siłą dominującą od Chin po Mezopotamię, a od XIII w. p.n.e. opanowują też północ Afryki. Rydwan i koń decydują o powstaniu wielkiej wspólnoty cywilizacyjnej Starego Świata od Gibraltaru po Japonię.
1. tysiąclecie p.n.e. - Ustala się szlak (znany potem jako Szlak Jedwabny) między zachodnią Azją i północną Afryką przez Persję i Azję Środkową do Chin. Odgałęzienia Szlaku Jedwabnego prowadzą do Indii i aż na Cejlon oraz do Arabii. W ten sposób kształtuje się euroazjatyckie centrum cywilizacji jako najważniejsze na całej planecie. Tworzą je na zachodzie Egipt z 7 milionami mieszkańców stanowi (1/14 ludności świata) i Babilonia z 5 milionami (1/20 ludności świata), a na wschodzie równie ludne Chiny.
Chińscy kupcy ustalają morską drogę do Indochin, a żeglarze z południowej Arabii i Egipcjanie rozwijają handel wzdłuż wschodnich wybrzeży Afryki.
Ogromne znaczenie mają też transafrykańskie drogi przez Sudan (obsługiwane przez konie, wielbłądy dromadery i osły), które łączą najbardziej zaawansowane obszary Afryki - dolinę Nilu i Nigru.
Natomiast przez Saharę biegną szlaki ze stepów Sudanu i złóż złota w zachodniej Afryce do portów nad Morzem Śródziemnym.
Od IX w. p.n.e. konni nomadzi podbijają stepy Eurazji. Fenicjanie zaś pływają za Gibraltar na Atlantyk i do Wysp Brytyjskich, a Grecy przyczyniają się do ustalenia lądowych szlaków nad Bałtyk (później szlak bursztynowy).
Ustalenie szlaków komunikacyjnych przekłada się na ukształtowanie dwóch wielkich regionów kulturowych. Tak powstaje ekumena kultur strefy umiarkowanej Starego Świata ze względnie izolowanymi i niedoludnionymi Australią oraz południową Afryką i północną Syberią jako peryferiami. Druga ekumena kształtuje się w Nowym Świecie; są to cywilizacje meksykańskie i andyjskie szlakami handlowymi połączone z wybrzeżem Morza Karaibskiego, Przesmykiem Panamskim, Amazonią, ziemiami rolników nad Missisipi i Ohio oraz ludami Pueblo.
Od 1. tysiąclecia p.n.e. - Wielcy wizjonerzy próbują reformować i jednoczyć świat wokół określonej idei, aby stworzyć nowego człowieka: monoteizm w Egipcie i Azji Zachodniej, zoroastryzm w Persji, dżinizm i buddyzm w Indiach, taoizm w Chinach. Podstawowym założeniem wspólnym tym systemom jest wiara, że określona osoba - wielki reformator, prorok lub Bóg Jedyny - jest uniwersalnym geniuszem i wzorcem, który należy bezwzględnie kochać, odrzucając inne wartości. Dlatego kulty monoteistyczne dużo łatwiej i częściej niż politeizm stają się narzędziem w ręku władców podporządkowujących sobie lud.
Powstają patriarchalne religie uniwersalne, jak na przykład zoroastryzm, buddyzm i mitraizm, a w 1. tysiącleciu n.e. chrześcijaństwo oraz islam. Zgodnie z założeniami religii uniwersalnych ludzie mogą praktykować daną wiarę niezależnie od przynależności rasowej, kulturowej czy politycznej, co sprzyja unifikacji ogromnych obszarów. Z drugiej zaś strony oznacza to dekulturację ludów przyjmujących nową wiarę oraz zmniejszenie różnorodności kulturowej.
Religie przyczyniają się też do budowania imperiów, ponieważ stają się ich ideologią. W V w. p.n.e. Persja (16 milionów mieszkańców) jednoczy zachodnią Azję. Za Aleksandra Macedońskiego Grecja (7-8 milionów) opanowuje Morze Śródziemne, Iran i Azję Środkową, tworząc cywilizację hellenistyczną oraz ideę monarchii uniwersalnej, która stanie się wzorem dla Rzymu. Ariowie opanowują rejon Gangesu i centrum Indii, a Chińczycy znad Huangho ekspandują na południe. Na stepach Azji Środkowej między ośrodkiem zachodnim (Grecja a potem Rzym) i wschodnim (Chiny) mieszają się ze sobą rozmaite ludy, a przede wszystkim indoeuropejscy Tocharowie, Scytowie (Hotan) i Persowie.
Wraz z wielkimi religiami społeczeństwa przyjmują określone zwyczaje (na przykład monogamia narzucana przez chrześcijaństwo zamiast powszechnej dawniej poligynii), określoną hierarchię wartości moralnych (zwykle uzasadnianych religijnie), technologię i organizację państwa.
Przedstawiciele uniwersalnych religii objawionych i misjonarskich głoszą wyjątkowość swojej wiary oraz idei, jak na przykład pokój, miłość bliźniego, sprawiedliwość, powszechne szczęście i dobroć. W rzeczywistości jednak religie uniwersalne, również te, które oficjalnie głoszą powszechną miłość, są zwykle brutalnie narzucane, a oporni zmuszani do „nawrócenia się”, czyli przyjęcia nowej wiary lub wręcz mordowani. Wyznawcy zaś są poddawani rozmaitym ograniczeniom w imię rzekomo świętych zasad, zwłaszcza kobiety ze względu na patriarchalny charakter tych idei.
Od 1. tysiąclecia p.n.e. - Upowszechniają się języki i pisma często związane z ekspandującymi ludami i religiami.
Przykładem są języki liturgiczne, czyli używane podczas religijnych obrzędów jak sanskryt, pali, chiński, grecki, łacina czy arabski oraz typowe dla nich formy zapisu.
Ogromnie ważnym czynnikiem łączącym jest też idea alfabetu upowszechniona w zachodniej Eurazji w odróżnieniu od hieroglifów Azji Wschodniej, które są zbyt trudne, aby zyskać większą popularność.
VI w. p.n.e. - Zaczyna się kilkusetletnie ocieplenie na półkuli północnej związane z większą aktywnością Słońca, co ułatwia rozwój cywilizacji. Unifikację kulturową na dużą skalę zaczynają miejskie (zurbanizowane) cywilizacje największych producentów żywności i zarazem najludniejszych krajów planety jak basen Morza Śródziemnego, Azja Zachodnia, Indie i Azja Wschodnia, które dzięki stałym szlakom handlowym mogą nawiązywać szerokie kontakty. Niestety, duża gęstość zaludnienia w społeczeństwach zurbanizowanych oraz dalekosiężny handel sprzyjają też morderczym epidemiom, które potrafią niszczyć całe miasta, a w następnych tysiącleciach będą zabijać nawet miliony ludzi.
Od V w. p.n.e. - W krajach zaawansowanych cywilizacyjnie i scentralizowanych (Persja, Chiny a potem Rzym, Inkowie i Europa) powstają sieci utwardzonych dróg i mostów ułatwiających komunikację i utrzymanie jedności państwa.
Dodatkową konsekwencją powstania sieci dróg jest powstanie poczty, czyli instytucji służącej do względnie szybkiego przesyłania wiadomości, najczęściej w formie pisemnej, czyli listu przenoszonego przez jeźdźców na koniach lub szybkobiegaczy. Poczta w tym okresie służy niemal wyłącznie władcom oraz bogatym arystokratom.
Początek 1. tysiąclecia n.e. - Mutacja bakterii dżumy, choroby znanej człowiekowi już od wielu tysięcy lat. Na przykład na południowym wybrzeżu Bałtyku dżuma występowała sporadycznie już w 3. tysiącleciu p.n.e. Choroba była jednak względnie rzadka i dotykała przede wszystkim gryzonie, zwłaszcza na stepach Azji Środkowej. Mutacja z początków 1. tysiąclecia oznacza początek wyjątkowo zabójczych epidemii dotyczących ludzi.
Z czasem wykształci się kilka szczepów bakterii dżumy w tym najstarszy w krajach Azji Zachodniej oraz młodsze odmiany wschodnioazjatycka i europejska (potem zawleczona do Nowego Świata).
W postaci dymieniczej dżuma objawia się pęcherzami na skórze w rejonie węzłów chłonnych, gorączką i odwodnieniem organizmu, które może prowadzić do śmierci. Dżuma płucna jest jeszcze groźniejsza, bo pęcherze wewnątrz płuc blokują dostęp powietrza i powodują uduszenie.
I - II w. n.e. - Rzym (55-80 milionów mieszkańców, łacina i greka, gleby północnej Afryki i południowej Europy wydajniejsze od wysychającej, wylesionej Azji Zachodniej) oraz Chiny (ok. 60 milionów mieszkańców, język chiński, wydajne rolnictwo oparte na żyznych lessach) stanowią razem połowę ludności świata oraz zachodni i wschodni biegun cywilizacji rolniczej.
Łączy je lądowy Szlak Jedwabny (karawany baktrianów, mułów, osłów i koni) z Antiochii i Tyru (wino, metale, zboże, tkaniny) przez Palmyrę, Babilon, Ekbatanę, Rhagae, Suzę (Tus), Merw, Bucharę (konie) i Samarkandę lub Baktrię do Kaszgaru i przez Jarkand do Xi’an (porcelana, jedwab, tkaniny). Przedłużeniem Szlaku Jedwabnego jest sieć szlaków przez Saharę od Morza Śródziemnego (zboże) do sawann na południu (sól, złoto, niewolnicy, futra) oraz między Nilem na wschodzie (tkaniny, złoto, zboże) i Nigrem na zachodzie (sól, kość słoniowa, niewolnicy).
Natomiast morski szlak monsunowy biegnie z egipskiego portu Berenike (zboże, złoto, tkaniny) i etiopskiego Adulis (kość słoniowa, niewolnicy) przez Aden i Kane w Jemenie (wino, mirra, kadzidło olibanum, zboże) oraz Moscha Limen w Omanie do Barygazy (przyprawy, kamienie szlachetne, tkaniny), na Cejlon (kamienie szlachetne), do Orissy (tkaniny), do ujścia Irawadi, Indochin i Indonezji (przyprawy, drewno) i w końcu do Chin (jedwab, porcelana, metale).
Morze Śródziemne stanowi najbardziej uczęszczany akwen na planecie łączący cywilizacje Lewantu, południowej Europy i północnej Afryki. Handluje się głównie tkaninami (len, jedwab), wyrobami rzemiosła (biżuteria, porcelana), przyprawami (goździki, cynamon, szafran), zbożem, winem, niewolnikami i kością słoniową.
Od I - II w. n.e. - Zaczyna się związane z mniejszą aktywnością Słońca powolne ochłodzenie na całej półkuli północnej, które szczególnie nasili się w V-VIII w. Coraz częściej zdarzają się susze, spadają plony i dochodzi do okresów głodu, co sprzyja epidemiom atakującym osłabione organizmy ludzi. Co prawda po każdej zarazie następuje okres wzmożonej rozrodczości (rozrodczość kompensacyjna), lecz powtarzające się choroby i zjawiska katastrofalne (na przykład ochłodzenie po erupcjach nowozelandzkiego superwulkanu Taupo w latach 180.) powodują załamania rozwoju cywilizacyjnego i wzrost popularności irracjonalnych idei fundamentalistycznych. Tak jest na przykład po serii epidemii i nieszczęść w I-III w. n.e. w Rzymie, które ułatwiają ekspansję skrajnie irracjonalnych form gnostycyzmu, w tym chrześcijaństwa.
II/III w. n.e. - Rzymski prawnik i filozof Gnaeus Domitius Annius Ulpianus, czyli Ulpian formułuje fundamentalną koncepcję sprawiedliwości jako aequitas, czyli równość wszystkich wobec prawa. To z pozoru oczywiste stwierdzenie zasadniczo różni się od powszechnych w tym czasie elitarnych koncepcji sprawiedliwości, które odwołują się do wyższości arystokracji nad plebsem lub danego ludu nad innymi ludami (sprawiedliwość zagwarantowana tylko dla wyznawców określonej religii, reprezentantów uprzywilejowanej rasy, grupy społecznej lub narodu). Po wielu wiekach zasadnicza idea Ulpiana stanie się podstawą dla demokracji, multikulturowości i społeczeństwa tolerancji.
535 r. - Potężna erupcja wulkaniczna wyrzuca w powietrze tony pyłów.
Zawieszone w atmosferze obłoki pyłu na ponad rok znacznie ograniczają dopływ światła słonecznego na całej półkuli północnej, o czym świadczą greckie, rzymskie i chińskie zapiski mówiące o niebieskim Słońcu i „roku ciemności” (536). Brak światła przekłada się na globalne ochłodzenie i spadek plonów.
Niższe plony zaś oznaczają nie tylko głód ludzi, lecz także zwierząt towarzyszących człowiekowi. Maleje populacja szczurów i myszy, a żerujące na nich pchły szukają nowych żywicieli wśród ludzi.
Niegroźny dur mysi przenoszony przez pchły u ludzi przekształca się w śmiertelny dur plamisty (tyfus) dziesiątkujący armie podczas wojen i oblężeń twierdz (ciasnota, brud, niedożywienie). Wybucha plaga justyniańska, czyli pandemia przeniesionej ze szczurów dżumy, która dotyka Egipt (540), Bizancjum (541), Europę (VI-VII w.), Azję Zachodnią (od VI w.), Indie (od VI/VII w.), Chiny (610 r. -VIII w.) i Indochiny (od VII w.): w ciągu 200 lat umiera niemal 50 milionów ludzi (cała ludzka populacja planety w tym czasie to ponad 200 milionów osób). Wśród osłabionych ludzi szerzy się bakteria Helicobacter pylori odpowiedzialna za wrzody i raka żołądka: 80% ludności jest nosicielem tej bakterii, chociaż niekoniecznie musi rozwinąć się choroba.
Cywilizacje rolnicze i miejskie przeżywają kryzys: narastają nastroje fanatyczne. W Europie upada kultura antyczna, a zwycięża średniowieczny obskurantyzm. Ekspansja ludów tureckich ogarnia zdominowaną dotąd przez Indoeuropejczyków Azję Środkową, co powoduje ograniczenie handlu na Szlaku Jedwabnym.
Ogromne obszary w Starym Świecie zostają zunifikowane ideowo przez ekspansję chrześcijaństwa na zachodzie, buddyzmu na wschodzie i manicheizmu w centrum Azji.
IX - XIII w. - Globalne ocieplenie (znane jako optimum klimatyczne IX wieku) o ok. 2oC umożliwia rozwój gospodarki, przyrost liczby ludności i wzrost poziomu kultury w wielu rejonach świata. W Chinach jednak wieloletnia susza i głód związane ze słabymi monsunami kończącego się okresu chłodnego powodują obalenie dynastii Tang (IX/X w.). Za to władcy z dynastii Sung cieszą się potem silnymi monsunowymi deszczami, a Chiny rozkwitają we względnym dobrobycie i spokoju.
Zaburzenia klimatu przyczyniają się też do załamania cywilizacji Majów (IX/X w.) i zmuszają ich do zmiany siedzib.
Postępujące ocieplenie sprzyja kulturowej unifikacji Europy (chrześcijaństwo, greka i łacina, w X w. Bizancjum obejmuje 35% ludności Europy, czyli 20 milionów ludzi), krajów buddyjskich (język pali), muzułmańskich (podboje Arabów od Gibraltaru do Indii szerzą islam i język arabski, a jednocześnie osłabiają handel na Szlaku Jedwabnym), Afryki (ekspansja ludów Bantu) i stepów Eurazji (pasterskie ludy tureckie i mongolskie). Dzięki łagodnym zimom wikingowie osiedlają się na Grenlandii i docierają do Ameryki, a w Europie rozkwita Hanza. Z drugiej strony pustynnienie Azji Środkowej przekłada się na niebywałą ekspansję Mongołów pod koniec okresu ciepłego i ponowny rozkwit Szlaku Jedwabnego.
X - XV w. - Produkcja wielkotowarowa, handel i akumulacja pieniądza w Azji Zachodniej, w Chinach i Europie (templariusze, Hanza) zapowiada rozwój kapitalizmu. Z drugiej strony zaś sprzyja kontaktom, wymianie kulturalnej oraz postępowi technologicznemu i intelektualnemu.
Z drugiej strony koncentracja ludzi w miastach przyczynia się do zagrożenia epidemiami i pożarami. Urbanizacja powoduje zatem problemy, które wcześniej były mało istotne, a teraz wymagają nowych rozwiązań. Dlatego na przykład od XVII w. intensywnie rozwija się pożarnictwo, czyli technika gaszenia pożarów i zapobiegania im przez odpowiednie przepisy budowlane. Pojawiają się służby miejskie pilnujące porządku i miejscy lekarze czuwający nad zdrowiem mieszkańców.
XIII - XVII w. - Postępuje powolne globalne ochłodzenie znane jako Mała Epoka Lodowa z wyjątkiem stuletniego ocieplenia w Europie w XVI w.
Jedną z jego przyczyn jest potężna erupcja wulkanu Gunung Rinjani (Samalas) na indonezyjskiej wyspie Lombok, która powoduje silne zapylenie atmosfery na całej półkuli północnej, które blokuje dopstęp światła słonecznego i prowadzi do obniżenia temperatury. Generalnie temperatura spada o ok. 4oC w stosunku do XI w. W rezultacie w latach 1269-1709 Bałtyk zwykle zamarza zimą. Ochłodzenie, ostre zimy słabe plony i głód powodują rozpad państwa Mongołów, upadek mongolskiej dynastii w Chinach (XIV w.) i załamanie Szlaku Jedwabnego, klęskę wikingów na Grenlandii, kryzys gospodarczy w Europie w XIII-XIV w. i upadek Hanzy. Głód i związane z nim epidemie (Czarna Śmierć w połowie XIV w.) powodują eksplozję religijnego fundamentalizmu w Europie (fanatyczni biczownicy, danse macabre, wymordowanie katarów).
W Afryce zaś cofnięcie się Sahary umożliwia rozwój imperiów sudańskich opartych na handlu oraz hodowli i rolnictwie w nieco wilgotniejszej teraz strefie sawanny.
W Ameryce Południowej rozwija się imperium Inków, korzystając z osłabienia nadbrzeżnych państw związanego z nieprzewidywalnymi wahnięciami klimatu i klęskami nieurodzaju.
Na wilgotniejszych dzięki ochłodzeniu preriach Ameryki Północnej rozwija się rolnictwo. Aztekowie zaś mogą budować meksykańskie imperium dzięki większej wilgotności i dobrym plonom.
1265 r. - W Anglii powstaje parlament (od francuskiego słowa parlement - rozmowa), który stanie się wzorem dla parlamentaryzmu na całym świecie.
1405 - 1433 r. - Siedem wielkich ekspedycji admirała Czeng Ho otwiera przed Chinami drogę do zdominowania południowej Azji.
Mimo to Chiny rezygnują z ekspansji i zamykają się we własnych granicach. Jest to związane z globalnym ochłodzeniem i słabszymi plonami, ponieważ Chińczycy mają problemy z wyżywieniem ogromnej liczby ludności i wolą skoncentrować się na rolnictwie niż na zamorskich ekspedycjach, które przynoszą towary luksusowe, lecz nie dostarczają żywności. Poza tym uruchomienie Wielkiego Kanału łączącego południowe i północne Chiny powala transportować towary, a zwłaszcza żywność, bezpieczną drogą śródlądową, gdzie nie zagrażają piraci (szczególnie japońscy). Istotnym czynnikiem jest też dominacja feudałów opierających swoją pozycję w Chinach na rolnictwie a nie na dalekosiężnym handlu. Scentralizowane Chiny, w których mieszczanie, rzemieślnicy i kupcy są podporządkowani cesarzowi i feudałom nie mogą rozwinąć prekapitalistycznej ekonomii opartej na handli i indywidualnej aktywności poszczególnych jednostek. Nie ma więc grupy społecznej zainteresowanej otwarciem kraju na świat, dalekimi podróżami i podbojami dla zdobycia cennych towarów.
Ostatecznie Chiny zatrzymują się na etapie feudalizmu pozwalając się wyprzedzić Zachodowi. Gdyby chińskie władze podjęły inną decyzję, Chiny miałyby szansę stać się potęgą kolonialną, a dalsza historia ludzkości wyglądałaby zupełnie inaczej.