Podróże Frédérica Cailliaud (lata 1826-1827)
Podboje Muhammada Alego, nubijskie piramidy
W Paryżu w latach 1826-1827 ukazało się czterotomowe dzieło Voyage à Meroë. Jego autorem był Frédéric Cailliaud, który kilka lat wcześniej wrócił do Francji po pobycie w Egipcie, Nubii, Sudanie i na pograniczu Etiopii. W pierwszej połowie XIX w. były to kraje dla Europejczyka niemal nieznane, więc każda informacja przywieziona stamtąd przez naocznego świadka przyciągała uwagę. Zwłaszcza, że Cailliaud był człowiekiem wykształconym, bardzo inteligentnym i otwartym, a jego zainteresowania sięgały od przyrodoznawstwa po etnografię i historię. Co więcej opis podróży i dokonanych obserwacji miał walory nie tylko poznawcze, lecz był też atrakcyjny literacko. Nic więc dziwnego, że książka spotkała się z dobrym przyjęciem i została wysoko oceniona. Wtedy jednak ani sam autor, ani czytelnicy nie zdawali sobie sprawy, że wartość dzieła nie polega tylko na geograficznym opisie nieznanych krajów. Wkrótce miało się bowiem okazać, że francuski podróżnik przywrócił nauce dawno zapomnianą cywilizację Meroe.
Miasto Meroe od VI w. p.n.e. było stolicą krainy Kusz (późniejsza Nubia) leżącej na południe od pierwszej katarakty na Nilu. Już w 2. tysiącleciu p.n.e. funkcjonowały tam ośrodki władzy politycznej pozostające pod silnym wpływem Egiptu. W ciągu kilku następnych stuleci Egipcjanie stopniowo podbijali ten teren, a w XV w. p.n.e. ustanowili swoją stolicę w mieście Napata. Egipska dynastia rezydująca w Napacie wzorowała się na faraonach, przejęła egipskie pismo i religię, na dworze mówiono po egipsku, władcy byli grzebani pod piramidami, a ich ciała poddawano mumifikacji. W IX/VIII w. p.n.e. Napata była jednym z głównych ośrodków kultu najwyższego egipskiego boga Amona-Ra. Przez kilkaset lat wydawało się, że Kusz zostanie całkowicie wchłonięty przez Egipt. Tak się jednak nie stało. Doszło wręcz do odwrócenia sytuacji: pod koniec VIII w. p.n.e. władcy Kusz wykorzystali osłabienie Egiptu i podbili kraj faraonów, tworząc imperium, które rozciągało się aż do wybrzeża Morza Śródziemnego. Wielkie państwo przetrwało jednak tylko kilkadziesiąt lat i rozpadło się pod naporem Asyrii. Potem w Egipcie doszła do głosu nowa dynastia, która zrzuciła dominację Kuszytów. Napata znów stała się stolicą królestwa Kusz, lecz odcięta od bezpośrednich kontaktów z Egiptem stopniowo traciła na znaczeniu i już w VI/V w. p.n.e. centrum polityczne Nubii praktycznie przeniosło się do Meroe. Napata pozostała ośrodkiem religijnym i ceremonialnym. Meroe znajdowało się dalej od Egiptu, wykazywało mniejsze przywiązanie do egipskich tradycji i coraz wyraźniej zbliżało się do Afryki. Dla świata zewnętrznego Kusz stopniowo znikał przyćmiony przez cywilizację egipską. Zwłaszcza, że w połowie IV w. władca Aksum Ezana najechał Kusz, a zdobywając i plądrując Meroe, ostatecznie złamał siłę królestwa.
Odkrywca Meroe, Frédéric Cailliaud (1787-1869), był postacią nietuzinkową - uczony, podróżnik i odkrywca, po trosze awanturnik, poszukiwacz złota na usługach tyrana, a wreszcie pisarz i muzealnik. Pochodził z Nantes i tam zaczął edukację. Zgodnie z oświeceniowymi ideami otrzymał wykształcenie ścisłe i przyrodnicze, a specjalizował się w mineralogii i konchologii. Swoją wiedzę wykorzystał potem podczas podróży w północno-wschodniej Afryce, gdzie zbierał minerały, skały, muszle i inne okazy przyrodnicze. Kiedy zaś władca Egiptu Muhammad Ali zaczął podboje i wysłał na południe armię pod dowództwem swojego syna Ismaila, Cailliaud wziął udział w ekspedycji jako mineralog. Jego zadaniem było poszukiwanie złóż złota dla Muhammada Alego. Z militarnego punktu widzenia wyprawa odniosła sukces, ponieważ Ismail rozbił lub zwyczajnie wymordował wszystkich przeciwników i znacząco rozszerzył wpływy Egiptu. Nie udało się jednak odkryć złóż złota. Francuski badacz wykonał za to ogromnie użyteczną pracę polegającą na szczegółowym opisaniu i częściowym skartowaniu praktycznie nieznanej wschodniej części Sudanu ma przedpolach Wyżyny Abisyńskiej. Można się tu doszukać pewnych analogii do wcześniejszej egipskiej wyprawy Napoleona i jej sukcesu naukowego, ponieważ Cailliaud zebrał w Nubii bogate materiały przyrodnicze, które potem przywiózł do Francji. Poza tym dokładnie kopiował napotkane egipskie napisy i przekazał je potem Champollionowi, przyczyniając się do odczytania hieroglifów. Zbierał dane natury politycznej i ekonomicznej oraz szczegółowe informacje o miejscowych ludach. W uznaniu wszystkich tych zasług Cailliaud został odznaczony Legią Honorową w 1824 r., a rodzinne miasto Nantes doceniło osiągnięciaz podróżnika, powierzając mu w roku 1836 stanowisko kuratora miejscowego muzeum, które piastował do końca życia.
Frédéric Cailliaud pozostawił po sobie szereg prac zarówno przyrodniczych, jak i historycznych, ale największym i najbardziej ambitnym dziełem miała być swoista encyklopedia cywilizacji istniejących niegdyś w basenie Nilu (Bednarski, 2014). Zasadniczy trzon tej pracy był gotowy w latach 30. XIX wieku, chociaż poszczególne części tekstu Cailliaud opracowywał, wciąż zmieniał i uaktualniał aż do śmierci. Co ciekawe, dzieło zaginęło potem w niejasnych okolicznościach, a odnaleziono je dopiero na początku XXI w. Wtedy też po raz pierwszy zostało opublikowane, stając się niejako podsumowaniem dokonań francuskiego badacza.
Literatura
Bednarski A. (red.), 2014, The Lost Manuscript of Frédéric Cailliaud: Arts and Crafts of the Ancient Egyptians, Nubians, and Ethiopians.