Społeczeństwa pierwotnych człowiekowatych - hordy
Naturalne zasoby środowiska jak klimat, woda, jadalne rośliny i zwierzęta oraz dostępne miejsca schronienia, bezpośrednio określają szanse przeżycia i możliwości reprodukcyjne a więc liczebność populacji człowiekowatych na danym obszarze.
Walki toczą się zazwyczaj o dostęp do źródeł żywności i wody.
Przedstawiciele obu płci cieszą się względną równością, chociaż samce mogą mieć przewagę ze względu na swoje większe rozmiary i większą siłę. Samice zaś zdobywają wpływy reglamentując seks.
Dominującą formą rodziny jest małżeństwo grupowe, kiedy kontakty seksualne są względnie swobodne w obrębie danej grupy (hordy). Kobieta jest ośrodkiem rodziny i do pewnego stopnia całego życia społecznego (matriarchat), ponieważ to ona wybiera partnerów. W tej sytuacji konkretny samiec nie wie, które dzieci są jego potomstwem, więc toleruje wszystkie. Dzieci są wychowywane nie tylko przez swoje matki, lecz przez całą grupę.
Społeczeństwa na tym etapie rozwoju mają charakter wspólnotowy, co oznacza, że bezpośrednie, bliskie i emocjonalne więzi łączą wszystkich członków grupy.
Typową formą organizacji społeczeństwa jest horda - niewielka grupa, zazwyczaj złożona z kilkunastu spokrewnionych lub spowinowaconych ze sobą osób. W hordzie nie istnieje wyraźny podział pracy - najogólniej rzecz biorąc wszyscy są zbieraczami. Nie ma zróżnicowania wewnątrz społeczności i nie istnieje stabilny system władzy ani jasno zdefiniowany sposób jej zdobywania.
Jednostka jest przede wszystkim członkiem swojej rodziny i hordy. Co prawda jednostka jest podporządkowana interesom całej grupy (dobru wspólnemu), lecz ze względu na małą liczebność hordy i brak wyraźnego ośrodka władzy każdy jej członek odgrywa znaczącą rolę. Decyzje są bowiem podejmowane razem przez wszystkich potencjalnie równych sobie (egalitaryzm) członków hordy. W kategoriach politycznych jest to pierwotna demokracja bezpośrednia. Oczywiście osoby o szczególnych zdolnościach przywódczych mogą czasem zdobyć pozycję dominanta, lecz horda jest zbyt mała i nie dysponuje zasobami wystarczającymi do utrzymania struktur władzy. W rezultacie horda pozostaje grupą ludzi zasadniczo równych sobie, bez trwałej hierarchii i bez trwałego przywództwa.
Wspólne życie wymaga pewnej standaryzacji zachowań, żeby móc informować innych o swoim nastroju i zamiarach (mimika, gesty i postawy, dźwięki), zmniejszać poziom agresji (dotykanie się, iskanie i głaskanie) oraz tworzyć więzi wewnątrzspołeczne, które przekładają się potem na wartości moralne i zasady etyki. Tak kształtują się obyczaje, czyli przyjęte w społeczności, ustalone przez tradycję sposoby zachowania oparte na naśladownictwie innych, zwykle starszych i bardziej doświadczonych, członków grupy.
Rozwijają się rytuały jako sformalizowane, czasem symboliczne, zachowania przyjęte w danej społeczności związane z określoną sytuacją (na przykład powitanie osobnika należącego do grupy albo odstraszanie obcego) lub miejscem (na przykład kolejność picia przy wodopoju).
Pojawiają się też święta jako czas szczególny, kiedy są celebrowane wyjątkowe wydarzenia (na przykład udane polowanie na mniejszą małpę z innego gatunku i dzielenie się jej mięsem).