Fazy ludzkiego życia, długość życia, choroba i śmierć
- Okres prenatalny
Czyli okres od poczęcia do narodzin, lub czas ciąży. Ta faza wyróżnia się niebywałym rozwojem od pojedynczej komórki do noworodka ważącego ok. 11 milionów razy więcej niż zygota. Ciąża u człowieka trwa łącznie ok. 9 miesięcy i** **obejmuje trzy zasadnicze fazy: zygoty, embrionu i płodu. Można też wyróżnić trzy trymestry - trzymiesięczne etapy rozwoju od zygoty do płodu. Pierwszy trymestr obejmuje fazy zygoty i embrionu, a drugi i trzeci fazę płodu.
- Zygota.
Komórka zygoty powstaje zazwyczaj w jajowodzie podczas trwającego ok. 24-48 godzin procesu łączenia komórki jajowej i plemnika, czyli zapłodnienia. To jest równoznaczne z poczęciem nowego osobnika. Zygota, a potem człowiek, ma 23 pary chromosomów, a w każdej parze jeden chromosom pochodzi z plemnika i jeden z komórki jajowej.
Ok. 30 godzin po zapłodnieniu zachodzi pierwszy podział mitotyczny zygoty na dwie komórki czyli dwa blastomery, a po nim następują kolejne podziały (bruzdkowanie), które tworzą strukturę złożoną kolejno z czterech, ośmiu i w końcu szesnastu blastomerów. Tak ok. 3-4 dni po zapłodnieniu pojawia się morula, która jest powoli przesuwana z jajowodów do macicy.
Dalsze podziały blastomerów moruli prowadzą do powstania zewnętrznej warstwy komórek zwanej trofoblastem i otoczonej przez trofoblast wewnętrznej grupy komórek węzła zarodkowego, a morula przekształca się w blastocystę.
Czasem po pierwszym podziale zygoty każdy z dwóch blastomerów rozwija się w odrębną morulę a potem blastocystę, co oznacza powstanie w przyszłości dwóch genetycznie identycznych osobników czyli bliźniaków jednojajowych. Zdarza się też, że w tym samym czasie doszło do owulacji (uwolnieniu do jajowodu) dwóch komórek jajowych i każda z nich została zapłodniona. W tej sytuacji powstają dwie morule, dwie blastocysty i w końcu dwa różne genetycznie osobniki, czyli bliźniaki dwujajowe.
Ok. 7 dni po zapłodnieniu blastocysta, która dotąd znajdowała się w jajowodzie a potem w jamie macicy, rozpoczyna proces implantacji, to znaczy zagnieżdżania w ścianie macicy. Trofoblast zaczyna wytwarzać łożysko, czyli wiązkę naczyń, które łączą układ krwionośny matki i blastocystę wnikającą w ścianę macicy.
Ok. 28 dni po zapłodnieniu kończy się proces budowania łożyska, a blastocysta staje się embrionem.
- Embrion (zarodek).
Między 4. i 9. tygodniem po zapłodnieniu embrion rozwija się bardzo szybko, a poprzez łożysko jest zaopatrywany w tlen i substancje odżywcze. W procesie gastrulacji, czyli wytworzenia gastruli, wyodrębniają się listki zarodkowe (odpowiedniki trzech warstw komórek typowych dla zwierząt z grupy Triploblastica): zewnętrzna ektoderma (trofoblast), wewnętrzna endoderma (węzeł zarodkowy), a pomiędzy nimi trzecia grupa komórek, czyli mezoderma. W każdym z listków zarodkowych postępuje histogeneza - specjalizacja grup komórek, które tworzą tkanki wykonujące określone funkcje. Kształtuje się typowy dla wtóroustych (Deuterostomia) otwór gębowy po stronie przeciwnej do zagłębienia w blastocyście odpowiadającej pragębie.
Między 9. i 12. tygodniem po zapłodnieniu trwa organogeneza, kiedy z tkanek rozwijają się najważniejsze narządy.
Z ektodermy powstają między innymi nabłonek skóry, układ nerwowy oraz nabłonek pokrywający początkowy i końcowy odcinek jelita.
Z endodermy powstaje układ pokarmowy: jelito, wątroba i trzustka, tarczyca oraz nabłonek krtani, tchawicy, płuc, cewki moczowej i pęcherza moczowego.
Z mezodermy rozwijają się skóra właściwa, nabłonek wyściełający wewnętrzne jamy ciała, mięśnie poprzecznie prążkowane i mięśnie gładkie, chrząstka i kości tworzące szkielet, krew, limfa, nerki oraz gonady czyli jajniki i jądra.
Pierwszy trymestr ciąży kończy się ukształtowaniem zasadniczej struktury organizmu ze wszystkimi najważniejszymi elementami, które będą potem składać się na ciało człowieka.
- Płód.
Ta faza zaczyna się po ukształtowaniu narządów i trwa do narodzin.
W drugim trymestrze (4.-6. miesiąc) ciąży płód szybko zwiększa swoje rozmiary i intensywnie rozwija się układ nerwowy.
W trzecim trymestrze (7.-9. miesiąc) ciąży przyrost masy ciała jest wolniejszy, lecz postępuje rozwój mózgu z coraz większą liczbą charakterystycznych dla człowieka fałdów mózgowych. Ludzki płód podobnie jak płody innych ssaków jest pokryty krótkimi włosami zwanymi lanugo odziedziczonymi po przodkach pokrytych futrem.
- Noworodek.
Faza trwająca 28 dni po narodzinach. Noworodek waży od ok. 2,5 do 4,5 kg (najczęściej ponad 3 kg) i osiąga długość ok. 48-55 cm, przy czym noworodek męski jest zwykle większy od żeńskiego. Głowa stanowi ok. 25% całej długości ciała, a nogi ok. 33%.
Noworodek uczy się przede wszystkim oddychać powietrzem atmosferycznym, co zaczyna się od krzyku podczas porodu. Zaczyna ssać mleko matki, a 2-3 dni po narodzinach wykazuje objawy fizjologicznej żółtaczki, która przechodzi samoistnie w miarę, jak noworodek czyści swój organizm po okresie płodowym.
Krótko po narodzinach zanika owłosienie płodowe lanugo.
Od początku noworodek wykazuje atawistyczny odruch chwytania dłonią, co wynika z dawnego przystosowania do trzymania się futra matki i gałęzi. Aktywność psychiczna opiera się na dość chaotycznych odruchach sensoryczno-motorycznych, czyli łączących impulsy płynące ze zmysłów oraz reakcje ruchowe.
- Niemowlę.
Ta faza obejmuje okres od drugiego do dwunastego miesiąca po narodzinach. Kości są jeszcze słabo zwapniałe, a mózgoczaszka składa się z kilku luźno połączonych elementów kostnych z dużym otworem ciemieniowym (ciemiączko, „trzecie oko”) na szczycie głowy, gdzie tylko skóra okrywa mózg. Światło docierające do mózgu przez ciemiączko jest jednym z regulatorów rozwoju organizmu.
Niemowlę żywi się początkowo mlekiem matki, lecz z czasem może przyjmować także inny pokarm. Około szóstego miesiąca życia zaczynają się wyrzynać zęby mleczne, które będą używane przez kilka lat. Dzięki zębom staje się możliwe rozdrabnianie twardego pokarmu. W okresie niemowlęctwa masa ciała wzrasta trzykrotnie, a długość o ok. 50%. Mózg w tym czasie powiększa się od ok. 380 g do ponad 920 g.
Niemowlę musi nauczyć się patrzeć, ponieważ soczewka oka odwraca obraz świata zewnętrznego, więc zadaniem mózgu jest dopasowanie obrazu do rzeczywistości rejestrowanej na przykład podczas ruchu ręki. Nawiązuje relacje z matką, co przejawia się w gestach, wydawanych dźwiękach oraz mimice. Uczy się odróżniać twarz człowieka od innych obrazów.
Niemowlę leży lub trzyma się matki, potem zaczyna podnosić głowę, co jest związane między innymi z chęcią poszerzenia zakresu widzenia. W następnej kolejności wyciąga ręce w kierunku wybranych przedmiotów, czym człowiek i młode człekokształtne odróżniają się od innych gatunków ssaków, gdzie aktywność fizyczna zaczyna się zwykle od ruchu nóg.
Aktywność psychiczna niemowlaka opiera się na odruchach sensoryczno-motorycznych, które początkowo dość chaotyczne są stopniowo porządkowane i coraz bardziej ukierunkowane na określone sytuacje.
- Dziecko do drugiego roku życia.
Szkielet twardnieje dzięki postępującej mineralizacji (wapnienie). Wzmacniają się i rosną przede wszystkim tułów i kończyny, a znacznie wolniej czaszka. Ogólne tempo wzrostu jest mniejsze niż u niemowlaka, ponieważ organizm wydatkuje energię na rozwój siły mięśni i coraz intensywniejszy ruch.
Ciemiączko powoli zanika okryte kształtującą się kością, ale czaszka wciąż składa się z kilku elementów dość luźno połączonych szwami. To pozwala powiększać rozmiary mózgu (szybkie stwardnienie czaszki oznacza małogłowie i niedorozwój umysłowy). Miejsce po ciemiączku nadal jest światłoczułe i pełni rolę regulatora rozwoju dziecka.
Dziecko zaczyna pełzać używając kończyn a potem raczkować, czyli sprawnie poruszać się na kolanach i rękach. Jego działania coraz częściej mają charakter ukierunkowany, a w wieku około dwunastu miesięcy już niemal wszystkie działania są intencjonalne, czyli celowe i kierowane przez wolę.
Do około osiemnastego miesiąca życia dziecko uczy się eksperymentować z rzeczywistością na poziomie fizycznym, czyli głównie za pośrednictwem ruchu. Poznanie dokonuje się metodą prób i błędów, gdzie dziecko dość przypadkowo podejmuje określone działania i obserwuje ich rezultaty.
Naśladując dorosłych staje na nogi i zaczyna poruszać się w pozycji wyprostowanej. Jeżeli jednak nie ma wzorców u opiekunów, pozostaje na etapie czworonożności. Tak się zdarza, kiedy ludzkie dziecko jest wychowywane przez czworonożne zwierzęta, na przykład wilki.
Coraz częściej dziecko naśladuje też niektóre dźwięki języka i odkrywa ich związek z konkretnymi przedmiotami, osobami i sytuacjami. I w tym wypadku decydującym czynnikiem jest naśladownictwo: jeżeli opiekunowie nie posługują się językiem, dziecko nie może nauczyć się mówić w języku fonicznym. Tak jest w przypadku głuchoniemych opiekunów, kiedy dziecko ewentualnie uczy się języka migowego. Zamiast języka ludzkiego dziecko może też nauczyć się dźwięków wydawanych przez nie-ludzkich opiekunów, na przykład przez zwierzęta, które zajęły się znalezionym dzieckiem ludzi.
W okresie między osiemnastym i dwudziestym czwartym miesiącem życia zebrane dotąd i zapamiętane rezultaty badania rzeczywistości pozwalają dziecku dokonywać pierwszych „uogólnień”. Zaczyna więc wnioskowanie w kategoriach przyczyny i skutku, czyli próbuje przewidywać konsekwencje określonych działań jeszcze przed ich zaistnieniem, a jedynie w oparciu o analogię do sytuacji podobnych lub uznanych za podobne.
- Dziecko od drugiego do siódmego roku życia.
Z przyrostem masy i rozmiarów ciała wiąże się postępujące twardnienie szkieletu i wzmacnianie mięśni. Wzrost dziecka dwuletniego oscyluje w okolicy 50% przyszłego wzrostu dorosłej osoby, a siedmioletniego osiąga ok 70%. Głowa dwuletniego dziecka jest nadal duża stanowiąc ok. 21% a nogi ok. 40% całkowitej wysokości ciała. W wieku 4-6 lat dziecko rośnie w tempie ok. 5-7 cm rocznie, przy czym wydłużają się przede wszystkim tułów i nogi. Zatem w siódmym roku życia głowa stanowi już tylko ok. 15-16% całego wzrostu a nogi 42%.
Rozwija się pełen zestaw dwudziestu zębów mlecznych, ale od szóstego roku życia trwa ich wymiana na zęby stałe zaczynając od górnych siekaczy. W kolejnych latach wypadają następne zęby mleczne i wyrastają ich stałe odpowiedniki, które mają pozostać do końca życia.
Dziecko w tym wieku dostrzega różnicę między płciami i identyfikuje swoją płeć.
Od drugiego roku życia dziecko rozwija język jako zbiór znaków równie ważny jak świat rzeczywisty. Jeżeli jednak dziecko nie ma kontaktu z dorosłymi ludźmi używającymi języka, nie tylko nie może nauczyć się mówić, ale ok. 4-6. roku życia zatraca tę możliwość i w późniejszym wieku już jej w pełni nie uzyska. Później może opanować, a zwłaszcza odbierać, tylko pewną liczbę prostych komunikatów zwykle bez zrozumienia struktur gramatycznych. Takie zjawisko ujawnia się u ludzkich dzieci wychowanych przez zwierzęta.
Nieprzypadkowo w wieku 4-6 lat ludzkie dziecko osiąga zdolność do logicznego wnioskowania przekraczającą intelektualne możliwości dorosłego szympansa.
Dzięki językowi umysł kilkuletniego dziecka zaczyna odróżniać obiekt realny i jego symbol, chociaż często ta granica jest zatarta (rodzaj myślenia magicznego). Jest to okres myślenia przedoperacyjnego, czyli bez ustalonych i świadomie realizowanych algorytmów, które działałyby w ramach określonych zestandaryzowanych systemów znaków czy to językowych, czy jakichkolwiek innych.
- Dziecko od siódmego do jedenastego roku życia.
Trwa powiększanie masy ciała, wzrostu, siły mięśni i kości. U jedenastolatków te liczby wzrastają do ok. 80% docelowych rozmiarów u chłopców i ok. 84% u dziewczynek, przy czym wynika to przede wszystkim z powiększającej się długości tułowia i nóg. Stosunkowo wolniej rosną rozmiary czaszki.
Trwa wymiana zębów: w dziesiątym lub jedenastym roku życia kły, a rok później zęby przedtrzonowe. Najpóźniej są wymieniane zęby trzonowe.
Seksualność przejawia się zwykle w postaci silnej identyfikacji z własną płcią i ciekawością skierowaną ku innej płci. Zazwyczaj nie przekłada się to na próby podejmowania realnych działań o charakterze seksualnym.
Nieprzypadkowo siódmy rok życia jest tradycyjną cezurą w większości kultur, gdzie siedmioletnie dzieci zaczynają szkołę, a siedmioletni chłopcy przechodzą spod opieki matki pod opiekę ojca. W tym czasie bowiem zaczyna się okres uporządkowanych a nawet planowanych operacji umysłowych dokonywanych na konkretnych danych bezpośrednio związanych ze światem rzeczywistym. Dziecko potrafi więc realizować określone algorytmy, chociaż w większości wypadków wciąż nie potrafi oderwać myślenia od rzeczywistości.
- Preadolescencja.
Rosną wzrost i masa ciała, zaczynają się rozwijać się drugo- i trzeciorzędne cechy płciowe i coraz wyraźniej ujawniają się odmienne role związane z płcią, pochodzeniem i przynależnością do określonych grup społecznych.
Trwa powiększanie wzrostu głównie poprzez wydłużanie nóg, które osiągają ok. 44% całej wysokości ciała
Po jedenastym roku życia rozwija się zdolność do myślenia abstrakcyjnego opartego na rozbudowanych systemach symboli i sformalizowanych operacji wykraczających poza świat rzeczywisty. Odtąd aż do dojrzałości a nawet starości trwa nieprzerwany rozwój zdolności umysłowych związany z poznawaniem oraz budowaniem kolejnych systemów znaków i coraz bardziej złożonych algorytmów myślenia i działania.
- Adolescencja.
Okres dojrzewania biologicznego, psychicznego i społecznego około trzynastego-siedemnastego roku życia, przy czym kobiety dojrzewają zwykle dwa lub trzy lata wcześniej niż mężczyźni. Wyraźnie uwidaczniają się drugo- i trzeciorzędne cechy płciowe. Poprawa warunków życia, zwłaszcza odżywiania, powoduje wcześniejsze dojrzewanie, a bieda i niedożywienie opóźniają rozpoczęcie tego procesu. W fazie adolescencji młody człowiek zwykle osiąga wzrost dorosłego, przy czym odbywa się to głównie poprzez wydłużanie nóg.
Zainteresowanie płciowością może prowadzić do pierwszych kontaktów seksualnych.
Pod względem psychicznym i społecznym człowiek jeszcze nie jest stabilną ukształtowaną osobowością, chociaż podejmuje próby zamanifestowania swojej odrębności, co przejawia się jako bunty okresu dojrzewania. Są to akty nieposłuszeństwa wobec starszych, ostentacyjnego łamania obowiązujących reguł oraz mniej lub bardziej zasadna krytyka aktualnej rzeczywistości. Pozwala to rozpoznać granice dopuszczalnych społecznie zachowań i związanych z nimi konsekwencji.
- Wiek młodzieńczy.
Do około dwudziestego roku życia. W tej fazie większość ludzi podejmuje współżycie seksualne. Biologicznie człowiek jest już dojrzały, lecz może jeszcze powiększać swój wzrost, aby w końcu osiągnąć proporcje typowe dla dorosłego człowieka: ok. 50% wzrostu stanowi długość nóg, a 13% przypada na głowę.
Mogą się pojawiać zęby mądrości położone najgłębiej w ustach u podstawy szczęki. Przodkowie ludzi jedli twardy pokarm, mieli większe i silniejsze szczęki z mocnymi zębami. Osłabienie i skrócenie szczęk doprowadziło do sytuacji, gdy zabrakło miejsca dla ostatniego zęba. Co więcej, rosnące zęby mądrości często powodują ból i zniekształcają linię zębów, więc bywają usuwane przez dentystów.
Pod względem psychicznym młody człowiek nie zawsze jest pewien swojej tożsamości, ponieważ dopiero buduje własną pozycję społeczną i gromadzi wiedzę o świecie, w którym ma żyć. Normalnie rozwijający się człowiek ma w tej fazie poczucie ogromnych, a czasem wręcz nieograniczonych, możliwości. To dlatego młodzi ludzie są szczególnie chętni, aby przyjmować nowe koncepcje, są gotowi podejmować ryzykowne działania w imię najrozmaitszych, często naiwnych lub wręcz fantastycznych idei, biorą udział w rewolucjach i chcą natychmiast wywrócić cały świat, aby go całkowicie zmienić.
- Dojrzałość;
Pełnia rozwoju we wszystkich wymiarach: biologicznym, psychicznym i społecznym. Człowiek przestaje powiększać swój wzrost. Dojrzała osoba ma poczucie własnej tożsamości i odrębności od innych ludzi, ponieważ rozumie i mniej lub bardziej akceptuje swoje indywidualne cechy i swoją pozycję społeczną. Zazwyczaj ludzie dojrzali już nie chcą wszystkiego wywracać i zmieniać, ponieważ więcej rozumieją i wiedzą, niż rozumieli i wiedzieli jako młodzieńcy. Zamiast rewolucji częściej wolą procesy ewolucyjne lub nawet wierzą w stałość i niezmienność świata.
Ta faza może być podzielona na mniejsze okresy, kiedy człowiek ma do spełnienia określone zadania (koncepcja rozwijana między innymi w Indiach): miłość i zakładanie rodziny, wychowywanie dzieci, praca na rzecz wspólnoty i kariera, czyli osiąganie sukcesu społecznego na przykład w sferze finansowej, politycznej, intelektualnej czy artystycznej. A zwieńczeniem całożyciowej aktywności ma być starość.
- Starość.
W wymiarze biologicznym to okres, kiedy postępuje degeneracja organizmu aż do śmierci, czyli rozpadu funkcji życiowych spowodowanych przez gromadzenie się wadliwej informacji genetycznej czyli uszkodzonych fragmentów DNA. Starość nadchodzi wcześniej, jeżeli człowiek jest słabo odżywiony, nie ma dostępu do leczenia i jest mało aktywny zarówno pod względem fizycznym jak też umysłowym. W kulturach z niskim poziomem rozwoju technologii starość może się zaczynać już około czterdziestego roku życia, a w kulturach zaawansowanych nawet dwadzieścia lat później. Zwykle wcześniej przychodzi też u osób należących do niższych klas społecznych, słabo wykształconych, ubogich, przepracowanych, źle się odżywiających (na przykład nadmiar tłuszczów nasyconych), otyłych i nieleczonych.
Opóźnienie starości oznacza oczywiście wydłużenie życia. W społeczeństwach najstarszych, najbardziej prymitywnych i najbiedniejszych średnia długość życia zbliża się do około czterdziestu lat, a w zaawansowanych społeczeństwach początków XXI w. sięga osiemdziesięciu lat. Oczywiście poszczególne osoby przekraczają nawet sto lat niezależnie od społeczeństwa i czasów, w jakich przyszło im żyć, jeżeli mają do tego predyspozycje genetyczne oraz sprzyjające okoliczności zewnętrzne.
W kulturach najprymitywniejszych lub żyjących w szczególnie trudnych warunkach starość oznacza wyrzucenie na margines życia społecznego i wręcz ograniczenie dostępu do żywności (w europejskich rodzinach chłopskich jeszcze w XX w.), a nawet skazanie na śmierć, aby nie obciążać innych członków społeczeństwa kosztami utrzymania nieproduktywnego starca (na przykład dawni Eskimosi i niektóre ludy Syberii).
W wymiarze psychologicznym starość może być podsumowaniem całego życia, pełnią rozwoju, kiedy człowiek ma poczucie dobrze przeżytego życia, czyli poczucie osobistego sukcesu i z satysfakcją ogląda się wstecz na lata, które przeżył i czegoś dokonał.
W wymiarze społecznym starość w wielu kulturach bywa postrzegana jako okres najszacowniejszy, ponieważ starzec zgromadził ogrom doświadczeń i całożyciowej wiedzy, które czynią go mędrcem i cennym doradcą dla młodszych (na przykład dawne Chiny). Niestety w wielu wypadkach, zwłaszcza w szybko rozwijających się społeczeństwach, starcy są nie tyle mędrcami ile konserwatystami, którzy narzucając swoje poglądy hamują postęp, ponieważ nie rozumieją potrzeby zmian. Stąd mówi się o koniecznej wymianie pokoleń, aby młodzi ludzie zastępujący starców mogli rozwijać społeczeństwo.
W kategoriach transcendencji zaś starość bywa traktowana jako podsumowanie roli, którą dany człowiek miał do odegrania w wymiarze ponadludzkim a czasem nawet kosmicznym, o czym mówią rozmaite religie i filozofie.
- Śmierć.
Indywidualne życie człowieka od narodzin do śmierci trwa zwykle kilkadziesiąt lat zależnie od uwarunkowań genetycznych i środowiskowych, a w wyjątkowo sprzyjających okolicznościach nawet do ok. 120 lat (przykładem jest zmarła w 1997 r. Jeanne Louise Calment).
Kilkadziesiąt lat żyją także inne duże naczelne jak choćby goryl do ok. 60 lat czy szympans do ok. 68 lat. W porównaniu do niektórych istot zamieszkujących Ziemię nie jest to szczególnie dużo, bo na przykład uzębiony wieloryb orka Orcinus orca dożywa 90 lat; największy ze skorupiaków homar amerykański Homarus americanus żyje do ok. 100 lat, płaz odmieniec jaskiniowy Proteus anguinus z Gór Dynarskich ponad 100 lat, jesiotr zachodni Acipenser sturio ponad 100 lat, wieloryb płetwal błękitny Balaenoptera musculus do ok. 110 lat, żółw olbrzymi Aldabrachelys gigantea z Galapagos osiąga maksymalnie ok. 175 lat, największe dinozaury mogły żyć do 100-200 lat, wieloryb wal grenlandzki Balaena mysticetus do ok. 211 lat, rekin polarny Somniosus microcephalus do ok. 390 lat, mały głębinowy małż cyprina islandzka Arctica islandica ok. 500 lat, a gąbki szklane Hexactinellida nawet do 15 000 lat.
Z drugiej strony jednak większość zwierząt żyje krócej od człowieka: liczne owady kilka dni lub tygodni; większość drobnych ryb, ssaków i ptaków kilka-kilkanaście lat; krowy, psowate i kotowate do ok. 20 lat; południowoamerykańska ropucha olbrzymia aga Rhinella marina do 25 lat, nietoperze ok. 40-50 lat; krokodyle, słoń indyjski oraz duże papugi do ok. 80 lat.
Odrębną kategorię ze względu na sposób życia stanowią grzyby i rośliny. Na przykład lipa drobnolistna Tilia cordata może żyć kilkaset lat, dąb szypułkowy Quercus robur osiąga ponad 800 a czasem 1000 lat, sosna limba Pinus cembra dożywa ok. 1000 lat, welwiczja przedziwna ok. 2000 lat, grzyby opieńki z rodzaju Armillaria (jako grzybnia w glebie) ok. 2400-2500 lat, cis Taxus baccata 2000 a nawet ponad 3000 lat, sosna oścista Pinus aristata do ok. 4600 lat, a mamutowiec olbrzymi (Sequoiadendron giganteum) do ponad 4800 lat.
Natomiast większość roślin zielnych żyje kilka-kilkanaście miesięcy, krzewy kilkanaście-kilkadziesiąt lat, a drzewa zazwyczaj kilkadziesiąt lat.
Długość życia zależy przede wszystkim od DNA, czyli jest uwarunkowana genetyczne. Jednak ogromne znaczenie mają też inne czynniki, które nagle przerywają życie, jak zdarzenia losowe, na przykład wypadki lub zabójstwa, czy też choroby.
Choroba może być rozumiana jako zakłócenie równowagi organizmu związane z nieprawidłowością określonych organów i procesów fizjologicznych, co w znaczącym stopniu utrudnia funkcjonowanie, lub przynajmniej jest odczuwane jako dyskomfort. Zaburzenia równowagi organizmu mogą mieć bardzo różny charakter, co przekłada się na rozmaite choroby, na przykład genetyczne (wynikające z wad genotypu), dziedziczne (przekazywane z pokolenia na pokolenie w wyniku rozmnażania), immunologiczne (wynikające z zaburzeń mechanizmów odporności), somatyczne (dotyczące ciała), psychiczne (zaburzenia psychiki), zakaźne (wywołane przez mikroorganizmy lub wirusy), pasożytnicze (spowodowane przez pasożyty), cywilizacyjne (spowodowane technologią i stylem życia), uszkodzenia ciała (mechaniczna utrata części ciała, oparzenia, uszkodzenia chemiczne). Liczba rodzajów chorób jest oczywiście dużo większa, a ich klasyfikacja bardzo skomplikowana i w wielu wypadkach niejednoznaczna. Wynika to ze złożoności ludzkiego organizmu i wielostronnych a zarazem delikatnych relacji ze środowiskiem zewnętrznym.
Starzenie się organizmu i choroby doprowadzają w końcu do śmierci, kiedy ustają procesy biologiczne. Proces umierania, czyli rozpadu funkcji biologicznych jest rozciągnięty w czasie. Początkowo człowiek neguje możliwość własnej śmierci, mimo że formalnie uznaje jej nieuchronność. Jednak jest ona tak odległa, a życie wokół tak interesujące, że wydaje się nierealna. Co prawda z czasem człowiek uznaje swoją śmiertelność, lecz wciąż odsuwa myśl o ostatecznym końcu. Wielu ludziom pomagają w tym ideologie religijne zakładające jakąś formę pośmiertnej egzystencji.
Dopiero w momencie, gdy śmierć jest bardzo blisko i człowiek to sobie uświadamia, może wystąpić charakterystyczna reakcja buntu, gniewu wobec świata, który okazał się tak niesprawiedliwy i okrutny.
Potem wielu ludzi popada w rozpacz, ponieważ nie widzi sensu swojego przemijającego życia, ani też nadchodzącej śmierci. Ludzie zadają pytanie, po co to wszystko i nader często nie znajdują odpowiedzi. To zaś prowadzi do rezygnacji, czyli uznania, że wszystko jest bezsensowne.
Ostatnim etapem bywa pogodzenie z losem. Ci, którzy przeżyli życie owocnie, mają poczucie spełnienia i czują, że dokonali czegoś dobrego lub wartościowego, mogą z satysfakcją stwierdzić, że nie żyli niepotrzebnie i nie zmarnowali swojego życia. Dokonują pozytywnego rozrachunku w kategoriach osobistych i rodzinnych, społecznych, politycznych a nawet uniwersalnych, kiedy odnoszą swoje życie do wartości ponadludzkich, religijnych lub filozoficznych. Bywa jednak, że ci, którzy nie postrzegają swojego życia jako sukces, popadają w ostateczną, tragiczną rozpacz związaną z poczuciem bezsensu i niespełnienia.
Pierwsze symptomy śmierci człowieka to zanik aktywności mięśniowej, czyli nieruchomienie ciała i zanik oddechu. Około trzy minuty później zatrzymuje się serce i następuje utrata przytomności z powodu niedotlenienia mózgu. Po ok. 10 minutach niedotlenienia zanika elektryczna aktywność mózgu i zaczyna się obumieranie komórek mózgowych. Ok. 30 minut od zatrzymania oddechu zaczyna się obumieranie mięśnia sercowego, który wymaga dużo tlenu. Odporniejsze na niedotlenienie mięśnie szkieletowe obumierają dopiero po ok. 8 godzinach, narządy wewnętrzne po 24, a skóra po 30 godzinach od zatrzymania oddechu.
Stopniowo spada temperatura ciała, zrównując się z temperaturą otoczenia zazwyczaj w ciągu kilkunastu godzin, co z biologicznego punktu widzenia oznacza ostateczny koniec. Postępuje odwodnienie zwłok, które objawia się między innymi obkurczeniem dziąseł, a później zaczynają się procesy rozkładu pod wpływem grzybów i bakterii. Zależnie od chemicznych i fizycznych warunków środowiska szczątki człowieka mogą się ostatecznie rozpaść w ciągu kilku-kilkudziesięciu lat, ale w sprzyjających okolicznościach ulegają konserwacji lub mineralizacji (fosylizacja) i w postaci skamieniałości mogą przetrwać tysiące lub miliony lat.
Mimo że człowiek umiera jak wszystkie organizmy żywe, pozostawia ślad, który oddziałuje na rzeczywistość (materializm, konfucjanizm). Rozmaite koncepcje zakładają, że umiera tylko ciało, a ludzki duch (indywidualna dusza) przechodzi do innego świata (znane we wszystkich kulturach zaświaty, religijne koncepcje nieba i piekła lub idea zbawienia), łączy się z kosmicznym duchem czy też jaźnią (panteizm), ewentualnie wciela się w inne istoty (idea reinkarnacji), lub trwa w kulturze (dziedziczenie społeczne). Tak rozumiana starość i śmierć człowieka przestają być ostatecznym końcem. Tę tezę zdają się potwierdzać zjawiska uznawane za „nadnaturalne”, czyli z pozoru wykraczające poza prawa rządzące materią: duchy, opętania i nawiedzenia, a także znana medycynie śmierć kliniczna, czy raczej stan bliski śmierci lub stan przejściowy między życiem i śmiercią mniej więcej odpowiadający tybetańskiemu bardo.
Cykl życiowy człowieka od poczęcia (połączenia komórki jajowej z plemnikiem) do śmierci jest utożsamiany z naturalnymi procesami przemian i krążenia materii, ale bywa też wiązany z mitycznymi mocami, które mają kierować rzeczywistością. W wielu kulturach funkcjonuje pojecie przeznaczenia lub losu personifikowane w postaci bóstw. Na przykład u ludów indoeuropejskich mogą to być trzy boginie (w Grecji znane jako Mojry) nadzorujące narodziny, życie i śmierć człowieka. W ten sposób procesy biologiczne nabierają sensu kulturowego.